problem z odpalaniem, i jazda na Pb

[ja37]

Myślę, że to jest zawór par paliwa.

Jeden wężyk powinien iść w kolektor ssący juz za przepustnica, a drugi do zbiornika z węglem.

Tu zamiana przewodów podciśnienia nie wyrządzi żadnej szkody.

 

[Gość Anonymous]

Witam. po długiej nieobecności ponownie jestem . No więc auto ma juz załozone wtryskiwacze od 2.0 16V, nowy olej, nowy zawór cisnienia paliwa..... i nadal lipa prawie wogóle nie chce zapalic, kreci do upadłego i nic, byłem dzisiaj podłączyc ja pod kompa i wyszło że jest walniety silniczek krokowy.... jak podczas odpalania lekko załapie i klekocze na obrotach 500-600 obr/min i wypnie sie wtyke z krokowca i szybko pedpnie zpowrotem to jest juz okej, oborty ma jakie powinna miec ale jest dalej muł podczas jazdy. czy to mozliwe żeby to faktycznie był silniczek krokowy??

 

[ja37]

Raczej nie.

Krokowy nie ma nic do muła.

Może jeszcze wtryski nie pracują jak trzeba, moje po założeniu też nie chciały gadac za bardzo, z pół godziny potrzebowały, żeby zacząć jakoś pracować.

Leżenie szkodzi starym wtryskom.

 

[Gość Anonymous]

hmmm...... tak sie zastanawiam.... może trzeba odpowietrzyc układ paliwowy?? tylko że nie wiem jak to sie robi jest tak jakis zaworek i chyba do tego on służy w każdym razie jutro zaczynam kolejny dzien walki z tym przypadkiem na pocieszenie moge dodac że podczas wizyty u gazownika przyjechal pewien pan podobną vectrą ktory miał ten sam problem i sąsiad też tak ma więc nie jestem sam. może uda mi się to zrobić, a jak nie to jeszcze mam opcję wymiana silnikA NA 2.5L i rezygnuje z gazu

 

[ja37]

Układu paliwowego się nie odpowietrza, ten zaworek jest do pomiaru ciśnienia paliwa.

Ciekawe, co ci mechanior znajdzie.

 

[Gość Anonymous]

no i niewiem oco chodzi podczas kazdego podpiecia pod kompa wywala bład silniczka krokowego, wczoraj rano rozkreciłem go, zalałem WD-40 i lezal tak sobie dobre pół dnia.... efekt jest taki że teraz odpala że tak powiem na dotyk ale czasem jeszcze cos mu tak nie pasuje i sie troszke dusi, wiec w sumie odpalanie juz jest o.k. teraz tylko ta jazda na PB.....

 

[ja37]

Adaś, a gniazdo krokowca też przeczyściłeś?

Jakie napięcia pokazuje sonda?

 

[Gość Anonymous]

tak przeczyściłem, byłem dzisiaj u innego gazownika i według niego najprawdopodobniej będzie to wina pompy paliwa - twierdzi że to moze byc spowodowane tym że nie potrafi ona wytworzyc odpowiedniego cisnienia paliwa i z tąd ten problem, za 2-3 dni jadę zmierzyc cisnienie i bedzie wiadomo czy to jest to. co do sondy była wcześniej mierzona jej wartość, ale działała w dobrym zakresie ( podobno) i poza tym jej błąd nie wyskakuje

 

[ja37]

Błąd może jeszcze nie wyskakiwać, są granice tolerancji......

Ale w tych granicach już coś może się dziać.....

Ciśnienie paliwa, to dobry pomysł.

 

[Gość Anonymous]

Twój problem dotyczy także innych użytkowników Opla Vectry. W rodzinie mam opla vectrę B 2.0 16v, problem jest identyczny. Na gazie lata jak trzeba, natomiast na benzynie gaśnie.

Problem już mnie nie dotyczy, gdyż został częściowo rozwiązany.

Sprawdź co jest z filtrem powietrza, to on był u mnie głównym powodem gaśnięcia samochodu, rura doprowadzająca powietrze "opuściła się" i to była przyczyna. Dodatkowo w aucie cała puszka od filtra opadała, ale już została wymieniona i jest elegancko.

 

Mam nadzieję, że pomogłem.