Turbosprężarka nie działa

[Gość Anonymous]

Ja juz czysciłem wg. Twojej rozpiski, niestety dalej auto muli a przy około 120 wyskakuje kontrolka silnika.

Byłem u mechanika i podpiął mnie pod kompa wyszedł błąd

p0195 uszkodzenie czujnika temp. silnika

 

w spisie z forum znalazłem taki opis tego błędu:

 

0195 Uszkodzenie w układzie czujnika temperatury oleju silnikowego

 

Nie wiem jak się to ma do mocy silnika no ale jutro pojade kupić ten czujnik i będe chciał go wymienić, wiecie gdzie ten czujnik się znajduję czy mogę go sam wymienić czy trzeba jechać do mechesa z tym???

 

[Gość Anonymous]

kolego Mar czysciles tylko dolna czesc czy tez gorna tam gdzie tarcza okragla?

 

[ Dodano: Czw Lip 24, 2008 21:04 ]

Ale numer! wyczyscilem zawór podciśnienia turbiny i autko śmiga cacy! a mechanik chcial 350 zl za nowy! Ale naciąganie . Dzieki wielkie koledzy, forum jest spoko

 

[wesol]

Nie wiem jak się to ma do mocy silnika no ale jutro pojade kupić ten czujnik i będe chciał go wymienić, wiecie gdzie ten czujnik się znajduję czy mogę go sam wymienić czy trzeba jechać do mechesa z tym???

Chyba na dole w misce olejowej jest jakis czujnik ale tez nie pamietam czy w ciutke wyzej nie bylo jakiegos czujnika- moze cisnienia oleju, juz niepamietam ktory jest od czego. Czyt ma to wplyw na spadek mocy- teoretycznie nie powinno ale jak spowodowala ta awaria czujnika wywalenie checka to napewno tak. Tak czy siak dobrze zrobisz jak wymienisz ten czujnik.

 

[Gość Anonymous]

http://forum.opel24.com/viewtopic.php?t=8639

 

Przeczytałem Twój referat jestem po wymianie tych wszystkich wężyków ponieważ wcześniej komp pokazywał EGR

Ale auto w dalszym ciągu MULI smuga CZARNEGO dymy za nim po przy gazowaniu . Dzisiaj pojechałem znowu na kompa i pokazuje stałe ciśnienie 0.9 bara ,że turbina już pada podaje za mało powietrza i tak się zastanawiam czy to już koniec turbo i regeneracja. Kolektor dolotowy zasyfiony olejem

Jedyny plus to auto da się rozbujać nawet do 140 bez problemu, ale nie ma tej dynamiki już nie wiem co robić .No i nie jest to dym niebieski z wydechu tyko czarny. Może ktos się już spotkał z takimi obiawami

Co radzicie

 

[wesol]

Uparles nie na tą turbine a mi sie wydaje ze jak nie wali olejem tak ze ubywa CI go to nie powinnienes z nią nic robic. Cisnienie 0,9 bara to nawet wiecej jak podaje ksiazka bo w tych silnikach jest przewidziane ze turbo daje 0,8 bara( tak podaje Etzold). Zastanawia mniejak ktos zdiagnozowal to cisnienie jakie daje turbo? Jak bylo mierzone kompem czy gdzies wpinany manometr?

 

[Gość Anonymous]

Nie uparłem się wręcz mnie przeraża wymiana (regeneracja) już padłem rok temu na pompie a teraz turbo.

Z jednej strony tak auto zachowuje sie normalnie potrafi polecieć 150 żadnych błędów na kompie a z drugiej MULI i czarny dym a jak turbo by padło to by był niebieski poza tym 0.9 bar pokazuje stale a powinno zmieniać się w miarę zwiększania obrotów ? (chyba) może się mylę!!

Kompa koleś podpinał normalnie pod dźwignią ręcznego chyba TECH 2 im więcej o tym czytam tym bardziej głupieję

 

[wesol]

Skoro podpinal pod OBD2 to sobie moze pomierzyc ale cisnienie w butach. Jest coprawda czujnik cisnienia doladwoania na kolektorze ale on nie jest miernikiem tylko ma wskazywac kiedy komuter ma wlaczyc zawor upustowy na WG turbiny. Mozesz ten czujnik wyczyscic ( taki maly plastikowy czarny jest przykrecany na jedna srubke no i oczewiscie ma wtykana wtyczke z kablami). Cisnienie sie bada manometrem i trzeb asie wpiac w uklad dolotowy( za turbina). Co do cisnienia to powinno si eznieniac ale lekko bo nad wszystkim ma wlasnie czuwac ECU z zaworem WG. To cisnienie 0,8 bara osiaga w okolicach 2000 obr. bo wczesniej spaliny nie maja sily napedzic tak tubiny zeby dawala tyle. Wydaje mi sie ze to wina czujnika skoro nawet na wolnych wykazuje 0,9 bara.

 

[Gość Anonymous]

Spoko dzięki Ci

Spróbuję to sytuacja jest trochę dziwna niby padła a nie padła ,ale spróbuję

- zresztą perspektywa regeneracji przed urlopem i wydatek tyle kasy to chyba sobie mogę jeszcze strzelić w kolano.

Tylko mi powiedz czy jazda tak mało sprawnym autem nie zagraża mu w konsekwencji dalszego użytkowania ??

Nadmieniam ,że wyrosłem już z szalonej jazdy!

pozdrawiam

 

[wesol]

Tylko mi powiedz czy jazda tak mało sprawnym autem nie zagraża mu w konsekwencji dalszego użytkowania ??

Nie powinno sie nic stac. Przeczysc ten czuunik co mowilem. On ma taki stozkowy wlot i tam tez mozesz jakas wykalaczka podlubac z ropa oczewiscie wszytsko czyscimy. Sprawdz jeszcze dla pewnosci silownik zaworu WG( ten co jest na turbinie i sie podpina wezyk podcisnienia), oczewiscie jeszcze wezyki jak i ten elektrozawor. Mozesz podmienic te elektozwory oraz ja jeszcze toszke im aplikowalem przez ten wezyk taka miksture( ropa + olej silnikowy) niczym to nie grozi ale jak sie ten elektrozawor gdzies zacinal bo byl zatarty to moze sie rozrusza.

 

[Gość Anonymous]

Mozesz podmienic te elektozwory oraz ja jeszcze toszke im aplikowalem przez ten wezyk taka miksture( ropa + olej silnikowy)

Nakombinowałem się strasznie powiem Ci ,że już znalazłem firmę która mi zregeneruje turbinę ale postanowiłem tak zrobić jak sugerowałeś -podmieniłem zaworki.

I dostał takiego kopyta aż strach już się odzwyczaiłem. Ten zworek koło turbiny, tak jak by nie pracował nie słychać było takiego tyrkotania.

Ale w dalszym ciągu w kolektorze dolotowym do głównego zaworu EGR jest trochę oleju może trochę więcej niż trochę. No i przy 140 zaświecił mi się Check ale to pewnie wina tego niesprawnego zaworka i pokazuje mi pewnie błąd EGR no i w dalszym ciągu dymi na czarno ale zobaczymy jetem na etapie ich czyszczenie Vallvolainem to zobaczymy jak wyjeżdżę paliwo.

Wielkie dzięki za pomoc