Halasowanie rozrządu

[Gość Anonymous]

przy czym poprawkę trzeba brać chociażby na pewną ilość smaru która znajduje się w środku

Dokładnie. Ilość smaru ma być niewielka, bo za duża ilość smaru powoduje właśnie opory, które prowadzą do grzania się łożyska.

Chociaż zadaniem smaru jest również chłodzenie łożyska.

Prawidłowo wykonane łożysko powinno posiadać minimalny luz montażowy, aby w sytuacji gdy będzie wciskane prasą nie powodować jego zakleszczenia.

Tak, czy inaczej wybieram zawsze takie łożysko, które ma ten minimalny luz i obraca się bez oporu.

Takie łożysko da Ci szansę, bo rozluźniając się z czasem, będzie dawać odgłosy, natomiast ciasne łożysko tej szansy nie da. Takie łożysko wydaje cichy gwizd, który się lekceważy.

No bo jak coś się obraca tu przecież musi wydawać jakieś dźwięki.

A skoro dźwięk jest jednostajny, to tak pewnie musi być.

Nic bardziej błędnego.

 

[Gość challenger]

Żeby zamknąć temat: bylem dzisiaj u mechanika, potwierdzil ze to wina lożysk na pompie. Zalecil wymianę, bo twierdzil, że w kazdej chwili pompa moze stanąć, a pasek pęknąć. Nowej pompy nie będę kupowal, przeloze uszczelke i zaloze starą, zwlaszcza, że nie mialem z nia zadnych problemów. Więc jakby ktoś planowal wymianę rozrządu to odradzam profilaktyczną zmianę pompy, bo jak widać nowa nie zawsze znaczy dobra. Dzięki za pomoc i pozdro.

 

[Gość lukasnarloch1]

naprawdę ciekawe co ten mechanik powiedział łożysko w mojej nowej pompie ładnie, bez oporów się obracało (oczywiście nie zrobiło kilku obrotów ale to normalne) a i tak coś piszczy.

 

W starej pompie łożysko ewidentnie przeskakiwało na kulkach a żadnego pisku nie było słychać

 

[Gość challenger]

lukasnarloch1, że bylo ok jak zakladales to nie znaczy ze teraz jest w porzadku. Ja dla swietego spokoju wymienię na starą pompę, bo wszystko bylo z nią ok

 

[Gość pasmog]

Witam

Ja zmieniałem pompę w 3 autach i w żadnym nie było takiego luzu na łożysku aby sie samo obracało - obrazało sie ze znacznym oporem.

Jeśli chodzi o ten pisk w zależności od obrotów to miałem kiedyś coś takiego - była to kwestia źle założonej obudowy od paska rozrządu - przy ściagnięciu obudowy zobaczyłem ze tarło w dolnej części.

Sprawdź to bo myśle ze pompa jest dobra ta ktorą masz.

Pozdrawiam

 

[Gość challenger]

nie jest dobra, bo dzisiaj ją zmienilem z powrotem na starą i jest ok, a co do obudowy to jezdzilem bez niej mając w perspektywie grzebanie w rozrządzie, więc to odpada. Wina leżala po stronie pompy, zwlaszcza, że po wymontowaniu nawet jak obracam to piszczy i chodzi ciężej niż to mialo miejsce przed zalozeniem

 

[Gość DAROMV6]

czyli pompa fabrycznie kaszana, ale chyba nie z tej "wyższej półki"?

 

[Gość lukasnarloch1]

ja kupiłem pompę nową ze sklepu za 100 złotych (konkretnie w Arpolu w Toruniu)

za 100 zł to "dobra" powinna być??

 

[Gość challenger]

DAROMV6, pewnie nie, bo tak jak mówilem na opakowanie bylo firmy ktora sprzedaje części, wyższa pólka mialaby pewnie oryginalne... uporalem się z pisczeniem to teraz coś stuka jednak rzeczywiście ruszyć coś w starym aucie to jak otworzyc puszkę pandory...

 

[Gość DAROMV6]

challenger, a nie wiedziałeś o tym?

 

za 100 zł to "dobra" powinna być??

już może być dobra, chyba że ktoś ma o dużo za sporą marżę - wtedy może być badziewie