jakie swiece?

[ja37]

jak w rurkach, to nie wiem, czy są jednoelektrodowe, ja zawsze miałem dwu.

 

[Gość Anonymous]

Zobaczymy jak się będą sprawowały po przejechaniu paru tys km. Jak będzie siano to przerzucę się na NGK jedno elektrodowe.

A tak poza tym jakie świece NGK jedno elektrodowe będą pasowały do Astry F silnika C14NZ rocznik '96. Świece są już wkrecane tak jak w silniku X14NZ. Bo w dwóch sklepach kolesie mi oferowali NGK ale dwuelektrodowe do tego typu silnika.

 

U mnie były jednoelektrodowe ale mechanik powiedział mi ze sa złe i poszedłem do sklepi i kupiłem NKG i dali mi dwuelektrodowe bo ponoc takie maja byc, oni sprawdzaja w katalogach wiec kitu ci nie ożenią

 

[Gość gines]

właśnie pozbyłem się Iskry gaz. Po przejechaniu około 1000 km silnik zaczęło szarpać. Zamieniłem świece na stare bosha dwuelektrodowe i praca silnika się uspokoiła. Teraz kupie NGK dwuelektrodowe i je przetestuje

 

[Gość Anonymous]

ja mialem orginalne oplowskie po zalozeniiu gazu jeszcze rok na nich jezdzilem i bylo swietnie.Potem zmienilem na tez oplowskie ale dwuelektrodowe ( nie pamietam jakiej firmy poprostu oplowskie) no i jest swietnie:)

Mialem tylko ciekawa przygode Wlasnie po zmianie swiec na nowe dwu... w czasie drogi auto zaczelo sie dlawic i prychach co bylo robic jestem 500 km od domu do przejechani jeszcze 800 hm zmienilem na stare ( na parkingu) nie bylo lepiej... na granicy zlapalem jakiegos mechanika dokladnie mowiac w slubicach .Zapalilem Corse podnioslem maske a ten gosc : niech pan zgasi. He.... mysle sobie no pieknie.Okazalo sie ze kabel wysokiego napiecia idacy do cewki ocieral o jakis kant no i sie troszke podtarl na tyle ze gubil iskre. zaizolowalismy gumowa tasma i nie ma pproblemu a jezdze juz prawie rok.