podciśnienie w kolektorze ssącym

[Gość Anonymous]

Cześć,

Cały czas szukam przyczyn podwyższonego spalania mojego autka. Jak już pisałem w moich poprzednich postach, sprawdzone i wymienione już zostało: sonda, filtr powietrza i paliwa, świece, kable, zbieżność, sprawdziłem też, czy koła nie mają za dużych oporów.

Wczoraj miałem mierzone ciśnienie na cylindrach – 14,5 w każdym.

Ale do sedna, po podłączeniu do komputera okazało się, że podciśnienie w kolektorze ssącym jest za niskie (nie pamiętam wartości, ale było poniżej minimum). I tak było podczas pracy silnika. Natomiast na wyłączonym silniku podciśnienie było ok.

Czy ktoś może coś doradzić, jak duży wpływ może mieć to na spalanie, o czym świadczą te wartości poniżej minimum, i co tu zrobić, żeby było dobrze.

Dzięki, pozdrawiam.

 

Aha, spalanie jest wyższe tylko w mieście (12l/100km, przy oszczędnej jeździe, bez klimy), w trasie jest bardzo dobre (nawet czasami poniżej 6,5l/100km).

Vectra B 1.6 16V bez lpg

 

[ja37]

Na wyłączonym zawsze jest ok, bo wynosi zero.

Jeśli na pracującym pokazuje złe podciśnienie, to szukaj lewego powietrza, może wężyk od czujnika jest niedrożny, może sam czujnik padł.

 

[Gość Anonymous]

Chyba do końca się nie zgodzę. Podczas pracy silnika na kompie były podawane wartości (poniżej minimum), a kiedy silnik był wyłączony też wyświetlane były jakieś wartości (te były w normie). Więc chyba nawet na wyłączonym musi utrzymywac jakieś podciśnienie.

 

[ja37]

Podciśnienie w kolektorze po zhaszeniu silnika wynosi zawsze zero.

To nie jest układ zamkniety, podciśnienie uchodzi(raczej wchodzi powietrze atmosferyczne http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/biggrin.gif ) z kolektora przez przepustnicę i krokowca.