Dym spod maski Temperatura max!!

[Gość Anonymous]

jak się lało to widziałem gdybym odczepił ta czarną rurke gdzie jest zdjęcie dymu było by to widać jednak zasłoniła.

 

Mam takie pytanie jezeli wleje rano wode czy to będzie dobry pomysł aby sie upewnic czy jest dziura czy nie?

Jezeli tak to poprosiłbym jeszcze o metode spuszczania tej wody aby resztki nie zamarzły .

 

Oraz pytanie o czujnik:

Czy czujnik o którym mowa to ta śruba zaznaczona na zielono?

 

[Gość gomezzz1]

Mam takie pytanie jezeli wleje rano wode czy to będzie dobry pomysł aby sie upewnic czy jest dziura czy nie?

możesz wlać to nic nie zaszkodzi...a żeby spuścić wodę to zdejmij przewód na dole w chłodnicy ewentualnie możesz jeszcze odpalić silnik żeby ewentualnie coś jeszcze wylecialo albo wykręcić ten czujnik na dole w chłodnicy wtedy więcej wycieknie

 

Tak to ten czujnik zaznaczony na zielono

 

[Gość Anonymous]

Dziękuje bardzo za pomoc a szczególnie za wyrozumiałość z samochodami nigdy nie miałem doczynienia niesety i sie nimi nie interesowałem.

 

Mam jeszcze dwa chyba ostatnie pytania:

 

Jak sprawdzić czy ten czujnik jest dobry czy nie?

Czy nie lepiej to pospawać ?

 

[Gość gomezzz1]

Czy nie lepiej to pospawać ?

spawanie na pewno byłoby lepszym rozwiązaniem

 

Jak sprawdzić czy ten czujnik jest dobry czy nie?

wydaje mi się że jak temperatura Ci "idzie" na maxa tzn. gotuje się płyn a wentylator nie chodzi to wina czujnika...nie ma za bardzo pojęcia jak go sprawdzić...

 

możesz jeszcze przed wymianą czujnika sprawdzić kostki przy czujniku i przy wentylatorze może coś nie łączy...

P.S.

a co do tego że maksymalną temperaturę łapie Ci po 5-10km łapie to może Ci się termostat zaciął tzn. jest cały czas zamknięty? i płyn w chłodnicy ma niską temperaturę i czujnik nie włącza wentylatora...możesz to sprawdzić rozgrzewając silnik i dotknij wtedy chłodnicę czy jest gorąca czy zimna...jak zimna tzn. że termostat jest zamknięty

 

tu masz kilka tematów przejrzyj sobie:

http://forum.opel24.com/viewtopic.php?t=17226&highlight=wentylator+ch%B3odnicy

http://forum.opel24.com/viewtopic.php?t=18463&highlight=wentylator+ch%B3odnicy

http://forum.opel24.com/viewtopic.php?t=20170&highlight=wentylator+ch%B3odnicy

http://forum.opel24.com/viewtopic.php?t=24827&highlight=wentylator+ch%B3odnicy

 

[Gość Anonymous]

No dobra tylko teraz wrócmy do tematu dlaczego sie tak grzeje?;>

5/10 km i max temperatura. To chyby nie istotne czy wiatrak działa czy nie czy chłopdnica jest pęknieta czy nie bo pękła od temperatury i woda z niej wylewa sie tylko pod wpływem temperatury. Dzis jechałem i jezeli nie jest ponad max to się nie wylewa jezeli jednak przekroczy to bum.

 

[Gość gtszudi]

w takim razie zacial sie termostat. w pozycji zamknietej.

 

[Gość gomezzz1]

No dobra tylko teraz wrócmy do tematu dlaczego sie tak grzeje?;>

5/10 km i max temperatura.

a co do tego że maksymalną temperaturę łapie Ci po 5-10km łapie to może Ci się termostat zaciął tzn. jest cały czas zamknięty? i płyn w chłodnicy ma niską temperaturę i czujnik nie włącza wentylatora...możesz to sprawdzić rozgrzewając silnik i dotknij wtedy chłodnicę czy jest gorąca czy zimna...jak zimna tzn. że termostat jest zamknięty

 

[Gość korba]

gomezzz1, dobrze prawi. Jak nie masz pod ręką nowego termostatu, to na razie wyjmij stary. Jak kupisz nowy (jak najszybciej, bo nie dogrzany silnik np.dużo więcej pali) to go zamontuj. Tylko pamiętaj, że w termostacie jest dziurka, i trzeba go tak włożyć żeby była na górze.

I raczej z wymianą nie zwlekaj, bo szkoda silnika. Przy zamkniętym dużym obiegu szybko się przegrzeje i blok do wymiany.

 

[Gość Anonymous]

Byłem dziś u mechanika i mi powiedział ze to może być uszczelka na głowicy.

Dodam ze chłopdnica jest dziurawa, ale wylewa sie z niej woda tylko i wylacznie jak jest ponad czerwone i wtedy ogromne jest cisnienie. Dlatego łatanie chłodnicy jak narazie nic nie da.

 

[Gość gomezzz1]

tak jak napisał korba, wyjmij termostat, sprawdź go czy się otwiera...jak nie to włóż nowy...możesz zanim kupisz nowy jeżdźić bez niego najwyżej zasłoń chłodnicę kartonem żeby silnik nagrzewał się w miarę