Gość Anonymous Opublikowano 26 Lutego 2009 Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2009 jak przy tych obrotach zuca delikatnie silnikiem to ma sz uszczelke walnieta pod kolektorem ssacym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ss11 Opublikowano 29 Marca 2009 Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2009 jak przy tych obrotach zuca delikatnie silnikiem to ma sz uszczelke walnieta pod kolektorem ssacym Trafiony zatopiony! Kupiłem uszczelke pod ssący i wysłałem właścicielowi. Po odkręceniu ponoć była "wytopiona" Po wymianie osiągnięto zamierzony efekt -wolne obroty 600obr/min. Właściciel mówił że silnik zupełnie inaczej pracuje (oczywiście lepiej) Dziękuje wszystkim za pomoc! Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Coala Opublikowano 19 Września 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Września 2010 hej ja natomiast mam problemy ze zbyt wysokimi obrotami nie chce mi zejsc ponizej 1500 obr/min juz wymieniłem silniczek krokowy , wyczyscilem przepustnice a teraz mysle o jakims czujniku tylko który? moze ktos miał podobny problem? -------------------------------------------------------------------------------- A temperature jak ci pokazuje bo moze ci chodzi non stop na ssaniu i bogatej mieszance. Ja bym poszedł tym tropem. Witaj mam identyczny problem. Sintra X22XE bez LPG. Obroty 1500 na wolnych. Wymieniłem krokowy po zapaleniu pochodziła chwile na ssaniu wiadomo obroty wyższe apóżniej zeszła na 1000. Po przejechaniu 3km znów 1500obr na wolnych. Odłaczyłem sonde żadnych zmian w pracy silnika (czyt. w obrotach) Samochód był na kompie w ASO OPEL i nic żadnych błędów i wszystkie czujniki sprawne (tak twierdzą serwisanci) Z ciekawości po wykręceniu krokowego zatkałem otwór palcem (zassało mi go podciśnienie) i silniczek zszedł elegancko do 800obr i pracował równiutko jak szwajcarski zegarek. Mógłbym zaślepić krokowy ale zastanawiam sie ile by wtedy paliła? i czy nie było by problemu z zapalaniem na zimnym silniku? Wykręciłem nawet śrubke blokująca położenie przepustnicy i próbowałem ręcznie docisnąćprzepustnice ale dalej już nie poszła. Jeśli chodzi o prace na ssaniu to raczej nie bo na trasie spaliła ok 7,5l /100km (150km/h) a temperatura na wyświetlaczu 100st. Na 100% jest pęknięty kolektor wydechowy. Czy to jest przyczyną? Pytałem już w innych tematach na tym forum lecz nie uzyskałem odpowiedzi więc teraz dołączam sie do tego tematu . Prosze o pomoc! Właśnie skończyłem przerabiać ten temat w swojej Sintrze. Jest łatwy sposób by stwierdzić czy uszczelka kolektora ssącego nie trzyma szczelności. Nalęży psiknąć jakimś łatwopalnym sprayem (dezodorant lub podobny najlepszy jest spray do kokpitów) w okolicę łączenia kolektora ssącego a głowicą na pracujęcym silniku.Jeżeli obroty będą wzrastać tzn że silnik łapie obce powietrze i na 99,9% walnięta jest uszczelka pomiędzy głowicą a kolektorem ssącym. Jest jeszcze jeden objaw zasysania lewego powietrza. Po zdemontowania krokowca odpalamy silnik i zatykamy palcem otwór na przepustnicy ten dolny. Silnik powinien zgasnąć .Jeżeli nie gaśnie to gdzieś łapie lewe powietrze a najczęściej pod kolektorem ssącym. Pozdrawiam Coala Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość FatherTom Opublikowano 2 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2011 Chyba znowu to samo, pewnie uszczelka pękła bo objawy mam takie same jak poprzednio Fakt, że założona była ta tańsza (w dużej hurtowni nie mieli innej). KOLEDZY w związku z tym mam pytanie. Co jest (może być) przyczyną tego, że ta uszczelka pęka Wolałbym zapobiegać niż "leczyć" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość x22xe Opublikowano 3 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2011 Chyba znowu to samo, pewnie uszczelka pękła bo objawy mam takie same jak poprzednio Fakt, że założona była ta tańsza (w dużej hurtowni nie mieli innej). KOLEDZY w związku z tym mam pytanie. Co jest (może być) przyczyną tego, że ta uszczelka pęka Wolałbym zapobiegać niż "leczyć" poszukaj uszczelki REINZE jest droższa ale nie kruszeje. Jak dałem tak jak ty tańszą to mi się cała skruszała i dosłownie mi się wysypała. A reinza jak założyłem to po 2-latach jak rozbierałem to tylko miała odciski montazowe ale nadalbyła elastyczna jak w dniu montażu.A koszt uszczelki jest niewspółmierny do nakładu pracy przy jej wymianie.Wszystkie uszczelki zakładałem reinza i niemiałem problemów z nimi.tylko pod agr w orginale(głowica od strony lewego błotnika) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość FatherTom Opublikowano 3 Września 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2011 (edytowane) Niestety nigdzie nie mogę znaleźć uszczelki REINZ. Tą co zakładałem to była HANS PRIES/TOPRAN, teraz kupiłem ELRING wygląda na solidniejszą od poprzedniej. Co się okarze ... zobaczymy ? Edytowane 3 Września 2011 przez FatherTom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.