Czy da się odłaczyć turbine Astra 1.7 DTI Isuzu?

[Gość Anonymous]

Czy da się bezproblemowo odłączyć turbine w Astrze 1.7 DTI 16V Isuzu? Chciałem ją sobie wedle potrzeb wyłanczać np. podczas jazdy miejskiej żeby obniżyć spalanie.

Pomysł się wziął kiedy u kolegi w nowej Toyocie Avensis odłączył się jeden kabelek i turbo przestało działać, a przy tym komputer pokazywał bardzo małe spalanie. W serwisie powiedzieli że nie jest to szkodliwe dla silnika i turbiny, dlatego pytam.

 

[Gość Mariusz_760301]

Jestem prawie pewny, że spalanie Ci się zwiększy.

Obniżysz przecież parametry kompresji silnika - mniej powietrza będzie Ci się dostawać do komory spalania przez co pogorszy cię spalanie.

 

Poza tym wydaje mi się, że w Oplach nie ma takiej opcji - komp wykryje błąd i silnik Ci zamuli (wzrośnie zużycie paliwa)

 

Do komputerowego spalania nie przywiązywałbym wagi bo czasem pokazuje pier.doły

 

Ale niech znawcy się wypowiedzą

 

[Gość Bradley]

Iwan79, wiekszej bzdury to juz nie slyszalem

 

Po przeczytaniu tytulu tematu sadzilem, ze chodzi Ci o obejscie turbiny bo sie spieprzyla i chcesz skierowac powietrze z puszki filtra bezposrednio do IC a nastepnie do kolektora.

Turbina pracuje ZAWSZE, to sobie wypiszcie na czole i zapamietajcie. Nie ma czegos takiego, ze sie zalacza i wylacza.

 

 

Pomysł się wziął kiedy u kolegi w nowej Toyocie Avensis odłączył się jeden kabelek i turbo przestało działać, a przy tym komputer pokazywał bardzo małe spalanie.

Komputer a, rzeczywistosc to 2 rozne rzeczy. I nie wierze, ze przestalo dzialac, moglo co najwyzej przestac pompowac nominalne cisnienie, przez co samochod sie zamulil i niby zmniejszylo sie spalanie albo puszczal za soba niemilosiernego czarnego bąka bo dawka paliwa pozostala bez zmian.

Masz 2 samochody 2.0. JEden ma 50KM, drugi 100KM. Wiecej, spalisz jadac 50KM samochodem poniewaz musisz go czesciej deptac, wchodzic na wysokie obroty, zeby cos wyprzedzic.

 

[Gość Anonymous]

[Turbina pracuje ZAWSZE, to sobie wypiszcie na czole i zapamietajcie. Nie ma czegos takiego, ze sie zalacza i wylacza.]

 

To już wiem. Moje pytanie to dlaczego w moim przypadku raz turbo daje lepsze doładowanie, a raz jakby go nie było. Jak ruszam rano, czuje jakbym jechał maluchem, później jak się rozgrzeje jest trochę lepiej, ale całkiem dobrze czuje turbo dopiero jak zgaszę rozgrzany silnik idę do marketu na zakupy wracam i nie poznaje silnika. Wtedy czuję że turbo ciągnie autko, silnik pracuje elastycznie i mam przyjemność z jazdy. Niestety po przejechaniu paruset metrów znowu siła turbo zanika, a jazda staje się toporna.

Proszę kolegów o jakiekolwiek sugestie.

 

[wesol]

Trzeba sprawdzic parametry pracy silnika ewentualnie bledy i wtedy sie wszystko wyjasni. Moze EGR warjuje albo cos innego jak uklad podcisnieniowy itp. moze jakis czujnik, przeplywka itd. Tak na odleglosc to my nic nie wywnioskujemy. Bez doladowania silnik bedzie wiecej palil bo po to jest turbina zeby podniesc wydajnosc silnika( jego sprawnosc).