cos tlucze z tylu

[Gość Anonymous]

witam!

mam taki problem z corsa b 96r. . od jakiegos czasu kiedy do samochodu zasiada 4 osoby cos z tylu, na wybojach, zaczyna tluc, dzwiek jakby metal walil o metal. nie jestem w stanie powiedziec dokladnie od kiedy bo corsa jezdze sporadycznie. niedawno byly zmieniane amorki i przy okazji sprawdzone zawieszenie, wyszlo ze jest oki. nic tez nie skacze po bagażniku, a zapas dobrze umocowany. moze ktos z was sie z tym spotkal dzwieki wydobywaja sie tylko kiedy samochodzik jest bardziej obciazony.

 

[ja37]

Wieszaki wydechu?

Auto jest niżej i może zawadza o belkę z tyłu.

 

[Gość Anonymous]

Polecam lekturę:

http://corsa.ja.pl/forum/viewtopic.php?t=1755

 

[Gość Anonymous]

WPAKUJ DO śRODKA TROCHę WIARY ZEJDż POD AUTKO I PORUSZAJ WYDECHEM I CO CI TAM WPADNIE W RęKę MOżE TAK ZLOKALIZUJESZ POWóD STUKANIA, POZDRAWIAM

 

Nie pisz CAPS'EM! Następnym razem będzie ostrzeżenie! / moderator

 

[Gość Anonymous]

Mam obecnie bardzo podobny problem do Vulca.Odglos stukania metalu o metal ,zwieksza sie przy większym obciążeniu i występuje też przy jakis nierównościach-np. przejechanie przez próg zwalniający lub przypadkowe wjechanie w dziurę.Zaczęło się to odkąd oddalam auto do serwisu w celu wymiany tłumika,przy tej tez okazji przestawiono mi chromowaną końcową nakładkę na rure ,ponieważ powiedzieli ze byla zle przyspawana .Teraz jest to stukanie i zastanawiam się czy to nie przez to przestawienie końcowej nakładki,teraz bardziej dotyka od góry tylu auta. W serwisie jeszcze mi powiedzieli ze mam za grubą ta końcowkę,ale wydaje mi się że to jakies ich beznadziejne tlumaczenie,w koncu wczesniej jezdzilam z ta ,,gruba'' koncowka i bylo ok .nie wiem juz gdzie to autko oddac ,zeby nie spaprano czegos,co serwis to widzę że Ci mechanicy sami nie wiedzą co robią