Skocz do zawartości

Test przepływomierza


Gość Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, :beer:

Koledzy czy słyszeliście może o teście przeływomierza :lol:

Podobno elektryk może coś takiego zrobić i wykazać czy jest sprawny.

 

Pytam bo nie chcę zostać nabity w butelkę,

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odpiac i sie przejechac jesli nie czuc roznicy znaczy sie ze jest walniety

Wręcz odwrotnie. Jeżeli po wypięciu wtyczki czuć różnicę

tzn. auto nie jest zmulone tzn. że to wina przepływki.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokladnie jak kolega Bogo, napisal,komputer nie widzi wtedy przeplywki i silniczek sterowany jest na podstawie tak zwanych map ktore sterownik zapisane ma z czasow gdy byla ona dobra i jesli przeplywka jest zepsuta wlasnie po wypieciu wtyczki auto powinno chodzic lepiej.a co do sprawdzenia poprzez profesjonalny tester to jak najbardziej moze stwierdzic,wpina na zapalonym autku przy roboczej temperaturze aby wartosci byly jak najbardziej prawdopodobne i widzi w jakich zakresach pracuje i stwierdza czy jest ok lub czy bedzie sie w niedlugim czasie wybierac na emeryture lub czy jest calkiem zepsuta,sam posiadam KTSa Boscha i takie sprawdzenie przed ewentualna wymiana ktora dodam nie jest tania daje rzeczywisty obraz kondycji takiej przeplywki i wtedy wiadomo wszystko czy wymieniac czy nie :lol:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za podpowiedzi wszystkim.

Odepnę i sprawdzę, co i jak.

A co do wymiany to wiem że nie jest tanio.

Do mojego silnika przepływka około 400-500zl (nówka/orginał)

Używka to około 150-200.

A czy ktoś czyścił przepływkę? Podobno można i pomaga na krótko ale zawsze.

Ale pewnie i tak trzeba będzie wymienić przepływkę ma już 215000 przelotu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności