Zamykanie drzwi kierowcy psztyczkiem :D

[Gość Anonymous]

Mam ptyanie czy u Was tez nie da sie zamknac drzwi kierowcy bez kluczyka czyli wciskajac ten dzyndzel przy szybie? u mnie sie wciska ale jak zamkne to i tak wyskakuje do góry.I ewentualnie jak to naprwic?

 

[Gość Anonymous]

słuchaj w mojej asterce jest ta sama sytuacja, także bez obaw

 

[ja37]

Przytrzymaj zewnętrzną klamkę, jakbyś otwierał drzwi.

Wciśnij dzyndzel i zamykaj, cały czas trzymając klamkę.

Zamkniete - puść klamkę.

W corsie działa.

 

[Gość blowal]

Przytrzymaj zewnętrzną klamkę, jakbyś otwierał drzwi.

Wciśnij dzyndzel i zamykaj, cały czas trzymając klamkę.

Zamkniete - puść klamkę.

W corsie działa.

w atsrze i matizie też działa

ale uważajta, bo w ten sposób można łatwo zatrzasnąć kluczyki w środku

w asterce mam centralny, więc nie miałem tego problemu

natomiast w matizie (bez centralnego), jak odkryłem ten patent, to udało mi się przypadkiem zatrzasnąc kluczyki w środku - i to bagatela, ze 20 razy , ale co by nie było na dobre mi to wyszło, nauczyłem się otwierać te auto bez kluczyków - w max 10 sekund

nawet nie zdawałem sobie sprawy, że to tak banalnie proste

 

[Gość gmurawsk]

ale uważajta, bo w ten sposób można łatwo zatrzasnąć kluczyki w środku

Po to to wymyślono żeby nie dało się zostawić kluczyków u mnie w omedze jest tak samo ale mi to nie przeszkadza. Ja jak chcę zamknąć bez kluczyków poprostu zamykam przez tylne drzwi. Zamykam dzyndzelek przednich drzwi przez tylkne a na koniec tylne.

zatrzasnąc kluczyki w środku - i to bagatela, ze 20 razy

Wpolonezie miałem ten sam ból więc przestałem to praktykować.

 

[Gość Anonymous]

Ale powiem wam, ze i bez tego 2 razy "udało" mi sie zatrzasnoc kluczyki

Wchodzilem przez bagaznik na parkingu przed sklepem

Dzieki za rade!

 

[Gość Anonymous]

Dokładnie jest to po to żeby kluczy nie zatrzasnąć. Ja rzadko używam tej funkcji, ale odruch mam wyciągania kluczy ze stacyjki nawet jak ktoś w aucie zostaje, że o wyjściu do bagażbika nie wspomnę (mam centralny z klucza w drzwiach kierowcy), zazwyczaj decyduję się na użycie tego patentu podczas ulewnego deszczu i jak mam coś w garści poza kluczami. Jakoś szybciej niż dziobać kluczem w zamek.

 

[Gość mroowa]

Hehehe a u mnie okazało sie że jest tak zajechany zamek, że mogłem kluczem od domu otworzyć, więc coby było najtaniej kupiłem sam zamek do drzwi, co niektórzy mówili że jakbym zaniósł tam gdzie kucze dorabiają to by mi dorobili takie zapadki ale znając życie to nieźle bym zabulił, na wiosnę przyszykuję się na centralny i będzie najlepiej.

Ale dzięki za Patent z tymi drzwami też mnie to wkurzało z tym zamykanie kluczykiem, teraz będę happy pewnie do pierwszego zatrzaśnięcia kluczyków hehe

 

[Gość Anonymous]

A Zeby nie było to nie jest wada kanstrukcyjna tylko pomoc dla zapominalskich

 

[Gość Anonymous]

Własnie wrociłem z dworca PKP gdzie przez 45 min otwierałem auto...drutem a zgadnijcie gdzie zostały kluczyki... czasem wiedza potrafi szkodzic