Skocz do zawartości

bardzo kiepsko odpala:/


Gość topek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Mam problemy z odpalaniem zimnego silnika, muszę go długo kręcić żeby załapał(około 2-3 obroty wału robi, w astrze rodziców odpala bez problemu nawet zimny silnik który stał na dworze)... nawet gdy aku było naładowane i to nie ważne czy stał na powietrzu czy w garażu. Ciepły w miare dobrze zapala.

Co mogę podejrzewać ? rozrusznik? świece? czy może aku jest na wykończeniu?

Dziś stał przez noc na dworze i nie odpalił;) a jeszcze wczoraj odpalał:)

Czekam na Wasze sugestie:)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Gość Anonymous

Czy odczytywałeś już kody błędów?? Może ich odczyt wskaże ci wadliwie działający element

Niezależnie od wyników możesz sobie sprawdzić czujnik temperatury płynu chłodzącego. Na zimnym silniku przy obecnych temperaturach powinieneś mieć opór powyżej 4500 ohmów.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

świece i tak mam zamiar wymienić, aku ładuje przynajmniej raz na dwa tygodnie ale jak już kręce to stęka tak jak by chciał a nie mógł;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stęka tak jak by chciał a nie mógł

czyli tulejki na początek.Tak miałem w punto.Aku trzeba było ładować często,aż się wnerwilem i do elektryka(aku był nowy).Wszystko sprawdzili i do niczego nie doszli.Kazałem wymienić tulejki i przy okazji szczotki.Odpalał potem na dotyk,lekko ,normalnie poezja.Już nie trzeba było ładować aku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

topek, hmm,w punto wyszło 7 dych.Możliwe,że jak masz znajomego tokarza,to ci wytoczy z brązu.Nie kupowałem,bo tokarz zrobi pod wymiar wyrobionego trzpienia.Tak mi w maluchu kolega reanimował.Szczotki nie są raczej drogie,dokładnie cen nie znam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dziś mnie Asterka wkurzyła nieźle....

Jadę na nockę do pracy... i zonk mój błąd kończy się paliwo... po 5 min mam. Rano wychodzę z pracy i odpalam ... już słyszę że odpala inaczej niż zawsze.... przejeżdżam kawałek... i coraz ciemniejsze stają się zegary aż zapala się żółta kontrolka silnika i zonk zjeżdżam na parking i to na tyle mojej jazdy.... przekręcam kluczyk kontrolki się palą ale ... przy próbie odpalenia gasną, na holu autko odpala, przejeżdżam sam nawet kawałek, odstawiam do mechanika... ale jeszcze próbuję raz zapalić... udaje się, za drugim razem już trzeba hehłać :mrgreen: o co chodzi....

 

Dodam, że dzień wcześniej w warsztacie podciągałem pasek bo piszczał...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności