Co sądzicie o usunięciu przydrożnych drzew?

[Gość adam_gdansk]

Jak w temacie. Czy nie uważacie, że ich nie powinno być? Bezpieczeństwo na drodze znacznie zwiększyłoby się gdyby zamiast drzew po prostu zrobić pobocze czy chociażby wyrównać teren. Niektórzy z moich znajomych mówią, że to nie przez drzewa są wypadki tylko przez głupotę kierowców. Myślę, że to jest bardzo złe podejście. Człowiek nie jest doskonały i nawet najlepszy kierowca może popełnić błąd, odwróci na chwile wzrok od drogi, straci panowanie nad samochodem i ląduje na drzewie zabijając siebie i kilku innych pasażerów przy okazji. A gdyby nie było tego drzewa tylko równy teren? Cokolwiek co nie jest drzewem ani rowem, nawet łąka, żeby samochód miał miękkie lądowanie. To że wypadki są winą kierowców to każdy wie, ale tak samo jak producenci montują w naszych autach po kilkanaście poduszek powietrznych, napinacze pasów i inne szmery-bajery tak i poza samochodem można wiele zrobić usuwając obiekty które bezpośrednio zagrażają podróżującym. Na pewno pojawiłyby się protesty ekologów, że drzewa są potrzebne i tak dalej. Na świecie wycina się takie ilości drzew, że środowisko nie poczuje, że wycinamy te przydrożne. Inna sytuacja, jadę przepisowo, ale widzę, że przede mną jedzie jakiś szaleniec i najprawdopodobniej skończy się na czołówce. Gdzie teraz mam od niego uciec? Mnie to osobiście przeraża, że naszym poboczem drogi jest albo las drzew albo głęboki rów.

 

[Gość Wojtek_K]

adam_gdansk, w moim powiecie już jest prowadzona sukcesywna wycinka drzew znajdujących się tuż przy drogach. Chociaż moim zdaniem powinno to się dziać szybciej.

Drzewa przy drogach to relikt PRL-u, kiedy ruch na drogach był jeszcze nie tak wielki.

I powinny one zniknąć jak najszybciej. Dużym zagrożeniem są też spadające konary i gałęzie w czasie burz i porywistych wiatrów.

 

[Gość Gawlak]

dawno powinno ich nie byc

to samo betonowe i drewniane slupy

sa juz aluminiowe ktore sie skladaja jak domki z kart podczas uderzenia

 

ale jak zwykle kasa i jeszcze raz kasa zwalnia te zmiany na drogach

 

[Gość silvo44]

dawno powinno ich nie byc

... jestem Za, ZA i jeszcze raz ZA ...

 

[kicaj]

ZA ZA ZA i ZA

tam moga i powinny byc tylko dwie rzeczy - kawal laki badz drobne krzaki do wyhamowania

ZADNYCH drzew...

zadne drzewa zadne rowy... zadne slupy zadne fotoradary

 

[Gość Wojtek_K]

Oj rowy gdzieś być muszą W końcu lepiej żeby woda spływała niż stała na drodze i niszczyła nawierzchnię

 

[kicaj]

oj teraz jest taka technologia i takie materialy ze melioracja moze przebiegac "pod ziemia" - taki row tez jest niebezpieczny...

 

[Gość Anonymous]

Wyciąć drzewa można, ale co zrobić z tymi wszystkimi zielonymi siedzącymi jak wrony na gałęziach

 

[kicaj]

ale co zrobić z tymi wszystkimi zielonymi siedzącymi jak wrony na gałęziach

a ktos im broni siedziec na drzewach? niech sobie dalej siedza...

 

[Gość Kacper]

A ja jestem przeciw wycince. Przecież to nie drzewa są winne tylko ludzie. Za chwile ktoś wpadnie na pomysł żeby np. zasypać jeziora i rzeki bo ktoś się może utopić, lub wybużyć budynki wyższe jak dwa piętra. Niebezpieczeństwo czycha wszędzie. Znajomy skręcił kiedyś nogę w domu wstając z fotela.