[CB] urwany wężyk od serwa hamulca przy kolektorze

[Gość yanaek]

witam, najechalem dzis jednym kolem na dosc gleboka dziure, wstrzasnelo mi autem, po czym po paru metrach auto zgaslo

 

okazalo sie ze w czasie wstrzasu urwal sie, tuz przy nasadzie, przy kolektorze(?) wężyk od powietrza do serwa hamulca (tak mi to nazwal znajomy , ktory mi na miejscu tymczasowo sprawe rozwiazal)

 

objaw byl taki, ze nie moglem utrzymac juz auta na gazie, zaraz po odpaleniu momentalnie gaslo, kolega wybadal na miejscu o co chodzi: urwany wezyk - brak powietrza i gasnie silnik

 

tymczasowo zalatal dziurke kawalkiem drewna, natomiast wezyk dalej jest urwany i nie mam wspomagania hamulca

 

jak myslicie, jak to naprawic? czy trzeba do mechanika? i czy moze sie to w Corsie wiazac z wymiana calego plastikowego elementu przy dolocie powietrza? czy po prostu jakos trzeba rozsadnie rozwiazac sprawe przyczepu wezyka i odpowiedniego umocnienia i izolacji?

i ile to moze kosztowac?

teraz poczekam pare godz. az sie ruch zmniejszy do ~0 w miescie i dojade powoli autem do mechanika

 

[Gość DAROMV6]

na szrocie może dostaniesz ten króciec

czasem tu nie jest widoczny ten który masz na myśli?

http://photos03.allegroimg.pl/photos/oryginal/753/80/88/753808874_2

http://photos03.allegroimg.pl/photos/oryginal/737/57/80/737578088_1

 

[Gość yanaek]

http://photos03.allegroimg.pl/photos/oryginal/753/80/88/753808874_2

http://photos03.allegroimg.pl/photos/oryginal/737/57/80/737578088_1

ha, dokladnie ten, uwalila mi sie na dziurze ta żółta złączka, bardzo nietrwale wygląda

nie sądziłem że na silniku są aż takie luzy

zacznę bardziej na dziury uważać

 

[Gość DAROMV6]

może masz dodatkowo którąś poduszkę silnika uszkodzoną i przez to ten luz

 

[Gość yanaek]

naprawione, jest nowy króciec

 

a co do tych luzów, dziwna sprawa, bo gdyby tak trzepnęło mocno silnikiem rzeczywiście, to prędzej inne rzeczy by się pourywały, a nie stosunkowo elastyczny wężyk, bardzo luźny, który nie bardzo miał na czym się tak napiąć, żeby wyrwać

w momencie jak mi koło wjechało do dziury miałem na max wciśnięty pedła hamulca, może to po prostu zużyte było, i ciśnienie jakie się tam wytworzyło wyrzuciło wężyk z kolektora?

 

[ja37]

Ja zmieniłem plastikowy wąż na taki, co w poldzie jest na wspomaganiu.

Działa, a kupuje się go na metry.

Wykorzystuje się złączki po tym plastikowym i już.

 

[Gość DAROMV6]

Tam nie ma ciśnienia - jest podciśnienie

Wężyk zazwyczaj jest z tworzywa - tzn dosyć sztywny i twardy

Załóżmy że jeżeli szarpnęło mocno silnikiem - to np pękło w najsłabszym miejscu