Halasowanie rozrządu

[Gość challenger]

Mój problem jest następujący: wczoraj zabralem sie za rozrząd wymieniem pasek wraz z pompą wody. Wszystko jest ok oprócz faktu, że gdzieś z tych okolic wydobywa się dźwięk taki jakby pisk lub wycie. Wraz ze zwiększeniem obrotów nasila się ten dźwięk, auto chodzi trochę tak jakby mialo turbinę. Od razu piszę, że wcześniej tego nie bylo, nie jest to też wina paska alternatora, bo zdjąlem go i bylo to samo. Problem dotyczy więc rozrządu i moja teoria jest taka że może wyje nowa pompa, zwlaszcza, że obraca się ona znacznie ciężej od tej, którą wymontowalem. Dodam jescze, że nawet przy mocniejszym naciągu paska rozrządu jest ten sam problem. Ma ktoś jakąś propozycję?? Mam z tym jezdzic i czekać aż się uloży, czy coś kombinować?

 

[Gość DAROMV6]

coś jest nie tego, nie powinno tak być

może o coś o coś ociera

napinacza tam nie masz?

pompa jakiej produkcji?

 

[Gość Anonymous]

, zwlaszcza, że obraca się ona znacznie ciężej od tej, którą wymontowalem.

Pompa powinna obracać się bez żadnych oporów.

Zdemontuj, zanieś tam gdzie kupiłeś i porównaj z inną.

Zdarzało mi się kupować pompy z wadliwymi łożyskami.

 

[Gość challenger]

napinacza tam nie ma pompa nie wiem jakiej jest produkcji, bo na pudelku jest tylko logo firmy handlujacej czesciami, a pompe dostalem od poprzedniego wlasciciela razem z autem. co do tego że chodzi ciężej, chodzi mi o to, że ta którą wymontowalem obraca się tak, ze praktycznie jak ją zakręcę to będzie się dalej kręcić, a ta ma taki lekki opór - wydaje mi się to normalne skoro jest nowa. Podjadę może dzisiaj do mechanika może on obada i będzie wiedzial co jest nie halo skoro nie jest to normalne. Dzięki panowie za pomoc

 

[Gość lukasnarloch1]

nie ma napinacza bo pewnie pompa napina pasek...

w moim kadecie 1.6D wymieniałem kilka miesięcy temu pompę wody i mam ten sam problem z piszczeniem:P nie jest to tak donośny odgłos ale jednak słyszalny... i faktycznie brzmi to jakby silnik miał turbinę. Zdążyłem się przyzwyczaić podejrzewam, że skoro przed wymianą nic nie piszczało, a zmieniła się tylko pompa, to pewnie jej wina...

 

Może to pasek piszczy po zetknięciu z nowymi niewyrobionymi zębami na kółku pompy wodnej

 

[Gość DAROMV6]

wydaje mi się to normalne skoro jest nowa

tak, normalne

 

[Gość Anonymous]

jak ją zakręcę to będzie się dalej kręcić, a ta ma taki lekki opór - wydaje mi się to normalne skoro jest nowa.

Opór oporowi nierówny. Nowe łożysko powinno kręcić się tak jak to opisałeś odnośnie tej starej pompy.

Spróbuj porównać ten opór z oporem innej nowej pompy.

Jeśli teraz obraca się z oporem, to długo nie pociągnie.

W przypadku łożysk teoria, że jak jest nowe to się musi rozchodzić, jest błędna.

Wierz mi mam duże doświadczenie z pracą łożysk i nie tylko montowanych w samochodach.

 

[Gość challenger]

aspius, ok tylko ze zawsze jak wezmiesz nowe lożysko do ręki i zakręcisz nim to zawsze ma większy opór niż zużyte - ostatnio wymienialem lożyska w kolach i bylo to samo. jutro podjadę do mechanika i jak nie wymysli nic innego to pójdę do sklepu i porównam. Jak będę wiedzial co jest nie tak to napiszę, może komuś się to przyda.

 

lukasnarloch1, Ty chociaż możesz ludziom wkręcać że to 1.7 turbodiesel na kadetta 1.3 turbo nikt się nie nabierze:D

 

[Gość Anonymous]

zawsze jak wezmiesz nowe lożysko do ręki i zakręcisz nim to zawsze ma większy opór niż zużyte

Zużyte łożysko może mieć luzy, albo opory od zacierania.

Luzy ma wtedy gdy wyrobią się w miarę równo kulki lub szalki, a opory gdy wytarcia są nierówne, co prowadzi do gromadzenia się kulek w jednym miejscu.

Nowe dobre łożysko pokręcone, powinno się długo i bez oporu obracać

Nie wypowiadam się, czy ten opór łożyska, ma wpływ na piszczenie, ale nigdy nie założył bym łożyska, które po pokręceniu stawia opór.

 

[Gość DAROMV6]

aspius, skoro piszesz że masz doświadczenie w pracy z łożyskami,

to nie pisz takich rzeczy że

Nowe dobre łożysko pokręcone, powinno się długo i bez oporu obracać

bo tak nie jest.

Luźno bez zacięć a i owszem, przy czym poprawkę trzeba brać chociażby na pewną ilość smaru która znajduje się w środku (suche w środku nie jest), samo uszczelnienie i jego styk też może mieć na to wpływ.