Poziom oleju

[Gość Anonymous]

Podwyższony stan oleju to częsta usterka w silnikach 1,7 dti isuzu .

Jak to sie dzieieje , jedziesz wymienić olej i po wymianie po jakimś czasie stan jest wyższy dlatego że nie trzyma zaworek przeciw zwrotny lub któraś panewka szwankuje i cały olej ścieka do misy olejowej (z wału korbowodów ) przy tym dzieje sie jeszcze jedna rzecz tzn. podczas odpalenia silnika po np. nocnym postoju kontrolka braku ciśnienia potrafi palić się kilkanaście sekund . Czemu bo pompka oleju pompuje olej do całego układu i zanim nabije to trochę trwa . Po wymianie zaworka przeważnie mija.

 

Diagnoza zwrócić uwage rano po postoju jak długo świeci sie kontrolka od braku ciśnienia oleju i może będziecie w domu.

 

[Gość Anonymous]

- mierzymy na ciepłym i jest to racjonalne bo gdy np. zapali się nam kontrolka oleju w czasie jazdy to zatrzymujemy samochód, czekamy te książkowe kilka minut i sprawdzamy bagnetem poziom oleju. byłoby troszkę dziwne by w tym celu trzeba było czekać aż będzie zimny

No właśnie. Na gorącym wtedy gdy coś się dzieje.

A sprawdzanie poziomu oleju i innych płynów, po całej nocy, lub bardzo długim postoju, to tzw. "obsługa codzienna".

Odpalając auto dobrze wiedzieć, czy olej jest jeszcze w misce, a nie przypadkiem w kanale ściekowym, np. parkowanie na ulicy.

Przy okazji można zerknąć na inne płyny.

 

Tutaj już nie wejdę w szczegóły

A te szczegóły są bardzo ważne.

 

Nie namawiam nikogo do takiej czy innej metody, każdy ma prawo do własnego wyboru.

To mój ostatni post na ten temat.

Pozdrawiam.

 

[Gość Anonymous]

No właśnie. Na gorącym wtedy gdy coś się dzieje.

A sprawdzanie poziomu oleju i innych płynów, po całej nocy, lub bardzo długim postoju, to tzw. "obsługa codzienna".

 

Ej? ale przeczysz sam sobie

Przecież już pisałam, że są spore rozbieżności w pomiarze np. we wspomnianych dieselach. Jak zatem chcesz sprawdzać jedną miarką poziom na ciepłym lub zimnym?

 

A te szczegóły są bardzo ważne.

 

Zapewne ale tu metodyka pomiaru z tego co zdążyłeś mi przybliżyć opiera się na ciśnieniu i troszkę uciekamy w temat dotyczący innych zagadnień. Pozostańmy przy poziomie na bagnecie bo tego dyskusja dotyczy

 

[Gość andrzej_m55]

wybaczcie ale jest coś takiego jak oc.

między innymi sprawami jakie wchodzą w ten zakres to jest właśnie sprawdzanie oleju i sprawdza się na zimnym silniku

jeśli panewki będą na tyle wytarte że olej będzie ściekał to będzie się kontrolka jarzyć bo nie będzie ciśnienia

a jaka będzie różnica na ciepłym a zimnym silnikiem 100-200 gram???

 

[Gość Bogo]

w ten zakres to jest właśnie sprawdzanie oleju i sprawdza się na zimnym silniku

andrzej_m55, czy na ciepłym czy na zimnym to temat dyskusyjny i już niejednokrotnie poruszany jak sam wiesz na forum.

Ja zawsze uważam że najważniejsze to żeby w ogóle sprawdzać stan oleju.

 

[Gość andrzej_m55]

Ja zawsze uważam że najważniejsze to żeby w ogóle sprawdzać stan oleju.

i tu zgadzam się bo wiadomo co z tego wychodzi

 

[wesol]

Olej sie sprawdza na cieplym ailniku i po zgaszeniu mozna odczekac 2-3 minuty. Koniec i kropka. Moze sie ktos nie zgadzac ale tak jest.

 

[Gość Anonymous]

Miałem już nie zabierać głosu, ale zmieniłem zamiar.

Istotne jest to, żeby mieć olej w misce przed uruchomieniem silnika, a nie po jego zgaszeniu.

Będziesz sobie czekał aż zgaśnie kontrolka ciśnienia, a doczekasz się zgrzytu zatartego silnika.

 

[Gość Anonymous]

Istotne jest to, żeby mieć olej w misce przed uruchomieniem silnika, a nie po jego zgaszeniu.

Będziesz sobie czekał aż zgaśnie kontrolka ciśnienia, a doczekasz się zgrzytu zatartego silnika.

oj ale uciekasz z dyskusją w inny problem. jeśli masz wątpliwości - sprawdzaj codziennie czy masz olej w misce. naturalne jest też to, że chyba każdy jest przyzwyczajony jak zachowują się u niego kontrolki i jeśli nie zgaśnie stosowną chwilkę po uruchomieniu to z pewnością będzie to wystarczający sygnał do zatrzymania silnika.

rozmawiamy jednak o troszkę innym zagadnieniu - otóż w niektórych silnikach poziom oleju na zimnym znacząco różni się od tego na rozgrzanym. tak znacząco że litrowa skala jest niewystarczająca by odwzorować właściwy pomiar w obu przypadkach.

nie wiem czy to kwestia panewek ale z tego co zdążyłam zauważyć przeglądając różne miejsca na sieci (w tym cytowane forum viki), nie jest to spowodowane żadna usterka jeśli poziom oleju sprawdzany tą samą metodą drastycznie się nie zmienia - po prostu rozbieżności wynikają z budowy silnika. biorąc pod uwagę zalecenia producenta wydaje mi się to zgodne.

 

jako ciekawostkę wrzucę podobny przypadek z forum passata:

 

prysznic

12-07-08, 19:07

Do tej pory także sprawdzałem na zimnym silniku. Ostatnio gdy patrzyłem było w połowie zakropkowanego obszaru (zimy silnik).Podczas jazdy zapaliła się żółta kontrolka oleju . Otwieram maskę, poziom oleju (silnik wiadomo podczas jazdy rozgrzany) na bagnecie był blisko dolnego zagięcia. Gdy ostygł silnik znów poziom oleju wrócił do stanu połowy zakropkowanego obszaru. Wizyta w ASO - komputer - wszystkie wskazania Ok. Mechanik stwierdził, że ilość oleju na ciepłym silniku była zbyt mała (dlatego zapaliła się kontrolka) i że należy mierzyć jego poziom jakieś 10 min po wyłączeniu silnika, gdy już zdąży spłynąć...

Byłem w szoku, że poziom oleju należy mierzyć i ewentualnie go uzupełniać na rozgrzanym silniku. Co ciekawe instrukcja VW również podaje żeby go sprawdzać i uzupełniać na rozgrzanym silniku.

Dodam jako ciekawostę, że u kolegi w Saabie jest pod maską wbita plakietka z inf - olej mierzyć 7 min po wyłączeniu silnika...

nie sprawdzałam instrukcji z paska więc nie twierdzę, że tak jest ale znalazłam podobne informacje dotyczące np. merca, vectry czy zwłaszcza naszej Astry. najsensowniejsze wyjaśnienie (z forum viki) cytowałam na początku dyskusji. z innej strony, wg mnie skoro instrukcja tak mówi to wydaje mi się, że nie ma się co rozwodzić. Tych aut nie składają w garażu i pewna dokumentacja musi powstać oraz zostać zatwierdzona. Tym samym nie sądzę by sugestie o tym by sprawdzać na ciepłym oraz po 5 min od wyłączenia, zamieszczane nawet w postaci ostrzeżeń na wlepkach, były tylko jakimś dziwnym pomysłem inżynierów Opla. Nie będę raczej bawić się w mądrzejszą od nich

pozdrawiam

 

[Gość Bogo]

Nie lubię się powoływać na Etzolda ale w ,,Sam naprawiam......"

na str.25 w podrozdziale: Sprawdzanie poziomu oleju silnikowego jest napisane między innymi że:

,, - silnik powinnien mieć właściwą temp. pracy

- po zatrzymaniu silnika odczekać min. 2 minuty aby olej zebrał się w misce olejowej"