Niska temperatura silnika DTL?

[Gość Anonymous]

Za termostat dałem 25 zeta - ale znając życie nie wiem czy bedzie pasował. Na razie go nie wymieniłem, myślałem że to raczej czujnik temperatury. Jednak ze względu na fakt, że raz na 100km wskazówka się rusza czekam aż się coś naprawi albo zepsuje do końca. W zeszłą zimę działało to wszystko powili (15km ale działało) a teraz nawet nie ma jeszcze mrozów a już nie działa.

 

Co do mojego brzeczenia w zakresie 1500-2000 obr kolega (właściciel 130konnego disla) też ma ten problem - fachowcy powiedzili że to rolka napinacza alternatora. Pytałem ile to kosztuje do astry o moim motorku (Y17DT) odpowiedzi są róże - 40 PLN, albo 220 - orginał bo w Polsce trzeba to sprowadzać gdyż nie ma zamienników.

 

Na razie odpuszczam Asterkę - coraz bardziej uważam że ten typ tak ma i nie warto nic poprawiać póki poważnie coś się nie popsuje.

 

Szerokości i przyjemności dla Wszystkich,

 

[Gość Anonymous]

Panowie w mojej asterce 1,7 tds, silniczek nagrzwa sie po przejechaniu 8 km, przy tem zewnętrznej 3'C, i utrzymuje sie na granivcy 92'C. Wyżej niepodchodzi, chyba że stoję w orku.

pozdro

 

[Gość Anonymous]

Sprawdziłem termostat w gorącej wodzie i działa... Sprzedawca w sklepie gdzie go kupowałem (sklep z częściami do Opli) stwierdził że te silniki tak mają Ogólnie powiedział że wszystkie Ople wolno się nagrzewają.

Za mój termostat dałem 105zł bo jest razem z obudową (WAHLER).

Wprawdzie z kratek nawiewu leci już ciepłe powietrze po przejechaniu 2-3km, jednak bucha gorącem dopiero gdy wskazówka przekroczy 80°. A na to trzeba długo czekać...

Nic, pozostaje na mrozy zasłonić część chłodnicy kartonem...

Pozdrawiam!

 

[Gość Anonymous]

Witam.

Mam dokładnie to samo w mojej astrze. Mam silnik 2,0 DTL 2000r. Wskazówka temperatury rzadko dochodzi do 90 stopni. Prawie nigdy. Coprawda w lecie jak były upały chyba ze 2 razy sie to udało. Ale przy obecnych temperaturach to raczej niezmożliwe. Czasemjak pojeżdże po mieście i postoję w korkach wskazówka drgnie i wskoczy na 80 stopni.I to wszystko.Też sie obawiam że coś może być nie tak ale z tego co widzę to chyba te DTL-e tak mają. Natomiast nie mam problemu z ciepłym powietrzem z nawiewów. Praktycznie momentalnie leci cieplusie powietrze. No i co w takim razie? Taki urok DTL,czy może jednak coś nie tak z termostatem? Niewiadomo.

 

[Gość Anonymous]

Każdy nowe auta z silnikiem dizla nagrzywają się bardzo długo.A jak masz dobre ogrzewanie to się nie przejmuj bo u mnie tez sie wolno wskazówka wolno podnosi ale ważne ze ciepło bardzo szybko leci.

 

[Gość arty]

U mnie nagrzewa sie po ok 5- 7 km ( otoczenia ok 10st) wtedy wskazówka dochodzi prawie do polowy skali i tak sie trzyma. zastanawia mnie tylko jedna sprawa, ze po zapaleniu zimnego silnika czuc ze gumowy waz idacy do chlodnicy nagrzewa sie - nie powinien on byc zimny do momentu osiagniecia temperatury przez silnik, lub przynajmiej do momentu az wskazowka ruszy?? ( u mnie juz po ok 1 min czuc ze robi sie letni).

A jak jest u was? czy t ooznaka ze termostat jest do wymiany???

 

[Gość Anonymous]

U mnie nagrzewa sie po ok 5- 7 km ( otoczenia ok 10st) wtedy wskazówka dochodzi prawie do polowy skali i tak sie trzyma. zastanawia mnie tylko jedna sprawa, ze po zapaleniu zimnego silnika czuc ze gumowy waz idacy do chlodnicy nagrzewa sie - nie powinien on byc zimny do momentu osiagniecia temperatury przez silnik, lub przynajmiej do momentu az wskazowka ruszy?? ( u mnie juz po ok 1 min czuc ze robi sie letni).

A jak jest u was? czy t ooznaka ze termostat jest do wymiany???

 

u mnie tak było, ale wskazówka stopniowo coraz mniej sie podnosiła, a gdy zrobiło sie zimno to juz wogóle. Wymieniłem termostat i jest ok, tzn do otwarcia przewód do chlodnicy jest zimny

 

U Ciebie pewnie termostat sie nie domyka i czesc płynu przepuszcza do chłodnicy, obserwuj co sie dzieje, jak łapie temp to ok, ale z czasem po coraz to dłuższym odcinku moze sie zagrzewac, a jak bedzie za długo to wymienisz termostat

 

[Gość brzoza]

zefir15, słusznie mówi termostat nie domyka jak kto woli uchylony i dlatego przewod jest od razu ciepły . Po to jest termostat aby jak najszybciej silnik pracował w korzystnych warunkach nie dogrzany silnik to szybsze zużycie, większe spalanie ,emisja spalin no i zimno wszystkim podróżującym przynajmniej kilkanaście kilometrów dlatego niema co lekceważyć termostatu , a w zimie to już konieczna wymiana

 

[Gość Anonymous]

[ Dodano: Nie Maj 06, 2007 22:35 ]

A u mnie jest tak. (opel astra 1.7 td)

Jak kupiłem astre to mi temperatura nie przekraczała 98 st. Wiatrak się właczał przy 93 stopniach i temperaturę momentalnie zbijał. Ja niewidziałm w tym nic złego, a moja dziewczyna katowała mnie z tego powodu (sama ma corse diesel 1.5) bo u niej wiatrak się nie włącza chyba ze w korku stoi a tak to żadko kiedy i ja mam coś napewno źle, bo tak nie może być.!!

Przy okazji wymiany paru rzeczy powiedziałem mechanikowi (serwis opla) co jest grane, a on stwierdził że pewnie czujnik oszukuje, po za tym prawdopodobnie mam termostat do wymiany bo jest cały czas otwarty.

No to ja do sklepu po nowy termostat.

Założył mi i o dziwo jak wczoraj jechałem trochę obciązony (temperatura na dworze 20 stopni) to strzałka wahała sie pomiędzy 100 a granicą czerona (ale jej nie przekraczała). i tak całą drogę, ja mu w gar a temp do czerwonej kreski, wiatrak non stop działał a do tego jak się zatrzymałem na postoju to temperatura baaaaaardzo powoli schodziła w dół, a płyn chłodzący beż żadnych bąbelek ,nic totalnie. (przewody były gorące)

Co jest nie tak? przedtem temperatura poniżej 100 teraz zejść poniżej 100 nie chce, termostat uszkodzony?

W związku z tym mam pytanie jak to ma w końcu być ?

W jakich zakresach temperatur pracuje wiatrak?

Kiedy się powinien on właczyć a kiedy wyłączyć?

Jak temperatura jest optymalna? dla tego turbo diesla (nie isuzu)

i jakie wahania mieć powinna?

A powiem jeszcze ze silnik nagrzewa mi się bardzo szybko bo po paru kilometrach ma około 90 st.

Jak jechałem dzień póżniej (było znacznie zimniej - 12 st) na trasie ok 100 km temperatura poskoczyła mi tylko na chwile powyżej 100 st. Sam nie wiem co otym myśleć .

A dzisiaj rano śmigałem i nie przekroczyło 92 stopni, w wiatrak już przy tej temperaturze trajkotał.

Może macie jakieś ciekawe spostrzeżenia.

(Sorki za literówki i drobne błędy)

 

[Gość Anonymous]

Widać że tematów niedogrzanych silników jest sporo więc dołączę moje pytanie do jak mi się wydaje najbardziej odpowiedniego

Sprawa wygląda tak:

Czujnik temp. na 100% sprawny

Wskaźnik temp. na 100% sprawny

Termostat (i tu się pojawiają moje wątpliwości)

Po przejechaniu 4km wskaźnik ani drgnie a rura za termostatem jest ciepła, wniosek niby prosty popsuty termostat. Kolejny test: ścisnąłem rurę za termostatem tak by symulować zamknięty termostat i po przejechaniu niecałych 4km temp wynosi 85st.

Termostat wymieniałem rok temu ale nie było żadnej poprawy.

Kolejny test wykonałem w domu oba termostaty zagotowałem w garnku i mierzyłem temp otwarcia termometrem elektronicznym i kolejne zdziwienie, termostaty otwierały się w temp. tuż przed 90st.

 

Więc dlaczego w garnku otwiera się prawidłowo a w aucie za wcześnie? przynajmniej na to wygląda!