błędy: 0108, 0243 i wyłączanie się turbiny

[Gość Anonymous]

to byłoby zbyt piękne 150 pln było zafakturowane za aktualizację BC - czyli za uruchomienie zakładek BC1 i BC2 - ustawienie polskiego menu pan zrobił "przy okazji" i skoro zniknęło to trudno http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/kwasny.gif Do tego "dowcipne" uwagi pana z obsługi, "że języków obcych to trzeba się uczyć, bo on to wszystko ma ustawione na angielski - i komputer w samochodzie, i telefon i system w domu w komputerze..." Pogratulowałam jedynie zdolności lingwistycznych, bo nie chciało mi się już wdawać w dyskusję na tym poziomie. Generalnie wkurza mnie tylko taka postawa, że "niektóre ople tak mają" - zero zainteresowania tematem

A propos opłat w serwisie - przy okazji montowania podkładek pod czujnik, zauważyłam że mam jedną żarówkę krzywo osadzoną w reflektorze - grzecznie poprosiłam o poprawienie - zaznaczam poprawienie, nie wymianę żarówki. Po wszystkim przeglądam fakturę: "wyjęcie/wsadzenie żarówki: 20 pln brutto" :beer:

 

[Gość infusio]

Witaj Olu czy rozwiązałaś już swój problem...?? Podkleje sie pod Twoj post gdyż mam podobnie lecz w Asterce G 2.0 DTH otóż na zimno jade jest gitesik nawet ma kopa lecz po rozgrzaniu nagle "check engine" i zonk brak mocy jak zwolnie i mocno dodam gazy to jest buuuuuuuu i nagle sruu przyśpiesza bład znika. Niestety po dogrzaniu silnika powyzej 80 C problem pozostaje az do zgaszenia na 1 minute. Potem ponownie rusza....

 

PS. Jeżeli ktoś chce kupić fejs ELM 327 v1.3 na USB do Asterki G 2.0 DTH rok 2000r wyprodukowanej w belgii zdecydowanie odradzam...Check sie swieci a on błedów nie widzi porażka... Wyświetla parametry ( niektóre ) ale błedów nima... a checka da sie zresetowac no koszmar...

 

[Gość Anonymous]

Witam,

Niestety u mnie problem pozostał - wydaje mi się, że istnieje systematyczność tego "zjawiska" - średnio co 600-700km pojawia mi się problem z checkiem. U mnie nagłe przyspieszenie nic nie daje, tj. błąd nie znika w trakcie jazdy - jedynie restart silnika wyłącza kontrolkę. Błędy cały czas mam te same, jak w pierwszym poście - mimo wymiany czujnika na nowy. Na 90% obstawiam wypalanie DPFa ale nie wiem, dlaczego silnik nie radzi sobie z tym i wywala błąd. Chcę w najbliższym czasie podpiąć samochód pod techa i sprawdzić stan filtra cząstek stałych i dowiedzieć się, co dalej z tym fantem, ale do tego potrzebuję najlepiej jakiegoś dobrego mechanika, bo panom w aso już podziękuję.

Niestety wiele nie pomogłam, ale może faktycznie - tak jak mi wcześniej zasugerowano - zwróć uwagę na DPF i jego wypalanie.

 

[Gość Mariusz_760301]

U nas (Y20DTH) takiego filtra jak u Ciebie nie ma

Infusio - ja obstawiałbym układ EGRa.

 

[Gość infusio]

Kurcze ERG`a mam czysciutkiego i sprawnego... wyczyściłem zrobiłem jakies 1000km i po zdemontowaniu niebył brudny olej nie zarzygał nic na zewnatrz... u mnie problem wyglada tak iż do czasu jak silnik jest zimny smiga ładnie potem jak sie rozgrzeje i niema obrotów ( jade na luzie ) nagle wyskakuje check engine .. jak wdepne pedał do podłogi to brak mocy powoli bardzo powoli sie rozpędza i nagle check znika i silnik odzywa ladnie jezdzi.. najlatwiej checka pozbyc sie tak na 4 i 5 biegu na 3 i nizej raczej metoda z pedałem do podłogi nie działa.....

 

[Gość Mariusz_760301]

Sczytaj błędy.

Tak zachowuje się zawór EGR jak się przycina.

Przy przyspieszaniu ten zawór się zamyka a przy jeździe ze stałym obciążeniem silnika (np. na wyższych biegach - jazda jednostajna) otwiera - dlatego gdy depniesz udaje Ci się go zamknąć i "check" gaśnie.

 

do sprawdzenia: układ podciśnieniowy z pompą vacuum (szczelność i podciśnienie), elektrozawory sterujace zaworem EGR oraz przepływka bo gdy EGR się otwiera ona powinna zanotować spadek przepływu.

 

Sczytaj błędy bo tak to tylko takie moje gdybanie

 

[wesol]

infusio, jeszcze mnie tak tknęło ze moze pompa vaku nie daje odpowiedniego podcisnienia. na wyzszych obrotach juz sie wyrobi i dlatego check gasnie ale na niskich nie daje rady zwlaszcza ze EGR troszke zabiera prozni.

 

[Gość infusio]

Wesoły właśnie tak tez dzis pomyslałem najpierw postaram sie przejsc sciezke według wskazówek Mariusza a potem hmm .. najciemniej pod latarnią ( serwisant pomp próżniowych ) heheheheh teraz mam wypad do legnicy ale jak wróce to zbadam podcisnienie tej pompki i sprawdze szczelnosc instalacji. Jeżeli masz dane dotyczace tej pompki bede wdzięczny .. Pozdrawiam

 

[wesol]

Jesli pytasz o podcisnienie to 0,1 do 0,2 bara to max. Musi byc ponizej tych wartosci a nie wiecej.