Gość Niedźwiedź Opublikowano 10 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2007 IMO nie ma znaczenia. Skoro rezystancja własna akumulatora jest stała to w zalezności od wymagań dla danego akumulatora, ustawiając napięcie uzyskuje się stały prad. Chociaż mnie się wydaje, że akumulatory ładuje sie raczej stałym prądem, przynajmniej takie sformułowania się używa   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/1391-prostownik/page/3/#findComment-335894 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość zibi Opublikowano 11 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2007 A gwoli ciekawostek to ma ktoś jeszcze aku który jest na chodzie 6,5 roku Mój ma 15 lat (nówka ze sklepu) i tylko 2 razy padł bezpiecznik.Niestety niedawno komuś pozyczyłem i zapomniałem komu?   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/1391-prostownik/page/3/#findComment-335857 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 11 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2007 Mój ma 15 lat (nówka ze sklepu) No to chylę czoła.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/1391-prostownik/page/3/#findComment-335820 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość HArtur1 Opublikowano 11 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2007 Mój ma 15 lat (nówka ze sklepu) No to chylę czoła. Tak to jest jak w temacie o prostowniku chwalimy się akumulatorami - chyba, że 15 lat temu w akumulatorach montowali bezpieczniki   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/1391-prostownik/page/3/#findComment-335778 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 11 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2007 Tak to jest jak w temacie o prostowniku chwalimy się akumulatorami A może chwalimy się kulturą techniczną, co ? Jeżeli ktoś ma na chodzie takie zabytki to chyba świadczy o czymś.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/1391-prostownik/page/3/#findComment-335777 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 12 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2007 I tu właśnie jest największy problem, bo wymagający zmiany sposobu myślenia.Podstawą jest stałe napięcie ładowania a nie prąd jaki chcemy uzyskać. Nie zgodzę się niestety. Właśnie w większości prostowników jest stabilizowanie napięcie kręcimy sobie pokrętłem ustawiając napięcie i tym samym na amperomierzu ustawiamy żądany prąd, który spada odwrotnie proporcjonalnie do naładowania akumulatora. Czyli ustawiamy np. 15V i na początku prąd płynie 3A a po dwóch godzinach ciągle jest 15V a prąd spadł na 0,5A bo akum sie naładował już troszkę. Nieważne przecież (teoretycznie) jakim napięciem ładujemy akumulator tylko jakim prądem (a dokładnie 0,1xpojemnośc) (no chyba że ma w środku jakaś elektronikę która to sprawdza!). Przecież jeżeli będziemy akumulator ładować nawet napięciem 24V a prąd przez niego będzie płyną prawidłowy to nic się mu nie stanie !! Żadne gazy sie nie wydzielą poza nadmiar!! I kolejna sprawa rezystancja akumulatora nie jest stała zmiana się wraz z poziomem naładowania!! Rozładowany akum mała rezystancja duży prąd ładowania i odwrotnie!! Mama nadzieję że jasno to wszystko opisałem. Zibi trudno mi uwierzyć że masz SPRAWNY akumulator który ma 15 lat, praw fizyki się nie przeskoczy!! Wcześniej czy później dochodzi do zasiarczenia ołowianych elektrod i utraty pojemności a w gorszych przypadkach do zwarcia pod wpływem wstrząsów. No chyba ze z pojemności np. 50Ah zostało Ci 5 Ah   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/1391-prostownik/page/3/#findComment-335632 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość HArtur1 Opublikowano 12 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2007 Właśnie w większości prostowników jest stabilizowanie napięcie Nie. W większości prostowników regulujesz tylko wielkość natężenia, a nie napięcie. Możesz mieć wybór 6, 12, 24 V ale na rzeczywistą wartość napięcia nie masz wpływu. Ustawiasz na 12V a faktycznie masz do 16V Nieważne przecież (teoretycznie) jakim napięciem ładujemy akumulator tylko jakim prądem (a dokładnie 0,1xpojemnośc) (no chyba że ma w środku jakaś elektronikę która to sprawdza!). Przecież jeżeli będziemy akumulator ładować nawet napięciem 24V a prąd przez niego będzie płyną prawidłowy to nic się mu nie stanie !! Żadne gazy sie nie wydzielą poza nadmiar!! Żadnej elektroniki tam nie ma. A idąc tym tokiem myślenia to dlaczego nie ładować napięciem 220V a tylko dobrym prądem? Czy nie spotkałeś się z sytuacją kiedy pada regulator napięcia w alternatorze? Wystarczy, że ładuje koło 17V i z instalacją i akumulatorem dzieją się cuda - łącznie z jego wybuchem. Zibi trudno mi uwierzyć że masz SPRAWNY akumulator który ma 15 lat, praw fizyki się nie przeskoczy!! Przecież Zibi pisze o prostowniku, a nie o akumulatorze. Akumulatory nie mają bezpieczników.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/1391-prostownik/page/3/#findComment-335626 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 12 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2007 U mnie niema żadnego przełącznika 6,12,24V tylko potencjometr którym regulujesz płynnie napięcie. A tym samym żądany prąd. Dlatego chodź własnej roboty nie odłożę go na półkę!! A tak jak mówiłem masz właśnie te 16V bo jak byś miał 12 to byś nie był w stanie uzyskać właściwego przepływu prądu! 230V nie można z prostej przyczyny!! Bo tak jak mówiłem!! To jest zależność napięcie/prąd!! Po prostu przy tak wysokim napięciu byłby ogromny prąd!! W zależności od akumulatora i stopnia rozładowania np. przy 20V na jednym możesz mieć 2A a na innym 5A Chyba się ciągle nie rozumiemy!! A co do regulatora On ma za zadanie utrzymywać stałe napięcie w instalacji nie zależnie od obrotów silnika!!! TAk to pardwa jak sie uszkodzi to elektryka wariuje bo masz ciągłe skoki/wahania napięcia!! i IDZIE MAX NAPIĘCIE JAKIE DAJE ALTERNATOR. [ Dodano: Czw Kwi 12, 2007 09:44 ] A gwoli ciekawostek to ma ktoś jeszcze aku który jest na chodzie 6,5 roku Mój ma 15 lat (nówka ze sklepu) i tylko 2 razy padł bezpiecznik.Niestety niedawno komuś pozyczyłem i zapomniałem komu? Zibi zacytował Yrka67, a On mówił o akumulatorze a nie o prostowniku wiec z stąd moja pomyłka!! Myślałem że Zibi też mówi o akumulatorze.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/1391-prostownik/page/3/#findComment-335621 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość HArtur1 Opublikowano 12 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2007 A tak jak mówiłem masz właśnie te 16V bo jak byś miał 12 to byś nie był w stanie uzyskać właściwego przepływu prądu!230V nie można z prostej przyczyny!! Bo tak jak mówiłem!! To jest zależność napięcie/prąd!! Po prostu przy tak wysokim napięciu byłby ogromny prąd!! A w czym problem uzyskać np. - przy 220 V prąd 0.1 A - czy to za dużo - przy 12 V prąd 15 A - czy to mało przecież to tylko kwestia prostownika. U mnie niema żadnego przełącznika 6,12,24V tylko potencjometr którym regulujesz płynnie napięcie. A tym samym żądany prąd. Dlatego chodź własnej roboty nie odłożę go na półkę!! I nie odkładaj. Tylko jak kupisz aku Futura+ i będziesz go ładował tak jak dotychczas to się nim długo nie nacieszysz. Powtórzę - najważniejsze dla tego akumulatora jest stałe napięcie (max. 14.4 V), a nie to czy ładujesz go prądem 0.1 pojemności. A co do regulatora On ma za zadanie utrzymywać stałe napięcie w instalacji nie zależnie od obrotów silnika!!! TAk to pardwa jak sie uszkodzi to elektryka wariuje bo masz ciągłe skoki/wahania napięcia!! To efekt za dużego napięcia, a nie jego skoków. Zibi zacytował Yrka67, a On mówił o akumulatorze a nie o prostowniku wiec z stąd moja pomyłka!! Myślałem że Zibi też mówi o akumulatorze. Dlatego pisałem, że jak jeden pisze o akumulatorze, a drugi o prostowniku i nie czyta się dokładnie postów to później tak wychodzi.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/1391-prostownik/page/3/#findComment-335607 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 12 Kwietnia 2007 Udostępnij Opublikowano 12 Kwietnia 2007 A po co ładować akumulator 230V jak On jest na 12V?? Dlatego napisałem Ze teoretycznie napięcie nie jest ważne a przynajmniej nie w takim wąskim zakresie jak 2,4V. (12-14,4) A prąd. Pewnie że napięcie jest za duże! Przecież przed stabilizatorem musi być większe niż za żeby stabilizacja miała sens! Ale napięcie też zmienia się/waha z w zależności od obrotów silnika! Może np. pływać miedzy 18 a 30V i elektronika głupieje bo potrzebuje stałego napięcia. Tak napisałeś że Zibi się pomylił, ale ja odnosiłem sie do posta Zibiego a nie Twojego i też na to zwróciłem uwagę że coś pokręcił. A co się stanie jak podasz na ten akumulator STAŁE napięcie ale nie 14.4V tylko 14.6 to co szklakentrafen?? Czyli jest ważne stałe napięcie czy to żeby nie przekraczać 14.4V ?? No dobra a jak zapodasz mu te 14.4v a prąd przez niego popłynie 10A (a akum 40Ah). To co nic mu sie nie stanie ?? Wątpię Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/1391-prostownik/page/3/#findComment-335606 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.