Gość Anonymous Opublikowano 10 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2007 Witam! Rzadko sie odzywam - bo jakoś nie było problemów, ale dziś mnie ruszyło... Więc od razu parę spraw - może ktoś doradzi. Zafirka już przehasała prawie 70 tysięcy - w tym z 15 na gazie (dziala nieźle)... Ale - od poczatku posiadania auta psuły się żarówki. Sygnalizowałem przy okazji każdych badań technicznych ten fakt i choć zbywano mnie że żarówki nie podlegają gwarancji to jednak doprowadzałem zawsze do testowania rożnych parametrów kompa które by wskazywać mogły na jakieś niesprawności - i zawsze stwierdzano ze jest okej i tak ma byc... Mam pytanie takie. Jak często wymieniacie żarówki w aucie? Mam auta rózne nieprzerwanie od 27 lat i roznymi pojazdami na roznych kontynentach jezdzilem i tez sie psuly zarowki - ale nie az tak: W Zafci w przeciagu 2,5 roku / 70 tys. wymienilem już: 15 zarówke / wczoraj/ - swiatel mijania przod, 3 zarówki św. długich i 4 żarówki świateł postojowych. Nie psują się żadne z tyłu! Nie ma jakiegoś "porządku" czy prawidłowości - kolejności wysiadania zarówek. Kupowałem i te markowe drogie i tanie koreanskie - tak sama żywotnośc... Drugie pytanie - jest widze zalozony temat na temat sondy lambda - i tez jestem ciekaw co tam ktos odpowie, ale tu opisze swoje zabawy: Sonde lambda miałem wymienianą na gwarancji - po akcji nawrotowej wymiany sprężyn zaworów - jak wyjechałem z serwisu - zawiesil sie komp i musialem doholowac auto z powrotem. Bawili sie ze trzy dni az doszli do tego ze wymienili przeplywomierz i sonde. Po roku zalozylem gaz - i od tej pory baez znaczenia czy jezdze na gazie czy na benzynie / czesciej zdarza sie na benzynie/ - co jakis czas zapala sie lampka od sondy lambda. Czasem - wpierw jest utrata mocy i moje wrazenie jakby jeden cylinder nie palil. Przelaczam wtedy na benzyne i na ogol po jakims kilometrze silnik zacyna pracowac prawidlowo. Po jakims czasi lampka sondy gasnie. Jezeli nie - jade do Opla albo do gaziarzy zeby skasowac sygnaly bledow. "Oplowcy" - z ASO - twierdza ze tak bywa, tak ma być i kropka. Gaziarze pokazywali mi na kompie ze sonda powinna pracowac - dawac napiecie np w zakresie od 0,1V do np. 0,9 V w zaleznosci od spalin, a ta moja ma caly czas 0,4 a potem gwaltownie skacze na 0,9-1,0 - jakos tak. Zbieram sie do zakupu sondy lambda - tez widzialem na Allegro i rozmawialem nawet z gosciem co je sprowadza. Mowil ze je testuje indywidualnie i przystosowuje do danego auta i byl pelen checi pomocy w rozwiazaniu problemu... Kolejne pytanko: czy jest sensowne szukanie i zakup maty wygluszajacej klape silnika jak w Zafirkach z silnikiem diesla? I na koniec jeszcze jedno: Czy jest sensowne a jezeli tak to czy ktos stosowal i jakie rozwiazanie - zaslaniania wlotu powietrza do silnika na zime. Kiedys w Fiatach i Poldkach nawet mozna bylo kupic takie zaluzje sterowane z miejsca kierowcy - i tam mialo to sens i pomagalo - szybsze nagrzewanie sie silnika w warunkach zimowych... Tyle... Pozdrowienia Andrzej   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/1920-%C5%BCar%C3%B3wki/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ja37 Opublikowano 10 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2007 Czy jest sensowne a jezeli tak to czy ktos stosowal i jakie rozwiazanie - zaslaniania wlotu powietrza do silnika na zime. Będzie ci sie płyn gotował. Mowil ze je testuje indywidualnie i przystosowuje do danego auta Testowanie rozumiem, ale jak można sondę przystosować? Co do skoków napięcia sondy u ciebie mam 2 hipotezy. Może być popsuta. Albo ma zapchane te kanaliki, przez które mierzy tlen.... W pierwszym przypadku nie ma wątpliwości - wymiana. w drugim trzeba dociec, dlaczego się zbiera ten nagar? albo pali olej, albo nieprawidłowy skład mieszanki.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/1920-%C5%BCar%C3%B3wki/#findComment-345376 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lord_wiader Opublikowano 10 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2007 Sprawdź jakie masz napięcie w instalacji, może regulator napięcia jest walnięty Mata wytłumiająca, czemu nie. Aby jednak w aucie zrobiło się ciszej, to powinieneś też wytłumić jakoś przegrodę między kabiną a komorą silnika. Zasłanianie grila praktycznie nic nie pomaga, bo zanim silnik nie nagrzeje się do pewnej temperatury to termostat jest zamknięty i ciecz chłodząca krąży między silnikiem, pompą a nagrzewnicą (mały obieg). Dopiero gdy silnik się nagrzeje to termostat zaczyna się otwierać i ciecz trafia do chłodnicy- włącza się duży obieg.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/1920-%C5%BCar%C3%B3wki/#findComment-345375 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ja37 Opublikowano 10 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2007 Może uzupełnię. Jeśli chłodnica ma przepływ pionowy, zasłaniać można, jeśli poziomy, bedzie sie gotować.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/1920-%C5%BCar%C3%B3wki/#findComment-345374 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 10 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2007 jako że zafira to prawie astra g to mogę powiedzieć o żarówkach że to chyba normalka. Moja mama ma astrę G od 3 lat i też już wymieniłem z 9 żarówek z przodu jak nie więcej bo tego nie liczę jak się pytałem innych użytkowników to mówią że mają podobnie czytałem gdzieś jakąś wypowiedź na ten temat i tam jedna osoba zrobiła (czy ktoś jej zrobił) jakiś układzik zabezpieczający żarówki i od tego czasu było już ok. z tego co pamiętam to pisał o tym ktoś na ATT a ten układzik robił mu kolega z aso. niestety nie potrafił wyjaśnić jak działa ten układ.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/1920-%C5%BCar%C3%B3wki/#findComment-345372 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 10 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2007 "jako że zafira to prawie astra g"... w astrze G powinien być opornik na przewodzie prądowym dochodzącym do żarówki. Zastosowane żarówki H7, dostosowane są do napięcia 12V, w instalacji jest ok.14V. Stąd częste przepalanie, zbyt duże napięcie powoduje szybsze spalanie żarnika. Wystarczy zainstalować opornik na przewodzie prądowym, niestety nie wiem o jakiej watości ale słyszałem że w ASO mają całe przewody z opornikami do kupienia za małe pieniądze.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/1920-%C5%BCar%C3%B3wki/#findComment-345371 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ja37 Opublikowano 10 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2007 Też cos kojarzę, to był jakiś porcelanowy opornik na dużą moc, chyba 1,5 , czy 2 ohmy?   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/1920-%C5%BCar%C3%B3wki/#findComment-345370 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 10 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2007 Ja na swojej Zafirze zrobiłem przez trzy lata 90 tys. i wymieniłem tylko jeden komplet żarówek mijania i postojowych , a z tyłu padła mi jedna stopu. I to wszystko   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/1920-%C5%BCar%C3%B3wki/#findComment-345368 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość lord_wiader Opublikowano 10 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2007 Pomysł z opornikiem nie wydaje się zbyt dobry. Przy oporniku 1ohm wydzieli się na nim ponad 100W, a te dostępne na rynku mają zazwyczaj 5/10W. Myślę, że lepiej będzie zastosować zwykłą diodę min.6A(na żarówkę 55W) zgodnie z polaryzacją. Da ona spadek napięcia o ok. 0,7V. Przy 14,4V żarówka "55W" ma tak naprawdę moc 80W Stosując diodę zbijemy napięcie o 0,7V więc moc żarówki spadnie do 13,6V a moc spadnie do 71W. Aby dalej zbić napięcia trzeba dodać kolejną diodę, co da spadek napięcia do 12,9V i moc spadnie do 64W. 16W różnicy to już nie tak mało. Testowałem to już przy małych mocach, może ktoś sprawdzi to na swoim autku?   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/1920-%C5%BCar%C3%B3wki/#findComment-345365 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 14 Stycznia 2007 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2007 witam, poniewaz "robie" w branży żarówkarskiej moge dodać pare słów od siebie. na wstepie dodam ze w mojej A2 wymieniam H7 co jakies 4-5 miesiecy ok. 15 tys (praktycznie zawsze jezdze na wlaczonych swiatlach). jesli chodzi o zarowki to na ich trwalosc najbardziej wplywa napiecie. im bardziej stabilne tym oczywiscie lepiej. nie pamietam jaka trwalosc powinny miec halogeny ale przy badaniach producent wyswieca je przy stalym napieciu 13,5V. jesli wiec napiecie zasilania bedzie nizsze (ale zawsze takie samo) to trwalosc bedzie wieksza. 14V o ktorych pisaliscie na poczatku jest zblizone do znamionowych wiec tu bym sie nie martwil, ze to jest za duzo. Dodam jeszcze ze w mojej Astrze mam chyba cos ze stabilizatorem napiecia albo cos takiego; bo jak nie dodam gazu a bede ruszal to widze jak "siadają" mi swiatła - i tym tlumacze sobie krótka trwalo Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/1920-%C5%BCar%C3%B3wki/#findComment-345025 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.