Rozrząd w astrze G Y1.7DT rok 2003

[Gość Anonymous]

Witam wszystkich

Kupiłem kilka dni temu astrę 1.7 z silnikiem isuzu i chcąc ją używać w miarę bezproblemowo zdecydowałem się na wymianę paska rozrządu. Dzwoniłem do kilku serwisów opla i w każdym mówili, że wraz z paskiem trzeba wymienić pompę wody(cena usługi 1300-1400zł). Szukając jak najlepszej ceny zadzwoniłem do serwisu oddalonego od Wawy o około 100km, tam powiedzieli, że pasek jak najbardziej trzeba wymienić przy tym przebiegu (170000), ale pompę wody niekoniecznie. Jak twierdzą jest ona napędzana innym paskiem, więc przy wymianie rozrządu można ją pominąć. Stąd moje zapytanie, jak jest z tą pompą wody bo wywalić 250zł gdy nie jest to konieczne jakoś mi się nie uśmiecha.

pozdr.

 

[Gość arek]

z tego co kojarze to u ciebie wlasnie jej wymianiac nei trzeba bo jest napedzana z osobneg paska

jesli wiec sie wypompowales przy kupnie i teraz torche krucho z kasa to ja bym sie odpuscil i wymienil dopiero wtedy jak zajdzie taka potrzeba

 

tylko niech moez jeszcze ktorys z kolegow potwierdzi czy w twoim silniku na 100% tak wlasnie jest

 

[Gość Anonymous]

Dzięki Arek za podpowiedź, ale tak jak piszesz poczekam też na opinie innych, żeby być pewnym na bank

 

[Gość Bogo]

W silniku Y17dt pompa wody nie jest napędzana paskiem rozrządu.

więc nie ma potrzeby jej wymiany podczas robienia rozrządu.

GM w silniku ISUZU zaleca wymianę tego elementu co 150 tys lub co 10 lat.

Ale tak długo nie ma co czekać ja bym radził robić rozrząd już po 90 tys.

Koszt wymiany rozrządu w ASO to ok. 800 zł. ( tyle mnie to wyniosło w tamtym roku)

 

[Gość Anonymous]

Dzięki Bogo. W serwisie bez wymiany pompy powiedzieli 840, więc cena do zaakceptowania.

Pozdrawiam

 

[Gość kuba26]

Witam, również ujeżdżam 1.7 DTI isuzu. Tydzień temu wymieniłem rozrząd bez pompy wody. Za usługę zapłaciłem 650 zł. Wg mnie do ASO nawet szkoda się fatygować. Lepiej to zrobić w jakimś dobrym serwisie ( ja zleciłem to bosch service i jestem bardzo zadowolony) Napewno nie czekaj z wymianą do 150k km. Znajomemu rozrząd poszedł po 70k km) moja asterka ma nabite 90k km i wolałem nie ryzykować

 

[Gość gib]

Dołączę się do tematu i zapytam o rozrząd w mojej asterce 1.7DTI.

 

Czy ktoś miał doświadczenie z takim modelem zakupionym z Holandii? Pytam dlatego, że koleś który ją sprowadził poinformował mnie że rozrząd był wymiany przy przebiegu 155tyś, (obecnie mam przejechane coś ok 175tyś) a na dowód tej operacji pokazał mi jakieś oznaczenia srebrnym markerem na elemencie karoserii pod maską, które miały wskazywać na wymianę rozrządu przy tym przebiegu. Niestety nie mam żadnej dokumentacji więc jak to dobry handlarz to mógł mnie najzwyczejniej zbajerować i sam sobie coś tam namazać.... Auto kupiłem 2 miesiące temu i przejechałem jakieś 13tyś km bez większych problemów.

 

Pewnie gdybym miał kasę to wcale bym się nie zastanawiał nad wymianą a tak to zwlekam z tym do dziś...

 

A może wystarczy zdjąć obudowę i zobaczyć w jakim stanie są paski??

 

co radzicie zrobić?

 

[Gość kuba26]

skocz najlepiej do serwisu niech rzucą okiem. Pasek może być OK, no ale są jeszcze rolki. Sprzedawca wydaje mi się że bajeruje. Przecież wiedząc że będzie sprzedawał auto, wręcz nielogiczne jest to, że nie kazał odnotować sobie tego w książce serwisowej. Ja ostatnio będąc u mechanika kazałem sobie nawet odnotować to, że wymieniałem lampki z podświetlenia wnętrza

 

[wesol]

Dołączę się do tematu i zapytam o rozrząd w mojej asterce 1.7DTI.

 

Czy ktoś miał doświadczenie z takim modelem zakupionym z Holandii? Pytam dlatego, że koleś który ją sprowadził poinformował mnie że rozrząd był wymiany przy przebiegu 155tyś, (obecnie mam przejechane coś ok 175tyś) a na dowód tej operacji pokazał mi jakieś oznaczenia srebrnym markerem na elemencie karoserii pod maską, które miały wskazywać na wymianę rozrządu przy tym przebiegu. Niestety nie mam żadnej dokumentacji więc jak to dobry handlarz to mógł mnie najzwyczejniej zbajerować i sam sobie coś tam namazać.... Auto kupiłem 2 miesiące temu i przejechałem jakieś 13tyś km bez większych problemów.

 

Pewnie gdybym miał kasę to wcale bym się nie zastanawiał nad wymianą a tak to zwlekam z tym do dziś...

 

A może wystarczy zdjąć obudowę i zobaczyć w jakim stanie są paski??

 

co radzicie zrobić?

Mam polo z belgii (prawie to samo bo to kraje beneluxu) i powiem CI ze tez ma na obudowie namazgrane mazakiem ze wymieniany rozrzad przy przebiegu 120 tys km. Wielce prawdopodobne ze byl wymieniany. Ja aby sie upewnic sciagnalem obudowe i patrze a tam praktycznie nowy pasek- nie jakis tam wysmigany ze napisow nie widać. Rolki to jak beda swiszczec to powinienes je usluszec.

 

[Gość huri_khan]

koleś który ją sprowadził poinformował mnie że rozrząd był wymiany przy przebiegu 155tyś,

A masz pewność że licznik nie cofnięty ?