Skocz do zawartości

Opel Astra 2.0 16V -buja obrotami na luzie i potrafi zgasnąć


Rekomendowane odpowiedzi

WITAM SERDECZNIE WSZYSTKICH OPLOMANIAKÓW

 

Mój post jest gorącą prośbą o pomoc i bardzo na nią liczę. Starałem się uważnie śledzić wszystkie inne posty aby nie powtarzać tematu ale prawda jest taka że mój przypadek choć ma wiele wspólnego z pozostałymi podobnymi jest naprawdę odmienny :D

 

Ale do rzeczy:

 

Mam Opla Astre II 2.0 16V bez gazu. Od pewnego czasu zaczęły się problemy z obrotami. Tzn. po odpaleniu jest wszystko pięknie, silnik chodzi równo, cicho i nie szarpie. Ruszam, ujadę kilka kilometrów, dojeżdżam do skrzyżowania, zatrzymuję się, wrzucam na luz i mam obroty tak na oko 1000-1300 tj. w tym przedziale. Pojeżdzę jeszcze chwilkę, znowu się zatrzymuję, obroty zchowują się jak wyżej ale raptownie potrafią spaść poniżej 500 i albo silnik gaśnie albo stabilizują sie prawidłowym poziomie tj. 850.

Dodam, że elektryk podpiął auto pod kompa i wyskoczył błąd przepływomierza. Kupiłem nowy oryginalny i zamontowałem. Elektryk błąd skasował i wgrał nowe parametry. Auto było nie do poznania. Obroty idealne, przypływ mocy ogólny POWER.

Ale po ok. trzech dniach problem powrócił i jest jak było przed wymianą przepływki :wesoly:

Może ktoś z Was miał bardzo podobną sytuację??

 

Bardzo proszę Was o pomoc

 

[ Dodano: Sob Lip 19, 2008 18:38 ]

Dodam jeszcze, że jak już zgaśnie na luzie co dziś mi sie zdarzyło dwa razy to nigdy nie mam problemów z odpaleniem auta. Odpala natychmiast a obroty wracają do 850 oczywiście na kolejnych kilka kilometrów :( I nigdy nie pali się żadna kontrolka. Jedyne co mnie dziwi w porównaniu do wszystkich innych aut jakimi jeździłem to fakt, że silnik nigdy nie nagrzewa się do 90st. C. W dodatku bardzo szybko się chłodzi ale przeważnie jak jeżdze ma temp. ok 80 st. C niezależnie od ilości kilometrów, sposobu jazdy itd. Nie wiem czy to może mieć coś z tym wszystkim wspólnego.

 

POZDRAWIAM WSZYSTKICH

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/11854-opel-astra-20-16v-buja-obrotami-na-luzie-i-potrafi-zgasn%C4%85%C4%87/
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Haj . Jeśli masz x20xev , problemy z zimnym silnikiem (gaśnięcie, nierówne obroty), to polecam oględziny kolektora czy jest w całości . Jeśli kolektor wydechowy jest ok to może to być silnik krokowy czyszczenie lub wymiana . Życzę powodzenia :D

 

Witaj Kabel1985 :lol: Dziękuję Ci za tą uwagę. Tak mam silnik X20XEV Po niedzieli postaram się sprawdzić to o czym wspomniałeś a mianowicie kolektor no i silniczek krokowy. Ten ostatni to na szczęście niewielki wydatek więc może nawet go wymienię.

 

A jeszcze jedną rzecz chciałbym poruszyć o ile pozwolisz. Jak wspomniałeś, mam obejrzeć kolektor. Jest on częścią układu wydechowego a wiem, że w którymś miejscu mam dziurę bo mi wydech słychać. Ale jeszcze nie wiem gdzie dokładnie. Czy uważasz, że to może mieć coś wspólnego??

 

Jeszcze raz dziękuję Ci za wszystkie uwagi :lol:

 

Jasne, że szczelność wydechu jest ważna.

Odłącz wydech i zobacz, jaka moc bedzie, pewnie z 60KM zostanie.

Każda nieszczelność, czy to dolotu, czy to wydechu skutkuje odjęciem mocy.

 

Nawet sam się przekonałem, że przelotowy wydech jest dobry na wysokich obrotach >4000, żeby mieć moc niżej, potrzebne jest zdławienie wydechu.

 

Gość Anonymous

Jedyne co mnie dziwi w porównaniu do wszystkich innych aut jakimi jeździłem to fakt, że silnik nigdy nie nagrzewa się do 90st. C. W dodatku bardzo szybko się chłodzi ale przeważnie jak jeżdze ma temp. ok 80 st. C niezależnie od ilości kilometrów, sposobu jazdy itd. Nie wiem czy to może mieć coś z tym wszystkim wspólnego.

Co do tego problemu to na moje oko termostat .

 

Co do tego problemu to na moje oko termostat .

Też tak mysle, ale najpierw wydech.

Tu też może uciekać temperatura.

Po to ja mam załozony bandaż na kolektor.

 

Gość Anonymous

u mnie jak wskazowka pokazuje 90C to tak na prawde jest 100C (podpinalem kompa), wskaznik jest zle zeskalowany czy cos.

 

Chciałbym żeby sprawa była tak prosta, żeby sprowadzała się do dziurawego wydechu. Bo czytając posty innych posiadaczy Opli mających zbliżone objawy ciarki mnie zaczęły przechodzić gdy czytałem ze to napewno: EGR, przepustnica, silnik krokowy, sterownik silnika, przepywomierz i wiele wiele innych. W ten sposób można naprawiać auto bez końca :lol:

Dlatego właśnie zamieściłem ten post bo moja dolegliwość jest conajmniej dziwna. Niby wszystko w porządku, jeździ jak trzeba, pali jak trzeba, zawsze odpala a jednak na przy staniu na luzie potrafi zabujać obrotami i zgasnąć. Nawet jak się toczę na luzie to jest oki.

 

Dziękuję Wam wszystkim za pomoc, dziękuję Kablowi1985 za instrukcję i dalej liczę na pomoc osób, które miały podobny przypadek. Przepływomierz jak już pisałem wymieniłem, boję się dalszych wydatków. Chciałbym żeby to rzeczywiście był wydech jeśli może być odpowiedzialny za takie zachowanie.

 

Jakiś czas po zakupie auta zaczęły mi się pojawiać podobne objawy ...falowanie obrotów. Wyczyściłem silniczek krokowy ale pomogło to na krótki okres. Zakupiłem więc nowy, zamiennik z Allegro za ...jeśli dobrze pamiętam 99 zł. Działa już ponad półtora roku (ok.25000 km) bezawaryjnie.

 

  • 5 miesięcy temu...

Witam wszyskich posiadaczy Opli w Nowym Roku :(

Oby przyniósł on nam wiele radości z naszych cacek i żeby służyły nam one bez awaryjnie przez przyszły rok :( Tego życzę nam wszyskim!!

 

A teraz do rzeczy :(

 

Pół roku temu zarejestrowałem się na tym forum rozpaczliwie szukając pomocy. Dziś poruszam temat ponownie ponieważ (odpukać) znalazł on chyba końcowe rozwiązanie :)

Piszę ten post dlatego, że może ktoś będzie mieć podobny problem i ze swoim autem i chcę mu oszczędzić moich przeżyć :D

 

Więc tak: Problem był przeze mnie opisywany powyżej. Chodziło o gaśnięcie auta na luzie i tu moje NAJSZCZERSZE I GORĄCE PODZIĘKOWANIA dla kabel1985 i Thor :roll:

Po wymianie przepływomierza problem powrócił dość szybko zresztą więc szukałem oczywiście kolejnego wyjścia z sytuacji i postanowiłem wymienić zgodnie z radą kabel1985 Zawór Biegu Jałowego. Koszt niewielki a efekt bardzo pozytywny :beer: Aczkolwiek po pewnym czasie zaczęło wracać bujanie obrotami ale auto już nie gasło. I okazało się że jest dziura w kolektorze wydechowym kórą mi zasysało lewe powietrze :(

 

Moi drodzy koledzy, jeśli pojawi się Wam podobny do mojego problem to:

1. Najpierw obejrzyjcie kolektor

2. Gdy jest cały wymieńcie Zawór Biegu Jałowego (mały koszt)

3. Na końcu wymieniajcie przepływomierz.

 

A więc kolejność odwrotna do mojej hehe

 

No cóż, człowiek uczy się życia w praktyce, tym bardziej jeśli nie miał wcześniej do czynienia z motoryzacją :P

 

Pozdrawiam gorąco!!!

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności