Gość leszek 398 Opublikowano 24 Lipca 2009 Udostępnij Opublikowano 24 Lipca 2009 Nie można generalizować, że na południu Europy są tylko same "brudasy" nie dbające o samochody. Choć może rzeczywiście podejście do zwykłych codziennych aut jest trochę inne niż u przysłowiowego Kowalskiego który wyrywa sobie z głowy resztkę włosów z powodu każdej nowej ryski na lakierze i pół soboty pucuję swój wóz, aby w niedziele rano jechać do kościoła, a pózniej do rodziny na obiad A z niemieckich komisów -"krainy super aut tylko od dziadków rocznik 44" też przyjeżdżają poobijane i porysowane fury z brudnym wnętrzem i do tego niesmacznie "upiększone" odpustowymi akcesoriami "tjjjjjjuuuuningowymi" bardzo marnej jakości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.