Skocz do zawartości

zapieczona felga


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Daniel GSi

Witam wszystkich, problem mam od dwoch godzin, chodiz mi o zdjecie kola z przodu, odkrecilem sruby podnioslem auto, podstawilem klocek zeby zabezpieczyc przed spadkiem auta z lewarka i tu rodzi sie problem, za zadne skarby nie moge zdjac kola a sruby mam oczywiscie odkrecone, szarpalem sie z nim juz jakis czas, prysnalem wd-40 w miejsce za felga, tluklem mlotkiem przez podkladke i nic, ani drgnie, moze ktos mi powiedziec czy jest jakis sposob jeszcze zeby to samemu zrobic, jak juz mowilem szarpie sie z tym ponad godizne i nic, pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/18642-zapieczona-felga/
Udostępnij na innych stronach

Gość gomezzz1
:wino: znam ten ból... :wesoly: miałem podobny problem w omedze...ja poradziłem sobie z tym w trochę chamski sposób. W tylnym kole poluzowałem po prostu trochę śruby i zacząłem gwałtownie ruszać i hamować...po kilku próbach puściło. matomiast w przednim kole to jakoś kombinowałem z jakąś rurą 2m :wesoly: , jakoś w feldze ją zamontowałem(tylko nie pamiętam jak to było :wino: ) a druga osoba wciska hamulec i "dźwignią" próbowałem obrócić felgę na piaście...poszło :evil: a na przyszłość to warto lekko rozpiłować otwór centrujący żeby nie było podobnych problemów

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/18642-zapieczona-felga/#findComment-186456
Udostępnij na innych stronach

Gość Daniel GSi

z dzwignia probowalem, ale z ta jazda to mi nie wyjdzie bo to z przodu, jeszcze jutro pokombinuje z ojcem moze cos, sam nie wiem, a jak nie to do wulkanizacji pojade jak bede zmienial felgi na letnie i niech oni sie martwia :wesoly:

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/18642-zapieczona-felga/#findComment-186453
Udostępnij na innych stronach

Gość gomezzz1

Daniel GSi, to nic, że z przodu, masz przedni napęd to jeszcze lepiej, ja bym spróbował lekko poluzować śruby i kilka razy "strzelić ze sprzęgła" :wesoly:

 

P.S. u mnie ta metoda pomogła dopiero na asfalcie bo na trawie ani drgnęło :wesoly:

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/18642-zapieczona-felga/#findComment-186450
Udostępnij na innych stronach

Gość GmsMetallica

uderzając od wewnątrz przez klocek raz z jednej raz z drugiej powinno zejść

(nie z zewnątrz )

dokladnie albo wziac jak ja dluga kantowke i uderzac felge od srodka na skreconych kolach na zewnatrz

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/18642-zapieczona-felga/#findComment-186443
Udostępnij na innych stronach

Gość Daniel GSi

uderzac felge przez klocek to juz robilem i nic, mam troche sily wiec nie wiem co jest, ale sprobuje chyba poluzowac srubki i zerwac kilka razy na kostce bo mam kawalek przed domem tak jak jeden z kolegow zasugerowal to moze pusci, bo tak to normalnie nie idzie juz tluklem od wewnatrz i nic nawet nie drgnie, jutro bede probowal jeszcze, pozdro i dzieki za rady :wesoly:

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/18642-zapieczona-felga/#findComment-186398
Udostępnij na innych stronach

Gość chuliganus

Koło odpadnie i... nie zepsujesz auta? Szczerze mówiąc ja bym się bał ze pokrzywię błotnik, zderzak...

Chętnie się dowiem czy nic się nie uszkodzi tak robiąc...

 

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/18642-zapieczona-felga/#findComment-186390
Udostępnij na innych stronach

niestety troche to zajmuje

ale nie walisz w jedno miejsce caly czas

tylko przekrecasz kolo co walniecie

i zejdzie

u mnie bylo to samo

duzy mlot decha i naprzod

pozniej pasta miedziana po oczyszczeniu

teraz kola same spadaja po odkreceniu srubek

Odnośnik do komentarza
https://forum.opel24.com/topic/18642-zapieczona-felga/#findComment-186388
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności