Gość huri_khan Opublikowano 6 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2009 Dopóki nie będzie autostrad i normalnej sieci dróg ( żeby z Gdańska do Zakopanego można było dojechać w 5 godzin) to żeby uniknąć wypadków trzeba na każdym kilometrze postawić fotoradar żeby nikt się nie rozpędzał. Zgodzę się, że częściowo niektórych skutków wypadków można uniknąć gdyby nie było drzew, ale także kto da gwarancję że samochód zatrzyma się w polu a nie będzie koziołkował i dachował. Przy uderzeniu w drzewo zgon następuje na miejscu natomiast przy koziołkowaniu i dachowaniu bardzo często obrażenia są na tyle ciężkie że ofiara nie dożyje do 3 doby. Niestety podczas wakacji niektóre drogi powiatowe są tak przeciążone, że każdy gna ile fabryka dała nie zważając na otoczenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kicaj Opublikowano 6 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2009 Dopóki nie będzie autostrad i normalnej sieci dróg ( żeby z Gdańska do Zakopanego można było dojechać w 5 godzin) to żeby uniknąć wypadków trzeba na każdym kilometrze postawić fotoradar żeby nikt się nie rozpędzał. pytanie czy pieniadze na drogi lepiej przeznaczac na radary, czy naprawiac stopniowo drogi... do zakopanego z gdanska jest 700km wiec realnie powinnismy mowic o min 7h zgadzam sie z toba co do skutkow - zarowno drzewo jak dachowanie moze byc smiertelne, ale chyba zgodzisz sie ze mna ze prawdopodobienstwo wyjscia calo z wypadku (przy rozsadnej predkosci) jest wieksze w przypadku jak nie ma drzew. poza tym czyste pobocze czesto moze uratowac ludzi w sytuacji gdy z roznych powodow auto wylatuje z drogi bez dachowania - np ucieczka przed wariatem na 3ciego,... wtedy auto na trawie, czyims polu jest w stanie spokojnie wyhamowac. kazdy gna bo kazdy chce jak najszybciej dojechac do celu - wakacje drogi zapchane wiec kazdy sie denerwuje, wyprzedza na trzeciego, leci ile fabryka dala, bo... kwestia braku odpowiednich drog ale nawet wtedy znajdzie sie ktos kto bedzie szalal, i wtedy rozumiem stawianie radarow... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Przymek Opublikowano 6 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2009 Odsetek przypadków gdzie winna jest prędkość jest dużo dużo większa niż przypadkowe poślizgi. Idąc tropem przypadków zlikwidujmy wiadukty, przejazdy kolejowe, mosty, przejścia dla pieszych, itp itd. Tam też zdarzają się wypadki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Kacper Opublikowano 6 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2009 Moim zdaniem zamiast drzew powinno usuwać się piratów drogowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kicaj Opublikowano 7 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2009 Moim zdaniem zamiast drzew powinno usuwać się piratów drogowych.celem podstawowych dzialan rzadu przed odpowiednie jednostki mu podlegle nie powinno byc karanie kierowcow tylko ich edukacja oraz eliminacja zjawiska. radary nic w tym nie pomoga... radary maja na celu obnizenie predkosci w szczegolnie niebezpiecznych miejscach, a ze takie miejsca sa praktycznie wszedzie to radary powinny byc, rozumujac w ten sposob, co 100m... tylko proprawa sieci drog w polsce zmniejszy liczbe wypadkow... takie jest moje zdanie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Gosia Opublikowano 7 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2009 nie powinno byc karanie kierowcow tylko ich edukacja oraz eliminacja zjawiska. radary nic w tym nie pomoga...tu się nie zgadzam z Tobą, przeciez wszyscy kierowcy zdając prawko znają przepisy drogowe tzn. są wyedukowani i co z tego wynika? Łamią prawo z premedytacją przekraczając znacznie prędkość dozwoloną i to na drogach zupełnie nie dostosowanych do tego.Radary studzą zapał tych szpanerów ,może ich jest mało ale jeszcze za Tobą w każdej chwili może jechać radar ,tego nigdy nie wiesz dopóki nie zapłacisz 500zł i 8 punktów karnych(już miałam taką przyjemność i więcej nie chcę).Tylko kary pomogą na tych piratów, bo na edukację szkoda czasu i kasy. [ Dodano: Wto Lip 07, 2009 13:06 ] eliminacja zjawiska.jak byś wyeliminował to zjawisko bez nakładania kar? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kicaj Opublikowano 7 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2009 przeciez wszyscy kierowcy zdając prawko znają przepisy drogowe tzn. są wyedukowani i co z tego wynika?tu sie nie zgodze do konca - kazdy wie jaki jest poziom edukacji w wiekszosci szkol, a w dodatku w szkolach nie mowi sie o przygotowaniu do podrozy, jej zaplanowaniu, nie szkoli sie z bezpiecznego przejazdu na duze odleglosci... tego kazdy z nas sie uczy w zyciu...to ze jesli kazdy z nas lamie prawo wynika z czegos - po co wprowadzac martwe prawo albo prawo ktore wyzsza kara bedzie tylko zwiekszalo dochody panstwa na pierwszym miejscu powinno byc uswiadamianie i edukacja kierowcow a nastepnie karanie. ale u nas wszystko jest na odwrot- lepiej postawic radar albo znak zamiast naprawic droge i potem zbierac zniwo... Łamią prawo z premedytacją przekraczając znacznie prędkość dozwoloną i to na drogach zupełnie nie dostosowanych do tego.zawsze znajda sie tacy, sek w tym ze jesli to tylko niewielki odsetek to karac ale jesli robi tak wiekszosc to juz cos jest nie tak... zobacz ze we wloszech gdzie niektore przepisy sa nagminnie nierespektowane nikt za to nie karze, u nas takich wlasnie sie karze a nie mysli dlaczego wszyscy ludzie tak robia i probuje sie to zmienic, a to poszerzyc droge, albo wybudowac jakis skrot, parking dodatkowy...Radary studzą zapał tych szpanerów ,może ich jest mało ale jeszcze za Tobą w każdej chwili może jechać radar ,tego nigdy nie wiesz dopóki nie zapłacisz 500zł i 8 punktów karnych(już miałam taką przyjemność i więcej nie chcę).oj studza o ile taki radar stoi... a nie sama puszka... ciesze sie ostatnio coraz wiecej radiowozow nieoznakowanych patroluje ulice bo dzieki temu moga wylapac tych co szaleja, ale dlaczego nie jezdza tez oznakowane radiowozy, tak zeby kierowcy zobaczyli ze policja jest zawsze obok nas - wtedy majac w swiadomosci ze policja jest zawsze obok, chetna do pomocy i pilnuje porzadku wiekszosc osob by rezygnowala z szalenstwaa teraz jest tak - lece, szaleje a nuz mnie nie zlapia... poza tym przyklad z innych krajow - cos sie dzieje policja jest za 5min, zabezpiecza teren, pomaga poszkodowanym ale jednoczesnie oznacza odpowiednio wczesniej miejsce zdarzenia tak zeby inni kierowcy byli zawczasu ostrzezeni, na autostradzie w niemczech to potrafia nawet 10km wczesniej stac i ostrzegac np o korku, czy zalecac objazd. a u nas? nic lepiej stac zrobic co ma byc zrobione i reszte olac w niemczech mandaty sa wyzsze prawo rownie surowe jak w polsce wzgledem wariatow ale tutaj rozumiem dlaczego karze sie tak surowo pirata, nawet sam ostatnio dostalem 1 pnkt i 100EUR za przekroczenie o 21km na autostradzie. Tylko kary pomogą na tych piratów, bo na edukację szkoda czasu i kasy. tak ale tylko wtedy gdy wiekszosc jest wyedukowana, a nie karanie wiekszosci, bo to tylko zwieksza frustracje...jak ogladasz uwaga pirat to pewnie zauwazylas ze ci zlapani z "najwyzszym" mandatem zazwyczaj sie kloca denerwuja, nie o to ze zostali zlapani ale o to dlaczego oni a nie inni - bo inni tez tak jezdza... jak byś wyeliminował to zjawisko bez nakładania kar?w przypadku nadmiernej predkosci - dobra siec drog szybkiego ruchu, to nie musza byc autostrady czy ekspresowki ale drogi o podwyzszonej predkosciw przypadku wyprzedzania na 3ciego, poszerzenie w odpowiednich miejscach droge - tak by mozna bylo swobodnie trzecim pasem wyprzedzic w miescie - wprowadzenie obwodnic - i tak jak w czechach prowadzenie tras poza miejscowosciami a nie przez ich srodek... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Gosia Opublikowano 7 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2009 kicaj, oj chyba się trochę rozmarzyłeś.Mój ukochany kraj jest za biedny na te przedsięwzięcia o których piszesz.Nie mówmy jak powinno być ,a jak jest, bo na lepsze warunki podróżowania nas po prostu nie stać. My kierowcy winniśmy tak jeździć, by nie stwarzać zagrożenia innym .Mam na myśli dostosować się do tego co mamy lub zmienić kraj na taki w którym są autostrady i wtedy pruć ile fabryka dała.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kicaj Opublikowano 7 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2009 kicaj, oj chyba się trochę rozmarzyłeś.Mój ukochany kraj jest za biedny na te przedsięwzięcia o których piszesz.tak sie rozmazylem az sie rozpisalem kraj nie jest taki biedny jak sie o nim mowi wiadomosc z dzisiaj - w tym roku w budzecie dla ministerstwa infrastruktury na drogi bylo przeznaczone ok 32mld zlotych do tej pory zostalo wydane TYLKO 6mld a prognozuje sie ze do konca roku bedzie to suma 15mld a co z reszta? pewnie ktos powie ze kryzys, ale pieniadze byly i mozna bylo je wydac, tak samo w zeszlym roku i dwa lata temu itd, zwlaszcza ze teraz unia nam sporo doplaca... ale po co poza tym kazdy kierowca jezdzacy i mieszkajacy w polsce placi podatek, chocby ten w cenie paliwa - a przeciez to mialo byc na budowe naprawe drog, ile z tego jest na drogi przeznaczane? pare procent? a reszta? poza tym jak jestesmy takim biednym krajem to za co stawiane sa znaki (jeden znak to koszt paru tysiecy zlotych) za co radary, za co kupowane nowe wideoradiowozy dla policji? na to sa pieniadze... dziwne ze w wiekszosci na te cele ktore powoduja zwiekszanie wplywow do kasy (nie tylko panstwowej) Nie mówmy jak powinno być ,a jak jest, bo na lepsze warunki podróżowania nas po prostu nie stać.wlasnie ze nas stac, tylko ze nikt nie chce w to uwierzyc, czy wiesz ze jakby stworzyc partie "kierowcow" lobbujaca na rzecz kierowcow to bylaby najsilniejsza partia w polsce, wieksza niz PO i PIS razem... ale ze poniewaz nie jestesmy zorganizowani to mozna nas lupic... boi jezdzic kazdy z nas musi...My kierowcy winniśmy tak jeździć, by nie stwarzać zagrożenia innym tak ale z godnoscia Mam na myśli dostosować się do tego co mamy lub zmienić kraj na taki w którym są autostrady i wtedy pruć ile fabryka dała.wlasnie o to chodzi - dostosowywujemy sie do tego co nam inni stwarzaja a nie dbamy o swoja prawa. ja juz zmienilem na ten kraj, co wcale nie oznacza ze pruje ile fabryka dala powinnismy nie dawac soba manipulowac...takie jest moje zdanie, nie mam zamiaru nikogo przekonywac, pozdrawiam serdecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Gosia Opublikowano 7 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2009 kicaj, ja jestem tak gorącą patriotką ,że kocham ten kraj ze wszystkimi jego wadami.Płacę podatki ale zbyt wielkiego wpływu na to, co u nas się buduje nie mam.Może i nas stać na lepsze drogi ,ale to zależy kto rządzi ta kasą.W moim mieście Prezydent duży nacisk kładzie na rozbudowę dróg ale opozycyjni radni mu w tym nie pomagają a nawet wstrzymują takie inwestycje.Mimo tego powstało dużo porządnych ulic, skrzyżowań i rond ułatwiających nam kierowcom życie.Nawet buduje się obwodnice Słupska by rozładować miejskie korki ( bo to krajowa 6 tędy przebiega i ruch jest spory a miasto zaledwie 100 tysięczne).To wszystko z kasy miejskiej z budżetu i z Unii,więc punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia.Nie denerwuj się,nie jest tak źle,a dla rozluźnienia zapraszam Ciebie do forumowego śmietnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.