rozrusznik nie obróci silnika Kadett 1.3

[Gość Anonymous]

Wiec tak, odkręciłem rozrusznik i dalej coś blokuje,nie wiem jak to sie nazywa ale te kolko co jest podłączone paskiem z rozrusznikiem jest jakby zablokowane, nie da sie nim kręcić.Co mam dalej sprawdzać? zaznaczam ze nie jestem fachowcem w tej dziedzinie,ale jeżeli ktoś mnie pokieruje co i jak po kolei sprawdzić to dam sobie rade.proszę o wskazówki i z góry dziękuje za pomoc.

 

Paskiem??? Jesteś pewny, że odkręciłeś rozrusznik, a nie alternator???

 

[Gość andrzej_m55]

to ci powinno pomóc w ocenie

 

[Gość Anonymous]

Wiec tak, odkręciłem rozrusznik i dalej coś blokuje,nie wiem jak to sie nazywa ale te kolko co jest podłączone paskiem z rozrusznikiem jest jakby zablokowane, nie da sie nim kręcić.Co mam dalej sprawdzać? zaznaczam ze nie jestem fachowcem w tej dziedzinie,ale jeżeli ktoś mnie pokieruje co i jak po kolei sprawdzić to dam sobie rade.proszę o wskazówki i z góry dziękuje za pomoc.

Paskiem??? Jesteś pewny, że odkręciłeś rozrusznik, a nie alternator???

Witam! Masz zupełną racje,Pomyliłem altelnator z rozrusznikiem

 

Tylko czy silnik bez powodu może sie zatrzeć?? olej ok, nic nie grzebałem w silniku,porostu pewnego dnia chciałem zapalić i nie dało sie myślałem ze zabrakło paliwa wiec nalałem do baku i dalej nic, kręciłem tak długo ze sie akumulator wyczerpał.Po naładowaniu za 3 razem

odpalił jednak obrazu zaczęło coś głośno stukać i zgasł.Później już rozrusznik zaczął pykać i nie kręcić po kilku dniach poszedłem do auta odkręciłem świece i zauważyłem ze 1 świeca jest cala powykręcana od spodu niema w ogole przerwy tylko jest powyginana.Nie wiem co mogło sie stać ale nie wydaje mi sie żeby silnik mógł tak od niczego sie zatrzeć. Jeżeli może ktoś mniej więcej napisać co sie mogło zepsuć i ile wyjdzie max naprawa w najgorszym razie. będę wdzięczny za odpowiedzi.Pozdrawiam

 

poprawiłem temat/ andrzej_m55

 

[Gość andrzej_m55]

haku2006, zdejm głowicę to już będziesz miał jako taki obraz

następny krok to zdjąć miskę olejową ale myślę że najlepszym rozwiązaniem jest wyjęcie silnika następnie w razie draki kupno następnego,czasem to wychodzi taniej niż remont

 

[Gość lord_wiader]

Później już rozrusznik zaczął pykać i nie kręcić po kilku dniach poszedłem do auta odkręciłem świece i zauważyłem ze 1 świeca jest cala powykręcana od spodu niema w ogole przerwy tylko jest powyginana.

Skutek kolizji z tłokiem

Niestety, z Twoich relacji wynika, że silnik będzie do wymiany (jak napisał andrzej_m55, naprawa może być nieopłacalna, gdy mi się zerwał pasek rozrządu i powyginał zawory to też wrzuciłem drugi silnik).

 

[Gość Anonymous]

Później już rozrusznik zaczął pykać i nie kręcić po kilku dniach poszedłem do auta odkręciłem świece i zauważyłem ze 1 świeca jest cala powykręcana od spodu niema w ogole przerwy tylko jest powyginana.

Skutek kolizji z tłokiem

Niestety, z Twoich relacji wynika, że silnik będzie do wymiany (jak napisał andrzej_m55, naprawa może być nieopłacalna, gdy mi się zerwał pasek rozrządu i powyginał zawory to też wrzuciłem drugi silnik).

Tyle ze auto miałem zamiar odnowić.Tzn jest dużo blacharskiej roboty wiec nie wiem czy w ogóle opłaca mi sie w niego inwestować czy lepiej sprzedać na części i kupić kadecika w lepszym stanie