na LPG jest dobrze - benzyna juz gorzej (c18xel)

[Gość Anonymous]

Po zainstalowaniu II generacji na gazie chodzi dobrze (obroty rowniutkie), natomiast jak silnik chodzi na benzynie to wolne obroty "faluja: - sa bardzo niskie (schodza nawet ponizej 500RMP) i jak juz zaczyna autem trzasc "ida" w gore i ponownie w dol. jak sie silnik rozgrzeje to (na benzynie) to "falowanie" obrotow wystepuje ale juz nie tak duze. dodam, ze instalke zalozylem wczoraj, bylem dzis z tym problemem u gazownika, podpia astrunie pod kompa i na beznynce zadnych bledow nie pokazywalo.

W czym moze byc problem?

 

[ja37]

Proponuję reset kompa i nauczenie od nowa.

Mixer zmniejsza dolot powietrza, może komp potrzebuje nauki nowych warunków pracy.

Jeśli nie pomoże, pisz.

 

[Gość Anonymous]

Zauwazylem jeszcze, ze jak jade na benzynie to jezeli silnik jest ponizej 2000obr/min i jak wdepne pedal gazu (sprawdzalem to na 4 i 5 biegu) do podlogi to zaczyna silnikiem szarpac, dopiero powyzej 2000obr po wcisnieciu pedalu gazu do podlogi auto przyspiesza plynnie - na gazie auto przyspiesza bez szarpniec nawet gdy obroty sa ponizej 2000obr.

 

[ja37]

Spróbuj najpierw reset, jak pisałem.

Jak nie pomoże będziemy myśleć.

 

[Gość Anonymous]

no i resecik nie naprawil problemu, wciaz bez zmian, a do wiwatu jeszcze obroty na gazie sie wieszaja - dzis gazownicy siedzieli nad moja asterka 3godz i nic. Na analizatorze spalin wartosci lambda oscylowaly okolo 1,500 na benzynie, a na gazie okolo 1,000. na gazie "sygnaly" z sondy lambda wynosily okolo 4,5V-5V a na benzynie ledwo dochodzily do 0,5V - to jest to co zaobserwowalem jak oni robili przy aucie. zapomnialem dodac, ze problem nie lezy w mikserze.

Ma ktos jakies pomysly?

 

[ja37]

a do wiwatu jeszcze obroty na gazie sie wieszaja

EGR.

To mój temat o EGR.

http://forum.opel24.com/viewtopic.php?t=2476&highlight=egr++gaz

 

[Gość Anonymous]

Okazalo sie, ze przeplywomierz powietrza byl walniety - doszedl do tego po 1min inny mechanik - nie ma to jak doswiadczenie - bo panowie od gazu w stosunku do niego to jeszcze dzieci po odlaczeniu kostki od przeplywomierza samlochod dziala jak marzenie.

Astrunia na 1200km trasie sredni skonsumowala mi 8l/100km gazu z 3 osobami na pokladzie i gora bagazu.

 

[Gość Anonymous]

Ja gdy odłączałem sprawny przepływonierz, to silnik gasł.