Corsa B 1,4

[Gość Anonymous]

Zdarzył nam się dziwny przypadek. Jadąc w korku syn zauważył zbyt wysoką temperaturę płynu chłodzenia, a za chwilę coś jakby dym czy para spod maski. Zatrzymał się, a pod samochodem zauważył plamę z płynu, zjechał na postój, otworzył maskę i odtrożnie odkręcił korek zbiorniczka wyrównawczego, a w nim pusto. Po postoju i dolaniu ok 1,5 l płynu wszszystko działa normalnie od tygodnia i nie ma ubytków. Dodam, że poziom płynów i oleju kontrolujemy regularnie i nigdy nie było śladów wycieku nawet w postaci osadu na wężach. Poprzednio używaliśmy Asconę, Astrę F, a obecnie Astrę G i Corsę B i takiej niespodzianki jeszcze nie mieliśmy. Czyżby było to zacięcie się termostatu (nowy) i zagotwanie płynu w bloku silnika.

 

[Gość]

Temperatura sporo wzrosła, zwiększyło się ciśnienie w układzie chłodzenia co spowodowało rozszczelnienie przewodów gumowych i płyn w ten sposób sie wydostał.

Później temperatura spadła, ciśnienie również i rozszczelnienie znikło.

Tyle moich domysłów

 

Czyżby było to zacięcie się termostatu

Być może.

U mnie kiedy zaciął sie termostat to rozszczelniło nagrzewnice i tam miałem wyciek.

 

[Gość andrzej_m55]

witam

dodał bym tylko by sprawdzić korek od zbiorniczka wyrównawczego czy ten zaworek odpuszcza bo to też może być przyczyną ciśnienia w układzie

 

[ja37]

Bardzo mozliwe, że termostat.

A wentylator się włacza?

 

[Gość zasit]

przy duzym cisnieniu otwiera sie korek od zbiornika wyrownawczego (jest taka informacja na samym korku) a wiec pewnie wszystko ulecialo

 

ale tak jak juz koledzy mowili termostat do wymiany