na jaki akumulator

[Gość Anonymous]

taj jak napisał Ja37 weź ten 50 bo do benzyny nie jest potrzebna aż tak duża moc rozruchowa.

 

[Gość Anonymous]

witam. Ja mam takie same pytanko na jaki akumulator wymienić bo niestety padł. Mam Astrę III 1.8 benzyna. (92 KW).

 

[Gość]

Luq7777, chyba jesteś rekordzistą, odgrzałeś temat sprzed 3 lat...

A wystarczy poszukać informacji wśród istniejących tematów, np;

http://forum.opel24.com/jaki-akumulator-vt13005.htm?highlight=akum+ulator

http://forum.opel24.com/akumulator-vt19074.htm?highlight=akum+ulator

oraz wiele innych.

 

[Gość Anonymous]

co za roznica, czy odgrzewany temat czy nie, mozna tez spytac po co duble skoro problem sie nie zmienia (jaki aku do samochodu) ?

 

tez mam 1.6 16V (X16XEL) z klima i mam aku 60Ah 600 costam prad rozruchowy i pali na dotyk a teraz jest kolo zera. trasy robie w wiekszosci krotkie bo do pracy mam 5 km. w astrach f jest podobno mocny alternator wiec mozna dawac mocne aku.

 

[Gość fiB]

że się spytam po co ci mocne (dużej pojemności) aku skoro go nie doładowujesz (5km) ??

no chyba, że teraz ten okres świąteczny i lampek się ponawiesza na samochodzie

 

[Gość Anonymous]

a skad ta pewnosc, ze nie doladowuje? bo tak sie sklada, ze sprawdzalem parametry i sa w normie. z prostownika tez nie bierze pradu po podlaczeniu.

 

ale jak juz pytasz, to ci odpowiem. ano po to, zeby nie krecic jak glupi na mrozie.

 

[Gość fiB]

Piszesz, że jeździsz krótkie trasy tu jest coś o tym:

http://www.motoekspert.mojeauto.pl/cms/index.php/53/akumulator_zima/

Osobiście mam u siebie, stary od nowości nie wymieniany aku 45Ah, pali za pierwszym razem, nawet w najgorszy mróz. Zwykle jeżdżę po mieście i raz na dwa tygodnie trasę 600km. Nie potrzebuję większego to, że mam kombi to nie znaczy, że mam mieć aku jak do ciągnika.

Skoro auto ci ciężko odpala, może lepiej poszperać czemu się tak dzieje.

Z tego co mi wiadomo nie doładowując akumulatora zmniejszasz jego żywotność, czyli robisz sobie koszty na później.

 

[Gość Anonymous]

ja nie wiem, czy ty w ogole czytasz to co pisze. akumulator doladowuje mimo krotkich tras, alternator jest mocny i daje rade. mam duzy aku i nie mam problemow z nim, to jest moje zdanie w dyskusji. jesli ktos sie obawia kupic duzy aku to ja mowie zeby sie nie obawial. nigdzie tez nie pisalem ze mam problemy z odpalaniem. w temacie malych aku sie nie wypowiadam, bo nie mam.

 

[Gość Anonymous]

kolega zapewne chciał uświadomić, że mimo że duży akumulator dobrze działa, mniejszy i tak będzie działał dłużej przez co będzie tańszy w eksploatacji i mimo mniejszej pojemności będzie zapewniał wystarczającą ilość energii dla wszystkich odbiorników.

 

 

co do tego ładowania do pełna, to nie byłbym takim optymistą bo nawet w przypadku nowoczesnych samochodów i nowych akumulatorów niektórzy producenci zalecają co jakiś czas podłączyć aku do gniazdka. ale jeśli Tobie ładuje no to pewnie wszystko dobrze. jak długo go używasz?

 

[Gość Anonymous]

osobiscie ok. pol roku, ale byl w aucie juz wczesniej. pare razy probowalem go brac na prostownik, ale nie chcial w ogole brac pradu (minimalnie bral). co najlepsze to jest jakies nie wiadomo co, gigawatt czy jakos tak