Gasnąca Astra II 1.6 16V 2002r.

[Gość zibi]

Ale na kótkich dystansach - wszysko jest ok

 

Zastanawiam się,czy czasami nie byłaby to cewka.Może jak się dobrze nagrzeje to głupieje.

 

[Gość Anonymous]

Ale na kótkich dystansach - wszysko jest ok

 

Zastanawiam się,czy czasami nie byłaby to cewka.Może jak się dobrze nagrzeje to głupieje.

 

Gdyby to była wina cewki na tech2 wyszłoby "wypadanie zaworów".

 

[ja37]

Vader_32, Przekaźnik pompy możesz zrobić "na krótko".

I tak myślę, że to pompa.

 

[Gość Anonymous]

Vader_32, Przekaźnik pompy możesz zrobić "na krótko".

I tak myślę, że to pompa.

 

Sprawdzę i pompę, ale obstawiam przekaźnik i już więcej żadnych cześci w nim nie wymienię!!

 

[Gość Anonymous]

Witam kolegę, nie jesteś sam z tym problemem mam analogiczny, też mam Astrę G Caravan N-joy 1.6 16V 2002r. identyczną. I podobny problem z gaśnięciem silnika podczas jazdy. Za mną kilkakrotne wizyty w serwisie, czyszczenie przepustnicy, wymiana EGR itd, oczywiście w komputerze brak błędów. Muszę dodać że po ostatniej wymianie zaworu EGR miałem rok spokoju, juz się cieszyłem a tu problem powrócił, jeżdżę na Vi-power Shella. Oczywiście nikt nie wie co jej jest. Może to śmieszne ale ostatnio zauważyłem że gaśnie ona w czasie zjazdu z delikatnych wzniesień, wtedy gdy ani nie hamuję silnikiem, anie nie dodaję gazu poprostu się toczę(oczywiście na ciepłym silniku po około 30-40min jazdy) nigdy na zimnym. Po zgaśnięciu żeby ją uruchomić koniecznie trzeba nacisnąć pedał gazu inaczej nie zapali. CZYLI JEST NAS DWÓCH ciekawe jakie jest rozwiazanie problemu.

 

[Gość zibi]

bukuka, sprawdź cewkę zapłonową i moduł albo czujnik temperatury do kompa ,a także wyczyść przepustnicę.

 

[Gość Anonymous]

bukuka, sprawdź cewkę zapłonową i moduł albo czujnik temperatury do kompa ,a także wyczyść przepustnicę.

 

U mnie wszystko to zostało: sprawdzone / wyczyszczone / wymienione i dalej to samo

 

[Gość Anonymous]

Dokładnie tak jak pisze Vader, wszystko sprawdzono...a problem pozostał.. i szkopuł w tym że nie gaśnie na żądanie, ciężko to samemu wywołać, mimo że pojawia się seryjnie to zawsze zaskakuje.

 

[ja37]

gaśnie ona w czasie zjazdu z delikatnych wzniesień,

Wygląda, że to musi być coś ruchomego, robi jakąś zwarę i tyle.

 

[Gość Anonymous]

gaśnie ona w czasie zjazdu z delikatnych wzniesień,

Wygląda, że to musi być coś ruchomego, robi jakąś zwarę i tyle.

 

i dodatkowa podpowiedź: dolegliwiści pojawiają się na dystansie pow. 30, 40km, na krótkich trasach chociaż były by to same podjazdy i zjazdy - jest ok.

 

Może to wina pływaka w baku??