z rana problem z odpaleniem

[Gość Anonymous]

Witam wszytkich użytkowników ma m problem ze swoją zafirką 2.2 dti mam proble z porannym odpalanie gdy temp poniżej 5 stopni na + jak odpale to potem jest ok podobnie latem jest ok . Samochód jak jest zimno odpala dopiero za 5-7 razem tak jak by chciał zapalić ale jak by za mała daweke paliwa dostawał - na samostarcie odpala od strzała. Wymieniłem już: czujnik temp sterownik kąta wtrysku, swiece ok, przelewy nowe już nie wiem co może być kolega pisał że może kompresja. sam już nie wiem proszę o pomoc!!! Wspomnę że rozrusznik mi przepuszcza i w sobole go naprawiam - znajomy mówi że może za słabo kręci a te pompy potrzebują rozrusznik brzytwę taj jak akumulator. (pompa PSG 16)

 

[Gość Anonymous]

nie pal od razu jak zgasnie kontrolka od swiec tylko policz do 30 i dopiero start.Ona gasnie szybko ale swiece nadal grzeja bo gasna dopiero gdy silnik ma dobra temperaturę.Ja robie tak dwa razy (cofając stacyjke na zero i jeszcze raz) i dopiero start jak nowa!

 

[Gość Gawlak]

Ja robie tak dwa razy (cofając stacyjke na zero i jeszcze raz) i dopiero start jak nowa!

tez zle robisz

nie powinno sie na dwa razy grzac swiec

 

[Gość Anonymous]

Ja za to u siebie zauwazylem nieco inne dziwne zachowanie. Generalnie nie mam problemow z odpalaniem, nawet jak bylo -20st. Ale wczoraj (-2) wsiadam do samochodu, swiece sie grzeja, widac to po kontrolce, odpalam i dziala wzorcowo. Ale niestety szyby byly oszronione to zgasilem silnik, poskrobalem i wsiadam ponownie. No i problem - dopiero moze za 3 razem zaskoczyl i to z trudem. Zauwazylem, ze w ogole kontrolka od swiec sie nie swiecila. Cos w Oplu musi byc pochrzanione z pomiarem temperatury, bo komputer chyba stwierdzil, ze swiece juz sa nagrzane, a przez te 2-3 minuty skrobania pewnie juz ostygly.

Czy ktos sie orientuje gdzie dokladnie mierzona jest temperatura na podstawie ktorej komputer decyduje o podgrzewaniu swiec?

Pamietam teraz tez ze juz kiedys mialem taki przypadek, ze za 1 razem odpalil idealnie, ale po chwili jak zgasilem to juz byly problemy.

Ktos ma jakies pomysly?

Poza tym niektorzy twierdza, ze kontrolka od swiec nie ma znaczenia, ale ja wyraznie widze roznice w dlugosci swiecenia w zaleznosci od temperatury. Jak bylo bardzo zimno (-17) to swiecila sie chyba z dobre 10sekund. Dlatego wydaje mi sie, ze jak juz zgasnie albo w ogole sie nie swieci to swiece juz nie sa grzane i stad problemy z odpalaniem.

 

[Gość Anonymous]

No dobrze niech wam bedzie jak komu pasuje.Ja powiem tak jestem elektrykiem sa mierniki i wystarczy podłaczyc w obwód swiec by stwierdzic ze po zgaszeniu kontrolki swiece nadal grzeja.Bardzo proste minus do aku a plus do swiecy i nie bede musial nikogo przekonywac.Mi z ta kontrolka gasnie tylko podgrzewanie paliwa w filtrze natomiast swiece gasna dopiero po nagrzaniu silnika.Czujka jest na termostacie od wody.

 

[Gość Anonymous]

kolego proponuje kupic Samostart polecilem znajomemu i jak go "psiknol" to nawet swiece nie zdązyly grzać a juz samochód byl na chodzie

 

[Gość Anonymous]

kolego proponuje kupic Samostart polecilem znajomemu i jak go "psiknol" to nawet swiece nie zdązyly grzać a juz samochód byl na chodzie

Genialny pomysł.

 

A silnik/pompę mu naprawisz jak tak będzie sobie codziennie odpalał samostartem?

 

[Gość Anonymous]

samostart ... raczej uzywa sie jednorazowo od jednego uzycia napewno ci pompa nie padnie ...

 

[Gość Anonymous]

Samostartu czy też odpalania na "popych" się W OGÓLE nie używa przy dość nowych silnikach jakim są 2.0DTI czy 2.2DTI.

Jak nie wiesz to nie wprowadzaj innych w błąd.

 

[Gość Anonymous]

nowy ? powiedz kiedy silnik staje sie nie nowy ? 150 tys 200 tys ? 500 tys 2 mln km ?