Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Anonymous

Witam,

 

Wydawało mi się to oczywiste az do momentu podjechania na myjnie automatyczną: tam chcialem zlozyc lusterka przed myciem. Prawie złamałem i się nie dało.

Auto mam 2 tygodnie wiec o Corsach nie wiem nic :lol: ale czy naprawdę lusterka są na stałe bez możliwości złożenia???

 

 

Pozdrawiam!

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/10794-corsa-1999-mo%C5%BCna-z%C5%82o%C5%BCy%C4%87-lusterka-czy-nie/
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

muszę roziwnąć swoją wypowiedź:D otóż składa mi się lusterko w stronę "do silnika", a nie "do drzwi". i tylko prawe lusterko, które nie jest oryginalne. lewe, oryginalne (i w kolorze nadwozia-wypas;) nie wiem czy można je złożyć, ponieważ jest lekko uszkodzone i nie "tykam go" (uszkodzenie powstało na myjni-przynajmniej tak poprzedni właściciel mówił). a brak możliwości złożenia lusterek, tak jak w większości furek, to poważna porażka cors-i w myjni i w wązkich uliczkach jest problem.

 

[ Dodano: Wto Cze 03, 2008 11:41 ]

ja37, luknęłem na fotkę "białej bestii" w profilu i masz chyba takie same lusterka jak moje prawe, więc powinny się złożyć w drugą stronę. choć nie wiem czy te "składanie w drugą stronę" to jest zgodne z instrukcją obsługi i czy to nie jest zwykły wandalizm:)

 

Kiedyś ktoś mi na parkingu wyrwał prawe lusterko, wisiało dosłownie na włosku.

I nie widziałem tam zadnych elementów pozwalających je złożyć.

Wystawały tylko 2 bolce do wciśnięcia na swoje miejsce.

Wolę nie kombinować, bo połamie :D

 

Gość Niedźwiedź

A u mnie się nie składają.

moje ponoć też ale bliskie spotkanie z tirem udowodniło, że się składają i to nie jednorazowo - Grzesiu może spróbujesz tego sposobu? :D ten tir to akurat był z łódzkich blachach.

 

U mnie lusterko pasażerka ktoś wytrwał całe i widzę że nici z tego składania. Można je włożyć i wyjąć ale nie działa już regulacja z kabiny. No chyba ze spróbować z TIRem :D

 

Gość Niedźwiedź

rafaln1, osobiście nie polecam to było dość traumatyczne przeżycie i to, że nic nikomu się nie stało i MrC też wyszedł bez szwanku zawdzięczam Opatrzności Bożej.

 

Także proszę zdecydowanie używać rąk lub innych narzędzi a nie naczepy jadącego tira :D

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności