Gość Anonymous Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Od dłuższego czasu nie mogę uporać się z moim LPG. Z czego to wynika, że gdy dmuchnę w dolot powietrza to silnik gaśnie? Z tego co wiem to komputer czyta sąde Lambda, tps czyli przepustnicę i obroty silnika i według tych parametrów reguluję mieszankę gaz-powietrze poprzez silniczek krokowy. Ale u mnie to nie działa. Jest zwiększone spalanie i problem z obrotami. To jaki potężny jest podmuch przy większych prędkościach. Częściowo poradziłem sobie zmieniając miejsce dolotu (uszczelka dolnopłuku, kolanko 50 i korek gazu). Poprawa nastąpiła ale nadal występuje problem z wdmuchiwaniem powietrza do filtra. Dlaczego instalacja nie reaguje na zmianę proporcji powietrze-gaz? Czy silnik krokowy silnika (w przepustnicy) nie bierze udziału w regulacji? Czy można to zmienić? Na benzynie takiego problemu nie ma. Posiadam instalację Landi Renzo z komp. A/1-V05. Opel Astra 1,6 16V   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/23186-astra-problem-z-dolotem-powietrza/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Z czego to wynika, że gdy dmuchnę w dolot powietrza to silnik gaśnie? bo zubożasz w znacznym stopniu mieszankę Z tego co wiem to komputer czyta sąde Lambda, tps czyli przepustnicę i obroty silnika i według tych parametrów reguluję mieszankę gaz-powietrze poprzez silniczek krokowy. Ale u mnie to nie działa. po pierwsze SONDĘ po drugie: działa, bo jak piszesz to na benzynie prawidłowo pracuje w kwestii LPG mylisz się co do zasady działania, bo krokowy NIE REGULUJE mieszanki gaz-powietrze dlaczego? ponieważ masz instalację mieszalnikową, a co za tym idzie, to cały dolot jest wypełniony mieszanką paliwowo-powietrzną i krokowy podaje mieszankę paliwowo-powietrzną zamiast powietrza p.s. inaczej nie będzie, chyba że przerobisz miejsce zaciągania powietrza przez krokowca, ale to nie ma najmniejszego sensu Jest zwiększone spalanie i problem z obrotami. i tu problemem jest albo niewłaściwa regulacja instalacji, albo awaria centralki nie chciałbym cię wpędzać w kompleksy, ale ta wersja landi renzo cieszy się raczej złą sławą wśród serwisantów - są awaryjne To jaki potężny jest podmuch przy większych prędkościach. ogromny wbrew pozorom Częściowo poradziłem sobie zmieniając miejsce dolotu (uszczelka dolnopłuku, kolanko 50 i korek gazu). Poprawa nastąpiła ale nadal występuje problem z wdmuchiwaniem powietrza do filtra. problem z wdmuchiwaniem będzie występował poprawiłeś częściowo, a poprawić możesz jeszcze, jeśli skierujesz wlot powietrza w kierunku grodzi kabiny pasażerskiej lub osłonisz go czymś, aby powietrze w jakikolwiek sposób nie wpadało siłą rozpędu, tylko było zasysane Dlaczego instalacja nie reaguje na zmianę proporcji powietrze-gaz? ponieważ nie jest w stanie w jakikolwiek sposób dozować podawania gazu lambda, krokowiec - to elementy reagujące przy pracy na benzynie podam przykład: BENZYNA pojawia się zbyt dużo powietrza, lambda podaje informację do ECU że bida, ECU wydłuża czas pracy wtryskiwaczy, wzbogaca mieszankę i problem znika GAZ pojawia się zbyt dużo powietrza, lambda podaje info że bida, ECU guzik może, bo wtryskiwacze są odcięte podczas pracy na gazie - nie poda więcej paliwa, bo pracą gazu steruje centralka LPG gdybyś miał sekwencję, to w pewnym zakresie dałoby się to zjawisko eliminować, bo komp sekwencji w znacznym stopniu bazuje na czujnikach silnika i na ECU Czy silnik krokowy silnika (w przepustnicy) nie bierze udziału w regulacji? Czy można to zmienić? nie krokowiec powinien być w instalacji LPG i to on jest odpowiedzialny za skład mieszanki to on reguluje ilość gazu wpadającą do dolotu i jeśli jest uszkodzony (zatarty, zawiesił się w jakiejś pozycji) to nie będzie reagował i nie będzie zmian składu mieszanki podczas regulacji instalacji gazowej krokowiec z przepustnicy nie odpowiada za nic w wypadku pracy na LPG Na benzynie takiego problemu nie ma. więc masz dowód na to, że wina leży po stronie LPG wizyta u gaziarza i tyle jeśli sam chcesz regulować i masz JAKIEKOLWIEK pojęcie, to proszę, poniżej przepis "domowy" Rozgrzewasz silnik do normalnej temperatury, odkręcasz śrubę na wężu o 2 obroty przełączasz na gaz. Teraz WKRĘCASZ śrubę w reduktorze, wkręcasz ja powolutku do tego momentu aż silnik zacznie nierówno pracować. Teraz tę śrubę odkręcasz minimalnie tak, aby silnik złapał równe obroty. W tym momencie silnik na luzie chodzi OK. Teraz sadzasz kogoś do środka samochodu, a jeszcze lepiej gdybyś czymś zablokował pedał lub linkę gazu, aby silnik cały czas miał 3000 obrotów (ani nie przyspieszać, ani nie zwalniać). I jak silnik trzyma się na 3 obrotów zaczynasz wkręcać śrubę na wężu. Obroty zaczną spadać ( gaz stoi wciśnięty nieruchomo, nie przyspieszać), jak obroty spadną dość poważnie tak, że bez trudu to odczujesz, WYKRECASZ śrubę na wężu (jesli ją masz również) o 3/4 do 1 obrotu. Puszczasz gaz, sprawdzasz czy wolne obroty chodzą prawidłowo. Jeżeli nie to doregulowujesz wolne obroty i ponownie regulujesz na wysokich. Teraz jak samochód po depnieciu gazu do dechy na 2-3 biegu zacznie się mulic, objaw taki jak kończący się gaz (:-)), to odkręcasz śrubę na wężu o 1/4 obrotu, jeżeli idzie dobrze to możesz śrubę spróbować WKRĘCIC o 1/4 obrotu. reszta to testy... pod górkę jak jedzie, jak się zbiera itp dopracować można samemu, ale polecam gazownika - fachowo i z analizatorem spalin   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/23186-astra-problem-z-dolotem-powietrza/#findComment-143780 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Zgodnie z Twoją radą zmieniłem kierunek dolotu. Przejechałem się i jest dobrze. Regulacji w postaci śrubki na wężu nie mam, tylko krokowca między reduktorem a mieszalnikiem. Ale mam jeszcze jedno pytanie. Czy po wymianie membrany w reduktorze konieczna jest ponowna regulacja? Jak mi wdmuchiwało powietrze to miałem zbyt bogatą mieszankę, ustawienie starczało na jakiś tydzień, po czym problem z gaśnięciem powracał. Czy wymiana membrany i miejsca dolotu to powód aby potrzebne było ponowne ustawienie? Czy komputer może sam się dostosuje do obecnych warunków pracy? Dzięki za poprzednię odpowiedź.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/23186-astra-problem-z-dolotem-powietrza/#findComment-143767 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ArKos Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Regulacji w postaci śrubki na wężu nie mam, tylko krokowca między reduktorem a mieszalnikiem. możesz wypiąć z węża od parownika do miksera tego krokowca i w jego miejsce wstawić śrubę wyregulujesz instalację ręcznie a register czyli śruba kosztuje 5zł Czy po wymianie membrany w reduktorze konieczna jest ponowna regulacja? bezwzględnie tak Czy komputer może sam się dostosuje do obecnych warunków pracy? nie II generacja jest "za głupia"   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/23186-astra-problem-z-dolotem-powietrza/#findComment-143759 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2009 Dzięki bardzo za podpowiedź, postaram się go wyregulować. Ale chyba skoro tak się dzieje to znaczy, że instalacja została źle założona. Mam nadzieję, że to pomoże i nie będzie więcej problemów. Gdyby co to zgłoszę się po poradę. Dzięki.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/23186-astra-problem-z-dolotem-powietrza/#findComment-143737 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.