Opel Astra II pasek klinowy

[Gość MMM]

Opel Astra II 1,7dti jak naciągnąć pasek klinowy bo słyszę przy odpalonym aucie że nie jest z nim tak jak trzeba.

Dziękuje za dobre rady.

 

[Gość Anonymous]

mamy automatyczny napinacz, niby niezniszczalny...

czyli zostaje tylko wymiana paska na nowy

 

[Gość Bogo]

bodom, ma rację regulacja naciągu w

Y1,7dt jest za pomocą automatycznego napinacza.

Pasek napędza alternator, a także pompę cieczy

chłodzącej i sprężarkę klimatyzacji i jak coś z nim

nie teges to lepiej wymienić.

 

[Gość MMM]

Czyli to ćwierkanie w tej okolicy to pasek do wymiany nie mylę się?

Ile ta przyjemność może kosztować?

 

[wesol]

Przesmarowac smola albo kalafonia i bedzie trzymal jak wariat.

 

[Gość MMM]

Przesmarowac smola albo kalafonia i bedzie trzymal jak wariat.

Możesz mi wyjaśnić co to smola, mam rozumieć że mam pasek posmarować, lecz czym ?

 

[wesol]

Tak smołą. Kawalek twardzej smoly sie bierze i jak silnik pracuje to dotknij do paska tak zeby sobie troche potarl o nią. Zobaczysz jak bedzie trzymac. Tak sie robilo za dawnych czasow a jeszcze dizws zostalo w stolarstwie przy maszynach gdzie wykozystuje sie naped przez paski klinowe.

 

[Gość Bogo]

Tak jaj napisał wesol, możesz spróbować nasmarować kawałkiem smoły (takiej od dachów czy tez używanej do łatania dróg) ale to pomoże tylko na jakiś czas.

Równie dobrze możesz spróbować takiego preparatu:

http://www.bazarek.pl/produkt/18925/197751/preparat-do-konserwacji-i-regeneracji-paskow-klinowych-340g.html

https://ssl.allegro.pl/item530620495_530620495.html

 

[wesol]

Mi sluzy juz w 4 samochodzie i w zadnym nie wymienialem paska od altka, wspomy. Raz na pol roku smaruje i jest okej. Jak przyjedza kuzyn to w jego aucie tez tak robimy i jest git. Glowna przyczyna niszczenia paska jest to ze sie slizga a druga to ze jest za mocno naciagniety i tu jeszcze leca lozyska. W ten sposob nie uszkadzamy niczego.

 

[Gość MMM]

Dziękuje tylko muszę smoły poszukać.