Gość Anonymous Opublikowano 27 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2006 witam od czterech miesiecy jestem szczesliwym posiadaczem wlasnych 4 kolek zakupilem astre 94rocznik z silnikem x16sz. Jezdzila ladnie palila naprawde malo bo okolo 7,5l w trybie srednim. Poniewaz duzo jezdze chcialem zmniejszyc koszty i zalozylem instalacje gazowa brc z pelna elektronika (podobno). Od tego momentu wszystko sie powalilo. Nikt nie potrafi mi pomoc. Po zalozeniu instalacji pojechalem odebrac auto i uruchomilem silnik a on zaczal jakos dziwnie plywac na wolnych obrotach ale gosc mi powiedzial ze to normalne i przejdzie. Oczywiscie nie przeszlo.odpalam auto na benzynie po czym gasnie odpalam ponownie gasnie znowu wiec zaraz po odpaleniu musze przygazowac zeby przeszedl na gaz i wtedy wszystko jest ok. Auto na gazie jezdzi dobrze nie ma spadku mocy spalanie tez nie wzroslo jakos znaczaco tylko szkopul jest taki ze nie da sie nim jezdzic na benzynie, dusi sie i nie wchodzi na obroty szarpie.W zakladzie gdzie zakladali gaz mowia ze to nie wina instalacji bo przeciez na gazie idzie ok. Pojechalem do mechanika wymienilem wszystkie filtry, przewody napieciowe, swiecei nic. Powiedzial ze wtrysk. kupilem wtrysk i dalej nic. Pojechalem do serwisu boscha skroili mnie jak dzieciaka wymienili czujnik temp. cieczy chlodzacej i....dalej to samo.Wrocilem do mojego mechanika sprawdzil silnik krokowy cisnienie pompki paliwa i wszystko jest ok. A auto nadal nie chodzi tak jak powinno. Ostatnio pojechalem na przeglad instalacji gazowej po 20 tys gosc pokrecil cos srubokretem przy butli i silnik zaczal gadac moze nie byl taki jak dawniej ale przynajmniej wchodzil na obroty przejechalem na benzynie ok 130km wpuscilem go na gaz przyjechalem do domu po robocie zgasilem i uradowany poszedlem sie pochwalic wszyskim ze wreszcie wszysko jest ok.Ale niestety nazajutrz rano odpalam auto na benzynie i stary problem jak bumerang powrocil. Wiem ze to nie moze byc tak ze astry tak maja bo zanim kupilem dowiadywalem sie i mowiono mi ze astry z tymi silnikami najlepiej znosza gaz poza tym moj braciak kupil rok wczesniej asre tez z silnikiem 1.6 tylko ze 75 konnym 3 lata mlodsza zalozyl instalacje brc i jezdzi bez zadnych problemow. Juz nie mam nerwow do tego auta ale jakos podswiadomie czuje ze wine ponosi gaz. Bede wdzieczny za wszelkie informacje   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/205-pomocy/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 27 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2006 To musi byc wina instalki! Jedz do dobrego gazownika na regulacje skoro tamci nie potrafia sobie poradzic to znaczy ze to partacze   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/205-pomocy/#findComment-366008 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
holcu Opublikowano 27 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2006 Najlepiej, poczekaj na odpowiedz naszego eksperta lub przedstaw mu problem na PW. Jest to najlepsza firma w Szczecinie a przede wszystkim niezależna i da Ci odpowiedz czy i co o tym sądzi. Nasz expert ma nick agadampol, możesz również odwiedzić ich stronę, lub poprosić o numer zadzwon zapytaj się - to będzie znacznie tansze niz wszystkie wtryski, filtry itp a być może, uda się wspólnie rozwiązać problem.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/205-pomocy/#findComment-366000 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Peter Opublikowano 27 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2006 To jest wina instalacji, a raczej jej elektroniki. Albo nich Ci ją wymienią, albo niech zabierają instalację i oddają kasę. Pojedź do innej firmy i niech Ci założą coś dobrego. Miałem podobnie w aucie mojej dziewczyny. Instalator (a raczej partacz) włożył jakąś nową elektronikę (mówił, że nowej, rewelacyjnej firmy, a okazało się to była jakoś taniocha), miało być super, a okazało się u diagnostyka, że ta elektronika generuje błędy i komp samochodowy wariuje. Pojechałem do niego z żądaniem wymiany na inną, albo demontażu i zwrotu kasy. Najpierw próbował się wymigać, ale jak zobaczył, że nie ustąpię, to wymienił całą elektronikę inst.. gazowej i założył innej firmy. Problem jak ręką odjął. Było to ponad rok temu i od tego czasu nie ma żadnego problemu!   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/205-pomocy/#findComment-365995 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 28 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2006 Obstawiam również instalację...Albo uszkodzona jakaś część jest albo sterownik może   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/205-pomocy/#findComment-365953 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 28 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2006 Witam. Nie wiem dokładnie co to za silnik x16sz, ale ja mam z12xw czyli wersja zabawkowa ECOTEC. Partacze w salonie Opla Autoserwis Mazowsze w Płocku założyli mi do nowego samochodu intalsację z reduktorem/parownikiem i od pierwszego dnia jazdy miałem taki sam chyba problem: po kilku godzinach postoju (np. przez noc lub w pracy) był problem z uruchomieniem na benzynie, nierówne bardzo małe obroty, krztusił się itp. Oczywiście cyt.: "- Tak musi być, to gaz..." Na szczęście nawet na dużym mrozie autko pięknie przełączało się szybko na gaz i było OK. Po ok. roku dowiedziałem się, że mam reduktor/parownik (nie znałem się na tym wcześniej) i że ktoś kto mi to zakładał, to oszust, bo do tych silników bezwzględnie zakłada się wtrysk gazu. To było zdanie przedstawiciela Elpigaz (producenta instalacji) i że przy parowniku ta instalacja z tym silnikiem po prostu może nie dać się wyregulować. Za instalację dopłaciłem do samochodu 3200 zł (!).   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/205-pomocy/#findComment-365938 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 28 Lutego 2006 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2006 Z tego co się orientuję możesz mieć kłopot z tym, że komputer sterujący wtryskiem benzyny nałapał błędów.Próbowałeś się podpinać pod diagnostykę?Jeśli nie to warto spróbować.Niektóre komputery łatwo łapią syfy i trzeba wtedy dodatkowo zamontować urządzenie które przy każdym wyłączeniu silnika będzie kasowało błędy.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/205-pomocy/#findComment-365921 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 1 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2006 Szymeks ma racje.W momencie gdy podpinali sie pod Twoj komp z Pb musieli go zasyfic.Proponowalbym Ci jechac na servis opla i niech Ci usuna bledy.Powinno byc lepiej moim zdaniem   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/205-pomocy/#findComment-365874 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 1 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2006 Witam. Nie wiem dokładnie co to za silnik x16sz, ale ja mam z12xw czyli wersja zabawkowa ECOTEC. Partacze w salonie Opla Autoserwis Mazowsze w Płocku założyli mi do nowego samochodu intalsację z reduktorem/parownikiem i od pierwszego dnia jazdy miałem taki sam chyba problem: po kilku godzinach postoju (np. przez noc lub w pracy) był problem z uruchomieniem na benzynie, nierówne bardzo małe obroty, krztusił się itp. Oczywiście cyt.: "- Tak musi być, to gaz..." Na szczęście nawet na dużym mrozie autko pięknie przełączało się szybko na gaz i było OK. Po ok. roku dowiedziałem się, że mam reduktor/parownik (nie znałem się na tym wcześniej) i że ktoś kto mi to zakładał, to oszust, bo do tych silników bezwzględnie zakłada się wtrysk gazu. To było zdanie przedstawiciela Elpigaz (producenta instalacji) i że przy parowniku ta instalacja z tym silnikiem po prostu może nie dać się wyregulować. Za instalację dopłaciłem do samochodu 3200 zł (!) gdzie ty jezdzisz przecie oni tam ledwo swiece umieja wymienic a co do gazu to mi tez kiedys zalozyli i nic nie wiedzialem na ten temat bylem tam co 2 dzien bo gasl i wogole az sobie sam zrobilem sterownik na podstawie fabrycznego [stag-2] na pelna regolacje tak jak np stag50 czy bingo s i teraz tak mi dawkuje gaz jak bene i nie mam nawet emu sondy bo nie potrzeba opis dokladny na forum ktk i filtr pow stozek [co podobno nie powinno dzialac] spajk naprawde nie wiem co oni tam mogli spartolic to naprawde trzeba chciec zeby zepsuc, to taki bezproblemowy silnik oczywiscie wine ponosza gazownicy [fuszera] mozliwe ze ci nawet zaslepili troche dolot [widzialem i takie zeczy]albo skierowali ci cieple powietrze znad kolektora wydechowego   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/205-pomocy/#findComment-365868 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 2 Marca 2006 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2006 jesli dobrze mi się wydaje to gaz jest podawany pod przepustnice poprzez takią zwęrzke która moze powodowac kłopoty z jazdą na benzynie bo po prostu przytyka układ dolotowy... z gazem nie ma problemu ale benzyna sie dławi... najłatwij chyba wywalic LPG albo zamontować BLOSA, co powinno rozwiązać problem z jazda na benzynie ... mechanika-teoretyka ... prosze sie nie smiać Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/205-pomocy/#findComment-365813 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.