Witam Serdecznie
Posiadam Opla Merivę 1.7 CDTI z 2003 r. Mam problem z odpaleniem auta na zimnym silniku. Zapalam i prawie od razu gaśnie - i tak kilka razy zanim dobrze się nagrzeje i mogę jechać. Słychać przy tym nierówną pracę silnika, a wręcz takie zrywy. Najczęściej na początku po odpaleniu od razu gaśnie a po 2-3 razem chodzi już dłużej - wtedy gazuję i próbuje jechać, często po kilku metrach mi znowu gaśnie. Jak już się rozgrzeję to jadę i nie ma problemu. Powtarza się on jak samochód dłużej stoi w bezruchu, przy niskiej temperaturze.
Samochód dwukrotnie był sprawdzany na komputerze (za każdym razem u innego mechanika) i nic nie wykazało.
Czy ma ktoś jakiś pomysł co to może być? Ja jestem samochodowym żółtodziobem który wydał ostatnio na naprawę 1600 zł i chciałbym choć trochę mieć jasność co to może być i jaki może być tego koszt.
Nie wiem czy to jest jakoś bardzo istotne ale od ponad 3 miesięcy dojeżdżam do pracy zaledwie 5,5 km, wcześniej dojeżdżałem 30 km w jedną stronę, może więc problem z tym że akumulator w tak krótkim czasie niewystarczająco się ładuje?