Wymiana świec Corsa 1.2 '95

[Gość Daniel GSi]

chyba chodzi o to ze swieca jest wkrecona dosc gleboko, zreszta tak jak u mnie i prowadzi do niej otwor okragly, w ten otwot nie wchodzi ci klucz czyli jakis lipny bo strasznie gruby, u mnie grzechotka z nasadka wchodzi idealnie i latwo wykrecic, a u ciebie widocznie klucz jest za szeroki, tak to zrozumialem

 

[ Dodano: Sob Lip 04, 2009 19:41 ]

Bez komentarza.

masz racje, nie komentuj, koledze ja37 chodzilo o rozmiar, a mi o budowe klucza przez co delfry nie moze wykrecic swiec proste chyba, wystarczy czytac

 

[Gość Anonymous]

Kilka fotek, dla ciekawych o jakiej tulei mówię:

 

widok na tulejkę:

http://www.mediafire.com/imageview.php?quickkey=ao3qwnyty5j&thumb=4

http://www.mediafire.com/imageview.php?quickkey=2xgmhmwznkh&thumb=4

klucz:

http://www.mediafire.com/imageview.php?quickkey=k5nkmlyzyt2&thumb=4

...który nie mieści się w tulejce:

http://www.mediafire.com/imageview.php?quickkey=lvyhzhnyrom&thumb=4

 

Pozdro.

 

[Gość DAROMV6]

Te tulejki są chyba w kpl z przewodami - tak jak to ma miejsce przy większych silnikach

i razem z nimi są ściągane ze świec

(akurat z małymi silnikami za wiele do czynienia nie mam ale tak mi się to widzi)

 

[ja37]

No to jasne.

Założyłem sobie na początku, że klucz kupiłeś do nowych świec.

Czyli ten większy.

A w te tulejki on nie wejdzie, miałem takie same w x14sz.

Więc musisz kupić odpowiednie świece i klucz do nich.

 

Druga sprawa.

Jak weszły świece bosch jakieś platinium, oczywiście je sobie zakupiłem, wiesz, że silnik nie chciał nawet odpalić na nich?

Lepiej zakup stare dobre GM.

Na przykład takie

http://moto.allegro.pl/item678710039_oryg_swiece_swieca_zaplonowa_opel_gm_2_elektr.html

 

[Gość Anonymous]

Dokładnie tak, muszę kupić klucz 16 i odpowiednie świece. Jeśli zaś chodzi o rury w których świece się znajdują, to jak się okazało można je odkręcić (choć nie jest to łatwe w tak wiekowym aucie jak moje). To tyle, temat zamknięty jak sądzę. Narka.