Płyn do spryskiwaczy + płyn do mycia naczyń

[Gość Adamus]

Drodzy forumowicze ostatnio ktoś mi podpowiedział, że warto do płynu do spryskiwaczy dodać trochę płynu do mycia naczyń, żeby zwłoki po muchach i komarach lepiej schodziły.. Przetestowałem to i muszę powiedzieć, że efekt jest Zwłoki po robalach schodzą a nie rozmazują się Wlałem osobiście trochę płynu Pur a w zbiorniczku mam płyn zimowy. Znajomy jeździł ostatnio na samej wodzie i płynie do naczyń i też dawało radę! Polecam ten patent bo można się cieszyć czystą szybą po przejechaniu wycieraczkami, a teraz tego robactwa trochę się zabija na szybach!

 

[Gość Anonymous]

Słyszałem od blacharza ze plyn do mycia naczyn matowi lakier, oczywiscie na dluzsza mete.

 

Nie po to sie samochod woskuje natłuszcza zeby potem odtluszczac.

Chyba ze samochod sluzbowy to w dupie mozna to miec

 

[wesol]

Niby racja ale w sumie to przeciez ni elje sie ten plyn na blacharke tylko na szybe.

 

[Gość Anonymous]

Niby tak, ale szczególnie podczas jazdy - ile go spada na dach chociażby Czasem opryska mi też boczne szyby, więc może i po bokach na blacharkę się coś dostanie

 

[Gość Adamus]

Powiem tak... Poprzednie auto mojego ojca (fiat punto) przez 5 lat myłem płynem do mycia naczyń i prawie za każdym razem pastowałem i lakier jakoś się nie zmatowił... Astrę też pastuję często i osobiście nie wydaje mi się żeby płyn w spryskiwaczach nie wiadomo jakie skutki uboczne miał.. Auto tak czy siak woskuję, a że mam szybę czystą to moje

 

[Gość kokos]

metoda sprawdzana od paru lat już,więc na pewno jest ok w jakimś stopniu wszyscy macie racje bo po części lakier jest bardziej narażony na niszczenie od zwykłego płynu ale jesli jest wymieszany autko systematycznie woskowane,myte itp to nie ma to wpływu,sam stosuję tom metodę i nie ma żadnych problemów.Wszystkie autka jakie miałem miały tego typu mieszanki (a było ich troszkę),co do psikania na dach to po prostu kwestia ustawienia zaworka podającego płyn i jego nachylenia względem szyby.Kolejna sprawa płyn samochodowy ma więcej pseudo alkoholu niż zwykły płyn do szyb używany w domu.

 

[Gość Anonymous]

czy ja wiem czy plyn do mycia naczyń jest taki szkodliwy...

Mój ojciec od paru lat myje swoje auto (volswagena polo) plynem do mycia naczyń. Zawsze nim i nie woskuje. Suszy się w garażu i powiem wam że auto zawsze ladnie się świeci, lakier nic się nie zmatowil, wsio jest w pożądku. Więc czy taki szkodliwy...

 

[Gość michu71]

To wszystko zależy od tego jaki masz płyn i ile go dajesz do mycia. Ja kiedyś umyłem dużego fiata płynem do naczyń ale go dałem bardzo dużo i się zmatowił.Po długim woskowaniu i polerowaniu udało się przywrócić połysk

 

[Gość arek]

co tam do zbiorniszka dolewac to nei wiem - zawsze leje plyn

ale zeby pozbyc sie robali z auta to slyszalem o patencie z szamponem do wlosow przetluszczajacych sie

 

zmywa ladnie te resztki z blachy i zderzaka i przy tym polysk tez jest fajny - nic sie nie matowi