Gość misiaczek410 Opublikowano 12 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2008 czy niewielki wyciek oleju powinien/może iść w parze z delikatnym dymem z okolic silnika??? Jesli olej kapnie na rozgrzany silnik to moze sie zadymic... Mialem tak kiedys w skodziance... Lekko chlapalo przy rozrzadzie i jak sie silnik rozgrzal to delikatnie dymilo...   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość DAROMV6 Opublikowano 12 Października 2008 Udostępnij Opublikowano 12 Października 2008 czy niewielki wyciek oleju powinien/może iść w parze z delikatnym dymem z okolic silnika??? Tak, zwłaszcza jeśli zacieka na gorące elementy, np kolektor przy tych silnikach.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość young Opublikowano 5 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2008 Słuchajcie, co to za zbiorniczek wyrównawczy taki mały umieszczony nieco nad zbiorniczkiem od płynu chłodniczego. Taki malutki jak kieliszek i na nakrętce ma uwagę o płynie hamulcowym. Czy to jest od sprzęgła? Bo chyba mi płyn z niego wycieka...   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość DAROMV6 Opublikowano 5 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2008 Nie widzę, ale z opisu powiedziałbym że tak, od sprzęgła   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość x22xe Opublikowano 7 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2008 to zbiorniczek od sprzęgła.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość young Opublikowano 7 Listopada 2008 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2008 Dzięki, koledzy. Dolałem DOT 4 i... stan bez zmian, a coś dalej cieknie... [ Dodano: Wto Lis 11, 2008 12:39 ] He he, słuchajcie - czy to możliwe, że układ chłodzenia jest szczelny, a jakimś cudem wywala nadmiar wody (ale nie przez korek w zbiorniczku). Ciekawa sprawa. Niby wszystko szczelne, a jak doleję płynu lekko ponad MAX, to następnego dnia mam płyn pod spodem. Ale po wystygnięciu silnika, bo sobie sprawdzałem co godzinę po przyjeździe i było sucho. Rano zaglądam pod spód... kałuża... He, o co tu chodzi? Macie pomysł? Ciekawe, że jak wywali ten płyn, to później już nie wycieka, ale stan jest ok. MIN.   Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.