corsa 1.0 12v 99r. bierze olej!!!!!!

[Gość Anonymous]

Witam. Mam problem z olejem, a konkretnie mi go ubywa. Nie ma wycieków, w plynie chlodniczym tez go brak, z rury nie leci niebieski dym. Od wymiany do teraz zrobilem 3000 km i musialem dolac 1 litr. Slyszalem ze normy spalania w oplu to 0.7 l/1000 km.Dziekuje i pozdrawiam

 

[ja37]

A nie leci dymek po puszczeniku pedału gazu?

Sądzę, że ucieka ci uszczelniaczami zaworów i sam tego nie widzisz.

 

[Gość Anonymous]

Dymek nie leci. Prosze o wyrozumialosc ale jesli ucieka to dokad jesli nie ma wyciekow ??

 

[Gość]

Norma w oplu rzeczywiscie wynosi 0,7l/1000km.

Ty dolałeś litr przez 3000 km wiec na 1000 km wychodzi około 0,3litra oleju.

Chyba nie ma powodu do zmartwień.

Spotkałem sie juz z tym ze te silniki 1.0 biorą sporo oleju.

Mój 1.2 przez 10000km na dolewki potrzebował tylko około 0.4 litra oleju.

 

[ja37]

ale jesli ucieka to dokad jesli nie ma wyciekow ??

do atmosfery.

 

Zrób test.

poproś kmogoś, żeby ci wciskał gaz.

Ty stań z tyłu i lookaj na dym.

pamietaj, że silnik ma być rozgrzany.

Niech ktoś ci gwałtownie depnie na gaz i za chwilę odpuści.

Patrz, kiedy zadymi na niebiesko.

Jak nie ma wycieków, to musi iść rurą.

 

A jeszcze jedno.

Jutro, jak będziesz odpalał pierwszy raz rano.

Niech ktoś odpala, a ty patrz na kolor spalin.

Tylko nie gazujcie na zimnym

Z 5 sekund obserwacji starczy.

 

[Gość Anonymous]

Witam ponownie dzis stalo sie jeszcze gorzej, ale wracajac do dymku to po odpaleniu.

Napoczatku praktycznie nie bylo nic widac a pozniej pojawil sie nieznaczny ale siwy.

Co do tego jeszcze gorzej to furka chodzila chodzila i zaczela w pewnym momencie slabnac( 2 minuty po odpaleniu), a przy tym slabnieciu pojawily sie dziwne stuki az samochod zgasl. Przy probie ponownego odpalenia caly czas te stuki

( przekrecam kluczyk a tu same stuki dosyc glosne) a i jeszcze zalecialo spalona guma. Prosze o pomoc nigdy sie tak nie dzialo.

 

[ Dodano: Pon Lut 16, 2009 17:33 ]

Heloł oto cd. telenoweli. Po powrocie z pracy podbijam do samochodu sprawdzam olej a tu prawie pod maxem ( przy sprawdzaniu rano bylo delikatnie nad minimum ) ale za to brak plynu do chlodnicy w zbiorniczu wyrownawczym, dolalem to co mialem i widac ze tam gdzies dalej plyn jest bo to co dolalem do zbiornika to nic nie wsysnelo a i jeszcze na dnia cos jakby jakis "piasek" byl.

Czy jest jakas mozliwosc ze czasc plynu dostala sie do oleju?? bo jak wyjasnic ze stan oleju sie podniosl??

Przy probie odpalenia caly czas te stuki, kolezka podejzewal ze rozrusznik. Rada nie rada trzeba scholowac sprzeta do mechaniora.

Przy cholowaniu wrzucilem na 2 pomyslalem ze moze dziargnie ale slychac bylo jakby cos peklo.

W warsztacie ponownie go probowali uruchomic otworzyli wlew oleju no i niby srodek sie kreci ale i tak powiedzial ze mozliwe ze silnik padl!!! Jutro ma rozbierac.

Co za zlom czy przy 90 000 mogl pasc silnik

 

[Gość Anonymous]

Witam

Ekspertem nie jestem ale samochodów z paskiem rozrządu nie powinno się odpalać "na zapych" podejrzewam że jak słyszałeś że coś Ci wtedy pękło to prawdopodobnie rozrząd i zawory poszły ja tak miałem w kadecie jak wziołem samochód na zapych i mi pasek rozrządu przeskoczył o parę ząbków. Co do dziwnych poziomów stanu oleju i płynu to nie mam pojęcia, ale powiem Ci że w mojej corsie 1.2 od 06.2008 na dolewkę poszło już 2l. oleju. Ople z tego słyną że biorą olej takie są opinie w kadecie miałem podobnie chociaż w corsie dolewam więcej.

 

[Gość dzac4]

sokam CZYTAJ uważnie jaki pasek rozrządu to silnik 1.0 12V!

 

[Gość Anonymous]

Witam.

Juz wszystko jasne silnik zdechl. Musze szukac nowego, tylko czy trafie na dobry stan.

Pozdrawiam.

 

[ja37]

pewnie poszła uszczelka głowicy i płyn szedł do oleju i zatarłes......

 

Jak szukasz, to szukaj juz innego, mocniejszego, jakieś 1,4 moze, bedziesz bardziej zadowolony.