Akumulator

[wesol]

Pojemność podana w amperogodzinach (Ah) musi być zgodna z zalecaną przez producenta. Nie warto montować do samochodu, do którego producent zaleca np. akumulator o pojemności 44 Ah, źródła prądu o pojemności 66 Ah. Skutek będzie prawdopodobnie odwrotny od zakładanego - akumulator permanentnie niedoładowany raczej nie posłuży długo.

Poraz enty pisze ze nie ma czegos takiego jak niedoladowany aku bo jest wiekszy. Aku sie laduje do osiagniecia 14,4 volta i wtedy jest juz naladowany-kazdy niewazne ajki to bedzie czy taki od motoru co ma 10 Ah czy taki jak w sztaplarce co ma 160Ah. Aku jet niedoladowany jak regulator padl albo altemk ma jakies uszkodzenie. Najlepsze jest to ze wlasnie stary aku wykzuje juz naladowanie a wcale tak nie jest(osiaga napiecie 14,4v w bardzo szybkim czasie) i jest to spowodowane zabrudzeniem plyt- zasiarczeniem.

 

[Gość Anonymous]

Pojemność podana w amperogodzinach (Ah) musi być zgodna z zalecaną przez producenta. Nie warto montować do samochodu, do którego producent zaleca np. akumulator o pojemności 44 Ah, źródła prądu o pojemności 66 Ah. Skutek będzie prawdopodobnie odwrotny od zakładanego - akumulator permanentnie niedoładowany raczej nie posłuży długo.

Poraz enty pisze ze nie ma czegos takiego jak niedoladowany aku bo jest wiekszy. Aku sie laduje do osiagniecia 14,4 volta i wtedy jest juz naladowany-kazdy niewazne ajki to bedzie czy taki od motoru co ma 10 Ah czy taki jak w sztaplarce co ma 160Ah. Aku jet niedoladowany jak regulator padl albo altemk ma jakies uszkodzenie. Najlepsze jest to ze wlasnie stary aku wykzuje juz naladowanie a wcale tak nie jest(osiaga napiecie 14,4v w bardzo szybkim czasie) i jest to spowodowane zabrudzeniem plyt- zasiarczeniem.

ty jakiś super elektryk jesteś, czy co

Napięcie akumulator zawsze uzyska takie jak piszesz jeżeli ma sprawny regulator, pojemnośc określa jak długo to napięcie będzie w akumulatorze przy kożystaniu z niego, a przy każdym samochodzie są różne regulatory, i one określają w jakim czasie naładują ( uzupełnią ) brak prądu w akumulatorze z powodu rozruchu itp. Za duża pojemnośc powoduje nagminne niedoładowania aku i w efekcie bardzo szybkie zużycie aku

 

[wesol]

ty jakiś super elektryk jesteś, czy co

Napięcie akumulator zawsze uzyska takie jak piszesz jeżeli ma sprawny regulator, pojemnośc określa jak długo to napięcie będzie w akumulatorze przy kożystaniu z niego, a przy każdym samochodzie są różne regulatory, i one określają w jakim czasie naładują ( uzupełnią ) brak prądu w akumulatorze z powodu rozruchu itp. Za duża pojemnośc powoduje nagminne niedoładowania aku i w efekcie bardzo szybkie zużycie aku

Niestety bardzo sie mylisz bo regulator nie ma nic do tego. Regulator laduje az naladuje go w 100% i nie wazne kiedy jest osiagane to 100% czy przy 44Ah czy przy 160Ah. 100% to pojemnosc danego akumulatora. A na twoje pytanie czy jestem jakims elektrykiem to ci odpowiadam ze inż technik samochodowych i mialem na uczelni o altkach, pradnicach akumulatorach i ładowaniu. I bardzo lubie elektronike i dzuzo rzeczy naprawiam z elektroniki. Prosze cie nie pisz takich rzeczy bo wlasnie z tego rodza sie takie plotki. Jesli mi nadal nie wierzysz to sobie poszukaj na necie jak przebiega ładowanie aku i jakie napiecie osiaga podczas calego procesu ladowania.

 

[Gość Anonymous]

A jak wygląda sprawa ładowania tzw. bezobsługowych aku tzn takich gdzie nie ma korków?

Czy mi takie ustrojstwo nie wybuchnie po podłączeniu do prostownika?

Może wiecie jaki akumulator włożyć do Astry Classic (1999) 1,4 8V?

 

[Gość Anonymous]

 

ty jakiś super elektryk jesteś, czy co

Napięcie akumulator zawsze uzyska takie jak piszesz jeżeli ma sprawny regulator, pojemnośc określa jak długo to napięcie będzie w akumulatorze przy kożystaniu z niego, a przy każdym samochodzie są różne regulatory, i one określają w jakim czasie naładują ( uzupełnią ) brak prądu w akumulatorze z powodu rozruchu itp. Za duża pojemnośc powoduje nagminne niedoładowania aku i w efekcie bardzo szybkie zużycie aku

Niestety bardzo sie mylisz bo regulator nie ma nic do tego. Regulator laduje az naladuje go w 100% i nie wazne kiedy jest osiagane to 100% czy przy 44Ah czy przy 160Ah. 100% to pojemnosc danego akumulatora. A na twoje pytanie czy jestem jakims elektrykiem to ci odpowiadam ze inż technik samochodowych i mialem na uczelni o altkach, pradnicach akumulatorach i ładowaniu. I bardzo lubie elektronike i dzuzo rzeczy naprawiam z elektroniki. Prosze cie nie pisz takich rzeczy bo wlasnie z tego rodza sie takie plotki. Jesli mi nadal nie wierzysz to sobie poszukaj na necie jak przebiega ładowanie aku i jakie napiecie osiaga podczas calego procesu ladowania.

Dobrze, ale w tym całym procesie ładowania bardzo ważna jest proporcja czasu do pojemności, i od tego zależy konkretna pojemnośc aku w zależności od modelu i silnika.

Przy długich odcinkach, to nie ma większego znaczenia, ale najbardziej idzie to odczuc w ruchu miejskim, zwłaszcza kiedy często musisz włączac i wyłączac silnik.

 

[Gość Bogo]

Jeszcze raz potruję o pojemności akumulatora.

 

Optymalny prąd ładowania akumulatora powinien być w okolicach 10% jego pojemności. W Opelkach można stosować akumulatory z przedziału 55-85 Ah w zależności od rodzaju silnika i pojemności. Aternator w czasie pracy zapewnia podładowanie prądem około 6A. Akumulator można ładować prądem mniejszym niż 10% pojemności bez szkody dla niego (tylko pytanie jak długo) .

Skutek zainstalowania akumulatora o zwiększonej pojemności w stosunku do nominalnej czyli zalecanej przez producenta jest to że dłużej się ładuje do pełnej pojemności podczas jazdy(zwłaszcza w okresie jesienno zimowym gdzie jest zwiększony pobór przez odbiorniki, światła, wycieraczki, dmuchawa), a co za tym idzie trzeba pamiętać o ewentualnym okresowym podładowaniu akumulatora przy jeździe tylko w cyklu miejskim.

Możemy też wymienić zalety przewymiarowanego akumulatora:

- Większy prąd rozruchu.

- Szybszy rozruch z częściowo rozładowanego akumulatora.

- Ułatwiony rozruch podczas mrozu (mniejsza pojemność na skutek niskiej temperatury i tak wystarczy do rozruchu)

- Teoretycznie powinien na dłużej starczyć przy prawidłowej eksploatacji. Mimo spadku pojemności na skutek naturalnego zużycia i tak mamy pewien jej nadmiar.

Wady:

- Dłuższe czas ładowania do 100% pojemności podczas jazdy.

- Z reguły większa waga i wymiary

- Nieadekwatność ceny do efektów.

 

Na więcej zapraszam: www.mototechnika.republika.pl/pliki/akumulatory.html

 

[wesol]

Dobrze, ale w tym całym procesie ładowania bardzo ważna jest proporcja czasu do pojemności, i od tego zależy konkretna pojemnośc aku w zależności od modelu i silnika.

Przy długich odcinkach, to nie ma większego znaczenia, ale najbardziej idzie to odczuc w ruchu miejskim, zwłaszcza kiedy często musisz włączac i wyłączac silnik.

Wlasnie w miescie kiedy krecimy rozrusznikiem czesto to wiekszy aku starczy na wiecej rozruchow. Po drugie czy wies ile zajmuje altkowi odrobienie tej energi z jednego normalnego rozruchu bez chechlania? okolo2-3 minut. Bilans jest jednakowy czy to bedzie aku duzy czy maly- inaczej mowiac nie ma znaczenia jaki duzy jest aku bo przy rozruchu zostaje zabrana pewna porcja energii- taka sama z duzego i z malego aku. Po odpaleniu altek musi oddac ta porcje do aku- taka samo do dzuego jak i malego czyli z mich wyliczen wychodzi ze to 2 minuty.

 

A tutaj wyliczenia:

rozrusznik ciagnie powiedzmy 100 A i krecimy jakies 3 sekundy czyli z praw o pradzie mozna wyliczyc ze nasz rozrusznik zabral porcje energi rowna 1Ws (wato sekundy) zeby dozyskac ta watosekunde altek musi produkowac prad powiedzmy o natezeniu 8 A jakies 100sekund to ja juz zaokraglilem do 2 minut. Mozna jeszcze doliczyc straty termiczne i no i aku tej energi nie przetwarza w 100% wiec dlatego podalem ze jakies 3 minuty. Nawet jesli bysmy powłączali sporo odbiornikow to moze by sie czas wydluzyl do 5-7 minut wiecej raczej nie.

 

[Gość arty]

I ja sie wypowiem w kwestii drobnej korekty:

 

Regulator napiecia - nie ma wielkiego wpływu na czas ładowanie akumulatora - jego zadaniem jest jedynie utrzymanie napiecia w okolicach 14,4 V - jest to napiecie odpowiednie do ładowania akumulatora 12V.

Na czas doładowania główny wpływ ma moc alternatora liczona w watach [W]. Alternatory w samochodach sa róznej mocy - w malych benzyniakach sa mniejszej mocy, bo zamontowany jest mniejszy akumulator i nie ma potrzeby mocnego alternatora. W wiekszych silnikach - dodatkowo z silnikami diesla alternator jest mocniejszy aby mógł szybciej uzupełnic braki akumulatora , który przeciez musi oddac wiecej prąd una rozruch duzego silnika.

Podsumowanie jest takie ze jak ktos jezdzi na długich trasach to nawet w małym silniku moze zalozyc duzy akumulator, a jesl iktos robi krótkie odcinki z czestymi odpaleniami to nawet mniejszy akumulator moze byc niedoladowany i aby go szybko nie wykonczyc lepiej go doladowac, albo przejechac sie czasem gdzies dalej

 

[Gość Bogo]

I ja sie wypowiem w kwestii drobnej korekty:

 

Regulator napiecia - nie ma wielkiego wpływu na czas ładowanie akumulatora - jego zadaniem jest jedynie utrzymanie napiecia w okolicach 14,4 V - jest to napiecie odpowiednie do ładowania akumulatora 12V.

Na czas doładowania główny wpływ ma moc alternatora liczona w watach [W]. Alternatory w samochodach sa róznej mocy - w malych benzyniakach sa mniejszej mocy, bo zamontowany jest mniejszy akumulator i nie ma potrzeby mocnego alternatora. W wiekszych silnikach - dodatkowo z silnikami diesla alternator jest mocniejszy aby mógł szybciej uzupełnic braki akumulatora , który przeciez musi oddac wiecej prąd una rozruch duzego silnika.

Podsumowanie jest takie ze jak ktos jezdzi na długich trasach to nawet w małym silniku moze zalozyc duzy akumulator, a jesl iktos robi krótkie odcinki z czestymi odpaleniami to nawet mniejszy akumulator moze byc niedoladowany i aby go szybko nie wykonczyc lepiej go doladowac, albo przejechac sie czasem gdzies dalej

Zgadzam się w całej rozciągłości tematu, i nawet napiszę więcej: z ust mi to wyjąłeś

Pozdrawiam

 

[Gość Anonymous]

I ja sie wypowiem w kwestii drobnej korekty:

 

Regulator napiecia - nie ma wielkiego wpływu na czas ładowanie akumulatora - jego zadaniem jest jedynie utrzymanie napiecia w okolicach 14,4 V - jest to napiecie odpowiednie do ładowania akumulatora 12V.

Na czas doładowania główny wpływ ma moc alternatora liczona w watach [W]. Alternatory w samochodach sa róznej mocy - w malych benzyniakach sa mniejszej mocy, bo zamontowany jest mniejszy akumulator i nie ma potrzeby mocnego alternatora. W wiekszych silnikach - dodatkowo z silnikami diesla alternator jest mocniejszy aby mógł szybciej uzupełnic braki akumulatora , który przeciez musi oddac wiecej prąd una rozruch duzego silnika.

Podsumowanie jest takie ze jak ktos jezdzi na długich trasach to nawet w małym silniku moze zalozyc duzy akumulator, a jesl iktos robi krótkie odcinki z czestymi odpaleniami to nawet mniejszy akumulator moze byc niedoladowany i aby go szybko nie wykonczyc lepiej go doladowac, albo przejechac sie czasem gdzies dalej

Zgadzam się w całej rozciągłości tematu, i nawet napiszę więcej: z ust mi to wyjąłeś

Pozdrawiam

No to wesol w końcu będzie wiedział, o co mi chodziło, bo jakoś tak nie mogłem się poprawnie wypowiedziec w tej kwestii: krótkie przebiegi dzienne - lepiej miec aku mniejszej pojemności z zalecanych przez producenta danego modelu samochodu