Sposób na rdzę

[Gość Anonymous]

Witam, planuje rozpocząć walkę z rdzą na moim kadziu, ale nie za bardzo wiem jak się za to zabrać, jakich środków użyć i w jakiej kolejności itp. Mam trochę czasu żeby się pobawić w tym temacie więc blacharza i lakiernika traktuje jako ostateczność. Jeśli macie jakieś doświadzczenia w tej dziedzinie to napiszcie jak to robiliście, co nieco może się rozjaśni.

Z góry dzięki za pomoc

 

[Gość kokos]

fasiuuu, jesli jie masz przezartyc nadkoli z tyłu i przodu to wystarcza zaprawki ale jesli tma juz ci wylazi to w tym momencie czeka cie walka z ruda,kolejnnnnnnnna sprawa to progi a dokladnie łaczenia ich miedzy blotnikami,nastepne kosze pod tylnimi reflektorami gdzie musisz zajzec od spodu,wszystko mozesz robic zywica lub tzw,gladzia szpachlowa ewentualnie szpachla z wloknem szklanym(polecam robi sie prawie tak twarde jak metal)

 

[Gość Anonymous]

Ja u siebi zabezpieczałem progi (część niewidoczna zakryta drzwiami), miałem tylko nieiwilkie wypryski, bez większych ubytków. Założyłem na kantóke szczotkę drucianą taką małą, i czyściłem miejsca z rdzą aż do gołej blachy. Potem zamalowałem farbą hamerait (nie pamiętam czy tak sie to pisze) w kolorze zbliżonym do koloru nadwozia.

 

[Gość kokos]

szoszon1983, mam nadzieje ze dobrze to zamalowales bo wystarczy ze lekko woda lub ruda zostanie i masz jeszcze bardziej przechlapana niz miales ,zrobilismy identycznie w omedze u znajomka i po sezonie po prostu ruda sie rozplenila i zaczela wlasnie od miejsca malowanego hamerkiem.

 

[ja37]

Też nie mam zaufania do hammeraita

 

[Gość Anonymous]

najlepszy jest podkład okrętowy

 

[Gość Anonymous]

Pomalowałem najstaranniej jak umiałem,a i wyczyszczone też było do goluśniej blachy

 

[Gość Anonymous]

dzieki za podpowiedzi z tą szpachlą z włóknem szklanym to rzeczywiście dobry pomysł chyba - dziś rozmawiałem ze znajomym i tez mi to polecał, jeszcze mate szklaną w jakichś takich płatkach i żywice z utwardzaczem - gdzie to dostać ?? Mam jeszcze pytanko czy pod taką szpachle z włóknem szklanym malować podkładem (uni - cor) czy coś w tym stylu ?? czy na gołą blache ?? Aha i ogólnie rzecz biorąc to rozmawiamy przede wszystkim o progach i nadkolach - zapomniałem wcześniej dodać Jak wiecie to napiszcie mi jeszcze jak się nazywa taka czarna konserwacja (a może to poprostu czarna konserwacja ) z której ludzie sobie czarne paski robią na progach i gdzie to dostać, bo od dołu to bym sobie tym wszystko pomalował juz po szpachlach itp... no a na boku progów trzeba chyba kupić lakier u lakiernika bo mnie czarny pasek nie zadowoli , tylko kurcze pędzelkiem z tym lakierem hmmm to też średnio wyjdzie pewnie hmmmmmmmm ... trzeba by mieć jakiś specjalny pistolet do malowania ?!?

 

[Gość kokos]

teoretycznie do szpachli z wloknem nic wiecej nie trzeba ale mozna,zywica z dokladnie nazwa to epidjan 52 takie cos jest do tego czyli naczej utwardzacz(tak ja to nazywam).miejsca laczenia mocno zmatuj wtedy ładnie sie zlaczy wszystko.Carna konserwacja to bodaj biteks czy jakos tak.

 

[Gość Anonymous]

to do konserwacji to tak jak kokos napisał jest to biteks. można to kupić w puszce takiej jak od farby albo takiej specjalnej do pistoletu. jak kupisz tą pierwszą to możesz to nałożyć pędzlem, jak kupisz tą do pistoletu to będziesz potrzebował pistolet do konserwacji (40zł max) i sprężarkę. ja polecam tą do pistoletu i pistolet bo naprawdę lepiej się nakłada a jedną litrową puszką która chyba kosztuje 80zł zakonserwujesz sobie te progi i całe podwozie