Stluczka i szarpanie

[Gość DAROMV6]

Tak czytam i myśl mi się nasuwa Gms, że chyba planujesz jeszcz komuś zrobić kawał pod pretekstem "kot mi wyskoczył to nagle zahamowałem"

Jeśli ewidentnie widzisz, że jest jakieś uszkodzenie które może przyczynić się do następnych lub zagrażać innym uczestnikom ruchu - to nie używasz pojazdu do momentu oględzin - może o takie coś chodziło tej kobiecinie. W innym wypadku pojazd możesz używać.

 

aha i nie nasilaj ewidentni na wypłatę gotówki - tzn nie wspominaj nachalnie sam że chcesz kasę - bo możesz być rozczarowany wyliczoną kwotą.

 

[Gość GmsMetallica]

aha i nie nasilaj ewidentni na wypłatę gotówki - tzn nie wspominaj nachalnie sam że chcesz kasę - bo możesz być rozczarowany wyliczoną kwotą.

a dlaczego zirytuje to ich bo ja juz mam wstepny kosztorys zderzaka tylniego i oryginalny kosztuje ok 700 zl czyli ok 500 zl czy za chojnie jak sadzicie, motywujac tym ze przy formie bezgotowkowej sa roznorakie przekrety w zakladach (montowane urzywane czesci badz naprawianie zepsutej) da rade

 

wogole jak nalepiej sie zachowywac zeby dostac kase albo do lapy albo przelew na konto (bez roznicy) a nie bezgotowkowa bo naprawde na kasie najbardziej zalezy.

 

[ Dodano: Sro Lip 01, 2009 16:08 ]

bylem w stowarzyszeniu i jesli rzeczoznawca nie stawi sie do pt do godziny ok 15, to mam podjechac do nich i oni zrobia zdj i opisza i mowil koles ze to powinno starczyc

 

[Gość DAROMV6]

Wezmą Cię za naciągacza

jeśli oryginalny kosztuje 700 to nie licz na 500

policzą po najtańszym zamienniku, albo jeszcze mniej

 

[kicaj]

no dobra

jesli oryginal kosztuje 700 oni policza po najtanszym zamienniku za 200 a ja kupie (mam rachunek) zamiennik za 500, to co wtedy? nie zwroca kasy? gdy to jest naprawiane z OC?

jak to bedzie? pytam czysto teoretycznie...

 

[Gość GmsMetallica]

wlasnie co w takim przypadku jak pisze Kicaj bo zapewne nie pojdzie koles na slowo ze tyle kosztuje itd wiadoma rzecz, a jesli by dalo sie jakos wkrecic ze jest tlumik pokrzywiony to on tego nie zobaczy a zapisze i bede na + czy moze bedzie sie upieral i bedzie chcial to zobaczyc a ja kanalu nie mam swojego,

 

[Gość DAROMV6]

jesli oryginal kosztuje 700 oni policza po najtanszym zamienniku za 200 a ja kupie (mam rachunek) zamiennik za 500, to co wtedy?

możesz mieć problem odzyskać resztę - oczywiście nie mówię że nie odzyskasz

ale czasami idzie stracić więcej nerwów niż to warte, tym bardziej jeśli mówimy o drobnej szkodzie na aucie blisko 20-letnim.

W takim wypadku warto poczekać na kosztorys i oczywiście dokładnie to sobie przekalkulować - co wyjdzie lepiej, a ew. naprawę zlecić warsztatowi

tym bardziej że część warsztatów współpracuje z TU i wiedzą na co sobie mogą pozwolić.

GmsMetallica, Jeśli jesteś pewny uszkodzenia tłumika typu - zgnieciony, połamany, zniszczony to śmiało możesz od razu to zgłosić. Przy czym rzeczoznawca może to sobie zweryfikować - mało prawdopodobne uwierzenie na słowo tym bardziej, że dokonywana jest dokumentacja szkody.

 

[Gość GmsMetallica]

jutro zamierzam jechac na kanal do kolegi i na spokojnie wszystko popatrzec i fotki jutro moge wstawic,

naszla mnie szatanska mysl zeby co nieco popsuc ale podaruje chyba sobie

 

jak nazie dzieki wszystkim za jaka kolwiek pomoc, jest ona bezcenna

 

niedlugo ma byc rzeczoznawca, ciekawe co zrobi, jedyny minus to taki ze nie zdarzylem wejsc pod auto ale i tak powiem z uklad wydechowy jest inny niz przez stluczka

 

[ Dodano: Czw Lip 02, 2009 11:40 ]

 

 

 

 

 

 

 

co da sie z tym zrobic, stosunkowo malo ale zawsze cos, najmocniejszym punktem ktorego postaram sie nie odrzucic to koszt nowego oryginalnego zderzaka