Astra II 1,7 DTI - brak mocy

[Gość szwarcu]

Mam problem z moją Astrą a mianowicie:

 

Samochód cierpi na chroniczny brak mocy - nie wiem jak to lepiej określić.

Jest to 75-konny silnik Isuzu (Rok produkcji auta: 2003). Żaden demon mocy, niemniej jednak wolnossący golf II 1,6D "zbiera się" o wiele sprawniej niż omawiana Astra. Nie daj boże żeby próbować się wspiąć na jakąś górkę.

Generalnie auto po kilkugodzinnym postoju sprawuje się lepiej ale po przejechaniu 10-15 km w pewnym momencie (zwłaszcza przy większej prędkości) czuć jak ubywa mocy pod nogą. Nie ma co mówić o jeździe na piątym biegu ponieważ nie jestem w stanie przekroczyć 3000 obrotów i nie ma w ogóle czym jechać.

 

Zaraz po odpaleniu silnika zapala się kontrolka serwisowa (po prawej - symbol klucza na tle samochodu). Samochód był kilka razy podłączony do komputera i permanentny błąd to 1530 - z tego co się dowiedziałem, jest to przekaźnik klimatyzacji - brak innych błędów (pojawił się raz błąd dotyczący turbiny ale po skasowaniu już się nie pojawił). Już chyba trzeci mechanik "doktoryzuje" się nad tym przypadkiem i nie można dojść ładu a auto stoi na parkingu...

 

Jeśli ktoś z Was spotkał się z podobnym przypadkiem, proszę o poradę.

 

Dziękuję.

 

P.S. Jestem nowym użytkownikiem forum i z góry przepraszam jeśli umieściłem ten temat w złym miejscu lub pojawił się wcześniej (wyszukiwarka nie zwróciła mi podobnego wątku).

 

[Gość Sławek47]

Faktycznie trochę dziwne że nie masz innych błędów.

Ja na Twoim miejscu zaczął bym od ASO i zdiagnozowania oraz ewentualnie solidnego przetestowania silnika oryginalnym Tech'em2.

 

[Gość szwarcu]

Problem w tym, że już był na Tech'u w ASO. O ile dla mnie to co mówili zda się czarną magią (dotychczas wszystkie auta, które miałem, były wolnossącymi dieslami i pewnie dalej by tak było gdyby się dało dostać jakiś w miarę świeży samochód z takim silnikiem) to wynikało z tego, że przepływomierz, sondy i inne takie działały bez zarzutu.

 

Należy dodać, że wymieniłem filtr paliwa i wyczyściłem sitko przy pompce w baku (było podejrzenie, że nie ma wystarczająco dużo paliwa). I teraz goście, którzy się nim zajmują przewidują, że to albo pompa albo turbina ale na takich zgadywankach mogę stracić kupę pieniędzy niepotrzebnie, stąd moja prośba o poradę tutaj.

 

I jeszcze pytanie: czy możliwe aby ten błąd przekaźnika klimatyzacji (1530) spowodował przejście auta w tryb awaryjny i stąd spadek mocy? (jest to jedna z hipotez ale nie wiem co o tym myśleć)

 

[Gość Gawlak]

podmien z kims przekaznik to sie wyjasni

 

[Gość szwarcu]

Będę miał z tym problem ponieważ nie mam nikogo, z kim mógłbym podmienić.

 

A jakie jest prawdopodobieństwo, według Was, że za powyższe problemy może odpowiadać EGR? Nie sprawdzaliśmy tego i tym bardziej nie czyściliśmy ani samego zaworka ani kolektora. Mój błąd, że nie zanotowałem błędów, które kolesie skasowali i się już nie pojawiły a auto stoi na parkingu warsztatu i nie było "deptane"...

 

[Gość Gawlak]

poczyscic nie zaszkodzi

ale EGR ma swoj kod bledu

to samo przeplywomierz

a ten nie wyskakuje

 

mozesz sprobowac sam metoda ''gaz hamulec''(jest opisana na forum)

moze cos innego tez wyskoczy

po specach w ASO wiele sie mozna spodziewac

nawet tego ze TECha nie potrafia obslugiwac

 

[Gość szwarcu]

Hmmm, głupia prośba: możesz mi podesłać link do opisu tej metody? Jak wpisałem w wyszukiwarce "Gaz hamulec" to mi zwróciło 42 strony postów z tymi hasłami

 

[Gość Anonymous]

Hmmm, głupia prośba: możesz mi podesłać link do opisu tej metody?

1. Wyłącz silnik

2. Wciskasz hamulec i gaz do końca

3. Przekręcasz kluczyk na zapłon (nie odpalasz silnika)

4. Liczsz mrygnięcia kontrolki (samochód z kluczykiem)

5. Zapisujesz kody błędów na kartce - 10 mrygnięć oznacza 0 (wszystkie kody są 4 cyfrowe)

 

Powodzenia

 

[Gość szwarcu]

Dziękuję!

 

[ Dodano: Czw Mar 19, 2009 13:00 ]

Mechanik rozebrał dzisiaj EGR i okazało się, że wszystko z nim OK. Podobnie jak zawór od turbiny... Czyli dalej jestem w kropce.

 

masssakra...

 

Przejechałem z warsztatu do domu ale przez wzgląd na aurę i duży ruch nie miałem okazji go "przycisnąć" i po powrocie metodą "gaz-hamulec" otrzymałem stały błąd 1530 - przekaźnik od klimy (jak zrobię porządek z mocą auta, będę się bawił klimą). Zobaczymy po przejażdżce do pracy - jest szansa, że problem wystąpi i po powrocie odczytam znowu błędy.

 

Przy okazji wymieniłem jeszcze filtr powietrza - stary czysty nie był

 

[Gość szoker]

odłącz przepływomierz i zrób krótką jazdę - jeżeli to on to poczujesz odrazu przyrost mocy.

U mnie tak właśnie było.