Syczenie przy gwałtownym naciśnięciu gazu

[Gość olomonolo]

Bierzesz samostart i psikasz na dolot szukając gdzie zasysa lewizne

Daj link do tego samostartu bo co znalazłem to do gaźnika, może chodzi o różne preparaty. W dawnych czasach używałem do tego denaturatu tj. do rozruchu na silnym mrozie, lało się w gardziel gaźnika i palił jak złoto.

 

[adam1954]

https://allegro.pl/listing?string=samostart&order=m&bmatch=base-relevance-floki-5-nga-aut-1-4-0511

 

Można nawet użyć plaka do deski rozdzielczej

 

[Gość Gawlak]

widze ze wyjasnione

samostart to samostart

myslenie wlaczyc

 

[Gość Yula]

No dobra, ale wcześniej tego nie było. Na postoju robiłem przygazówki (nawet malutkie) i silnik wskakiwał na obroty bez żadnych dźwięków, a teraz jak wciśnieś gaz nawet trochę to robi psssst.... a dźwięk jest ten sam jak mam 1000 obrotów/min i daje gaz do 1100 obrotów/min, jak również 2000 i daje gaz do 2100. Czasem wrzucając 2-gi bieg gdy mocniej depnę gaz to psssst też jest słyszalne.

 

Zastanawia mnie to po prostu, bo tego wcześniej nie było, a teraz jest. No niby mam się nie przejmować, ale co jak czegoś nie było, a teraz nagle znikąd przyssało się do pedału gazu .

U mnie było podobnie, miałam wrażenie że asterix zaciąga lewe powietrze, ale wtedy obroty by wariowały a u mnie były ok.Przy wyłączonej klimie było ok nic żadnych dźwięków ale jak tylko włączyłam klimę to przy 1000 obrotów( i więcej) zaraz słyszałam ten dźwięk jak by zasysało lewe powietrze. Okazało się że przy większym obciążeniu elektrycznym( włączenie klimy) hałasowała rolka od alternatora.