Kontrolka Check Engine zapala się przy około 2500 obr/min

[Gość Anonymous]

Dzięki serdeczne Kepa. Jestem umówiony na poniedziałek w ASO na kompa. Jak już będę po wizycie to napiszę co u mnie "siedziało", aby innym móc pomóc.

 

[wesol]

Najpierw komp. Woplu coprawda wyczytuje sie bledy ale nie wiem czy nie mozna by porownac wartosci na poszczegolnych elementach takjak w vagu- robi sie takzwane logi statyczne i dynamiczne. Mozna wtedy wywnioskowac ktory parametr odbiega od wartosci jak powinna byc. Sprawdza sie wszystko od temp, cisnien, dawki, kat wtrysku, oraz wielu wielu innych parametrow.

 

[Gość Anonymous]

Wesoł a w jaki sposob wykonać te logi???

 

[Gość Gawlak]

trzeba auto podlaczyc pod komputer (TECH2)

tam jest opcja sprawdzenia parametrow pracy silnika

 

[Gość Anonymous]

Witam,

 

Tak jak pisałem wcześniej w końcu odwiedziłem ASO i doszedłem co "bolało" moją ASTRĘ. A mianowicie podciśnienie w pompie było zaniskie o około 0,2. Wg normy powinno być od 0,7 do 1,1 z tego co mi powiedzieli. I dlatego w momencie gdy samochód nabierał określone obroty zapalał się check a momencie dodania gazu keidy podciśnienia robiło się wyższe kontrolka gasła. Niestety była to dość droga wizyta:( Ale przynajmniej już nie zapala mi się check engine podczas jazdy:)

 

Pozdrawiam

 

[Gość Anonymous]

Witam

Przeglądam to forum od wielu miesięcy, ale zarejestrowałem się dopiero teraz kiedy już uporałem się z układem recyrkulacji spalin. W moim przypadku kontrolka zapalała się tylko na piątym biegu między 90 a 115 km/h ( kod błęduP0400) Sprawdziłem wszystko. EGR wysłałem do gościa w Brzegu, elektrozawór udało mi się pożyczyć na kilka godzin nowy i nadal bez zmian.Pojechałem na pomiar podciśnienia - pompa sprawna. Kolektor dolotowy wykręcony umyty i dalej nic. Problem był w przepływomierzu. Komp nie wykrywa błędu przepływki. W moim aucie przepływka nie była oryginalna, teraz mam BOSCHA (326 ZŁ) i cieszę się że wreszcie nic się nie zapala i chyba lepiej wchodzi na obroty, tak jakby parę koników przybyło.

 

[Gość Anonymous]

Witam,

 

Tak jak pisałem wcześniej w końcu odwiedziłem ASO i doszedłem co "bolało" moją ASTRĘ. A mianowicie podciśnienie w pompie było zaniskie o około 0,2. Wg normy powinno być od 0,7 do 1,1 z tego co mi powiedzieli. I dlatego w momencie gdy samochód nabierał określone obroty zapalał się check a momencie dodania gazu keidy podciśnienia robiło się wyższe kontrolka gasła. Niestety była to dość droga wizyta:( Ale przynajmniej już nie zapala mi się check engine podczas jazdy:)

 

Pozdrawiam

z ciekawosci ile kosztowala Cie ta naprawa ? i co konkretnie Ci wymienili ?

 

[Gość Anonymous]

Witam,

Została wymieniona pompka. Koszt prawie 1500 zł. Wszystko od tamtego momentu jest jak najbardziej ok:)

 

[Gość Rutek83]

Witaj

Zapytam z ciekawości.

Czy masz na myśli rotacyjną pompę wtryskową mówiąc "pompka"?

1500 zł wydaje się naprawdę rozsądną ceną za tę przyjemność. Ja najtańszą nową pompę wtryskową do 1.7dti znalazłem za 1700 zł oczywiście bez robocizny.

Napisz gdzie takie usługi są.

 

[Gość Anonymous]

Witaj

Zapytam z ciekawości.

Czy masz na myśli rotacyjną pompę wtryskową mówiąc "pompka"?

1500 zł wydaje się naprawdę rozsądną ceną za tę przyjemność. Ja najtańszą nową pompę wtryskową do 1.7dti znalazłem za 1700 zł oczywiście bez robocizny.

Napisz gdzie takie usługi są.

Słuchaj Autoserwis Opel Mazowsze Płock, który niestety już przestał istnieć. A wyszło tyle bo miałem tam znajomego, który wziął część na swoje nazwisko a pracownicy mieli taniej. Tak normalnie to kosztowałoby to około 2000 zł.

 

Pozdrawiam