cięgło sterowania turbiny??

[Gość minio25]

przy turbinie znajduje sie zawór EGR z niego wychodzi wężyk do kolejnego elementu który ma przymocowane cięgło to z kolei łączy sie z turbiną.

 

Moje pytanie: Czy na tym cięgle powinien być luz? bo coś takiego zauważyłem u siebie...jest tam regulacja długości tego cięgła...

czy miałbym je skrócić czy wydłużyć aby go zlikwidować?

 

[wesol]

kwestia poszukania bo bylo na forum o tych rzeczach. Z tego co piszesz to widac ze sie absolutnie nei znasz na rzeczy wiec dobrze ci radze nie dotykaj bo spier.... To nie EGR tylko sztanga co łączy gruszke z zaworem WG turbiny. Delikatny luz ma byc a zreszta to sie reguluje jak turbo pozno wstaje albo jak sa inne problemy.

 

[Gość minio25]

delikatny luz....spoko ja to znalazłem bo zaczęło mi dzwonić coś przy wydechu....

wszystko wyeliminowałem zostało tylko to cięgło i na nim jest taki luz że aż dzwoni.

gdyby był delikatny to bym o nic nie pytał.

 

nie mam zamiaru się za to brać samemu poczytałem na forum

 

Co do opóźnienia turbo to zawsze miałem wrażenie że powinno wcześniej reagować.

U mnie czuć różnice przy tak ok 2100obr/min więc chyba jest coś nie tak....

 

[ Dodano: Wto Maj 12, 2009 14:16 ]

sprawdzałem to jeszcze raz.....

nie ma luzu na samym cięgle-sztandze...tylko wewnątrz przy turbinie

tak może być czy mam się juz czym martwić??

 

[wesol]

Co do opóźnienia turbo to zawsze miałem wrażenie że powinno wcześniej reagować.

U mnie czuć różnice przy tak ok 2100obr/min więc chyba jest coś nie tak....

Powiem CI jeszcze jedno: Jak Podchodzisz do tego tematu w ten sposob ze masz wrazenia i ze Ci sie wydaje to gratuluje. Jedz do mechsa i on bedzie wiedzial jak ma byc bo ma odpowiednia wiedze oraz zapewne kilka takich aut juz robil i ma porownanie. A jak cie sie "wydaje" to sobie skrec nawet na maxa sztange to "tylko" wykonczysz turbine bardzo szybko. Twoje turbo i twoje pieniadze- rob jak uwazasz.

 

Dodam ze w Vw jest o tyle lepiej ze po zlogowaniu auta mozna sobie samemu stwierdzic czy turbo pozno wstaje czy nie, poradzic sie kogos kumatego i ewentualnie skrecic sztange o 2 obroty. Ty nawet nie podales czy sztange masz luzna na zgaszonym aucie czy na odpalonym, czy da sie jeszcze wciagnac ja do gruszki jak jest odpalony silnik na wolnych obrotach wiec to tak jak rozmowa ze ślepym o kolorach.

 

[Gość minio25]

na zgaszonym sprawdzałem

i jak już pisałem w poście powyżej jeszcze raz to sprawdzałem i luz jest nie na cięgle, tu jest ok.

tylko dalej przy turbo...wewnątrz...

przepraszam za wprowadzenie w błąd i głupie dopytywanie poprostu chciałbym wiedzieć czy mam się czym przejmować

 

[wesol]

Na zgaszonym??? to co ty sprawdzasz??!! Na zgaszonym silniku to uklad podcisnieniowy puszcza ta sztange i zawor WG jest otwarty. Na zapalonym sztranga jest wciagnieta i WG jest zamkniete od wolnych obrotow az po srednie. Potem jest otwierany WG zeby umniejszyc cisnienie doladowania na zadanym cisnieniu przez ECU no i w celu ochrony turbawki przed krytycznymi obrotami.

 

[Gość Anonymous]

Na zgaszonym??? to co ty sprawdzasz??!! Na zgaszonym silniku to uklad podcisnieniowy puszcza ta sztange i zawor WG jest otwarty. Na zapalonym sztranga jest wciagnieta i WG jest zamkniete od wolnych obrotow az po srednie. Potem jest otwierany WG zeby umniejszyc cisnienie doladowania na zadanym cisnieniu przez ECU no i w celu ochrony turbawki przed krytycznymi obrotami.

Podepnę się pod temat.

Jak rozumiem w momencie odpalenia silnika sztanga powinna się ruszyć w stronę WG, a przy wysokich obrotach sztanga powinna się przesunąć w stronę turbo. Wiem, że u mnie przy 4000obr. sztanga się przesuwa w stronę turbo, ale nie wiem czy przy odpaleniu się przesuwa w drugą stronę, będę musiał sprawdzić. Moje pytanie to, czy źle wyregulowana sztanga może wpływać na sam moment ruszania auta, bo czasami auto rusza dynamicznie a czasami jakbym miał za sobą pług. Dodam, że jak dostanie kopa od spodu, to obroty szybko rosną i czuć turbo, a jak na starcie jest zamulony to juz do konca obrotów tak ciagnie.

 

[wesol]

albo jest dobrze wyregulowana albo zle nie moze byc tak ze raz jest okej a raz cos dolega. Ewidentnie cos innego powoduje zamulenia- moze egr czy jakis inne ustrojstwo. Na odpalonym silniku ma sztanga byc naprezona tak zeby zawor WG byl zamkniety czyli nie dal sie juz wiecej pociagnac.

 

[Gość Bradley]

Delikatny luz ma byc a zreszta to sie reguluje jak turbo

pozno wstaje albo jak sa inne problemy.

Na stalej geometrii to moglbys zabetonowac WG a i tak turbo nie wstanie szybciej

 

 

Na ktorym elemencie jest luz? Na swozniu ktory laczy ciegno z plaskownikiem?

 

[Gość Anonymous]

albo jest dobrze wyregulowana albo zle nie moze byc tak ze raz jest okej a raz cos dolega. Ewidentnie cos innego powoduje zamulenia- moze egr czy jakis inne ustrojstwo. Na odpalonym silniku ma sztanga byc naprezona tak zeby zawor WG byl zamkniety czyli nie dal sie juz wiecej pociagnac.

Masz racje, regulacja ciegna tu nic nie da. EGR też wykluczam, bo po ściągnięciu z niego wężyka od podciśnienia (EGR wówczas cały czas zamknięty) objawy są takie same, czyli raz lepiej raz gorzej. Generalnie zawsze lepiej ciągnie, kiedy zgaszę rozgrzany silnik i parę minut później go odpalę.