[Meriva A] Składany kluczyk po kilku dniach bez baterii nie odpala

[krystek90]

Dzień dobry,

Opel Meriva A, 2007 Rok.
Kluczyk składany spadł mi, zanim go poskładałem minęło kilka dni. W tym czasie używałem klucza zapasowego.

Po włożeniu baterii reaguje na otwieranie i zamykanie drzwi.
Po włożeniu do stacyjki świeci miga pomarańczowa kontrolka kluczyka (serwisu), kręci nie odpala.

Próbowałem postępować według instrukcji i synchronizacji auta. Efekt jaki osiągnąłem to, że auto odpala raz, po wyłączeniu zapłonu drugi raz już nie na tym kluczyku nie rusza.

Na drugim kluczyku działa bez problemu za każdym razem.

Wciskanie przycisków po włączeniu zapłonu nic nie daje. W ogóle mam wrażenie jakby to nie działało, nic się nie dzieje gdy naciskam te przyciski na pilocie.
Reaguje przyciskami tylko na zamknięcie i otwarcie drzwi.

Żeby było śmiesznie to drugi kluczyk nie używałem praktycznie nigdy i niedawno do niego włożyłem baterię i działał bez żadnego programowania.
Natomiast kluczyk który im się popsuł używam od 7 lat w aucie. 

Pozostaje programowanie komputerem czy coś jeszcze mogę zrobić? 
Jaki jest programowania takiego kluczyka?

 

[Navia]

A nie wypadł transponder ?

Ja programowałam opcomem

 

https://forum.opel24.com/topic/7-programowanie-kluczyka-w-samochodach-marki-opel/?do=findComment&comment=737881

 

Edytowane 2 Kwietnia przez Navia

 

[krystek90]

Mógł wypaść, a jak on wyglądał?
On był przylutowany gdzieś na płycie w kluczyku?
Wypadł mi w mieszkaniu i tak wydaje mi się, że wszystko pozabierałem.

Rozbierałem kilka razy ten kluczyk. Raz mi przyciski wypadły i były lutowane.
Po tej operacji składania takiego problemu nie miałem. Z tym, ze baterie wyciągałem fakt na krótko.
Nie kojarze jakiegoś osobnego elementu co mógł być transponderem.
Sprawdzę raz jeszcze.

Nie mam modułu OP-COM. Jestem z Zielonej Góry, jak ktoś ma tutaj z forumowiczów na miejscu i mógłby pomóc z tematem to byłbym wdzięczny.

 

[Marcin 83]

Takie coś. 

Ta kosteczka jest bardzo mała, w kluczyku jest na nią odpowiednie miejsce 

 

[krystek90]

Niestety nie widzę tego w moim kluczyku.
Możliwe, że było, ale teraz głowy nie dam. Rozbierałem przed upadkiem i nie rzucało mi się to w oczy.
Czy to mogło być przylutowane na tej płytcę?

 

 

[Navia]

To powinno być tu:

 

 

Jest wciśnięte ale wypaść mogło i nie zauważyłeś. Nie jest lutowane . Skoro wcześniej kluczyk działał a po upadku przestał więc masz rozwiązanie.

 

U mnie jest w dodatkowej obudowie :

 

 

 

 

 

 

Bez tego nie odpalisz auta.

 

Jak będziesz kupował kup minimum 2-3 sztuki.

 

A tu masz  świetny filmik jak to zrobić :

 

https://www.youtube.com/watch?v=0aSlOmd5Z0U&pp=ygUbcHJvZ3JhbW93YW5pZSBrbHVjenlrYSBvcGVs

 

Ja programowałam chińskim opcomem.

 

Edytowane Piątek o 07:11 przez Navia

 

[krystek90]

Dzięki serdeczne wszystkim za pomóc.

Udało mi się tę pastylkę znaleźć. Po włożeniu do kluczyka auto odpala już na nim.

 

[Navia]

Pilnuj jak oka w głowie. 😁

 

[waldek2020]

https://allegro.pl/oferta/etui-ochronne-obudowa-na-kluczyk-do-opel-insignia-astra-zafira-14250265982?fromVariant=14250243488

Może pomoże

 

do innego rodzaju kluczyka kupiłem takie gumowe cudo - się przydaje na trzymanie w kupie obudowy.

 

[Navia]

  W dniu 7.04.2025 o 16:43, waldek2020 napisał:

się przydaje na trzymanie w kupie obudowy

Rozwiń  

Przecież obudowa jest skręcana śrubką ? Bynajmniej ja tak mam.