Gość Sargath Opublikowano 10 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2009 Witam Jak to jest z łańcuchem w końcu? Jakie powinny być obiawy sugerujące konieczność wymiany? Pytanie to nasunęło się po wizycie u mechanika. Podjechałem na krótki rekonesans, mechanik osłuchał i nic wystko w porządku i pyta co mnie niepokoi no to mówię że jak odpalę zimny silnik to terkocze/klekocze i po paru sekundach jazdy jest już dobrze, mechanik na to że rozrząd do wymiany. Ujał to tak (mechanik): Rozrząd hałasuje dopóki nie przepchnie oleju do popychaczy. Zaznaczam że nic mi nie dzwoni a klekotanie ustepuje po paru sekundach albo paru przygazowanich. przebieg 220 000 silnik nie bierze oleju nie przecieka drastycznie pozdrawiam   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/24171-rozrz%C4%85d-x10xe-%C5%82a%C5%84cuch/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ja37 Opublikowano 10 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2009 Czym się przejmujesz? Moje stuka z 5 minut. Znaczy popychacze. Popychacze mają 6 miesięcy i je słychać. Tak mam być, dopóki się nie napompują olejem.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/24171-rozrz%C4%85d-x10xe-%C5%82a%C5%84cuch/#findComment-135820 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Sargath Opublikowano 10 Października 2009 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2009 Czym się przejmujesz? tym co powiedział mechanik jak kupowałem samochód to zwracałem uwage aby był na łańcuchu, tak jak ojciec miał forda fieste 92' i była na łańcuchu i nigdy nie ruszalismy rozrządu, a tu też łańcuch i czytam że ludzie zmieniają, ale nie ma jednoznacznych opisów jakie są dzwieki zużycia i do tego jeszcze ten mechanik wytrącił mnie z równowagi. pozdrawiam   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/24171-rozrz%C4%85d-x10xe-%C5%82a%C5%84cuch/#findComment-135809 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 18 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2009 Uszkodzony łańcuch, lub mocno zużyty tłucze się niezależnie od temperatury silnika. Klekotanie po odpaleniu to prawdopodobnie popychacze hydrauliczne, ich przedwczesne zużycie możne świadczyć o stosowaniu nieopowiedniego oleju.   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/24171-rozrz%C4%85d-x10xe-%C5%82a%C5%84cuch/#findComment-117209 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 18 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 18 Grudnia 2009 x10xe ma to do siebie , że "klekocze" Trzeba się przyzwyczaić do "benzynowego diesielka" i tyle;)   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/24171-rozrz%C4%85d-x10xe-%C5%82a%C5%84cuch/#findComment-117199 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Sargath Opublikowano 19 Grudnia 2009 Udostępnij Opublikowano 19 Grudnia 2009 przejechałem się do kilku mechaników specjalizujących się głównie w Oplach i wiekszość potwierdziła że to napinacz łańcucha rozrządu. Dopóki silnik zimny olej nie mam możliwości dotarcia do niego odrazu i jesli w miarę ogrzewania się dzwięk przestaje być słyszany to nie ma czym się przejmować, natomiast jak wali na ciepłym to łańcuch i napinacz do wymiany. tak swoją drogą, mechaniory twierdzą (przynajmniej opla) że popychacze są zmieniane bardzo rzadko podobno wytrzymują do 300 000 km, więc się zastanawiam nad ciągłym doradzaniem przez wielu użytkowników forum wymiany popychaczy hydraulicznych - szklanek - i tu pytanie ile z tych osób które to doradzają tak naprawdę spotkało się z tym problemem w soim aucie opinie mile widziane Pozdrawiam -------------------------- EDIT X10XE ma to do siebie że trzęsie a nie klekocze !   Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.opel24.com/topic/24171-rozrz%C4%85d-x10xe-%C5%82a%C5%84cuch/#findComment-116906 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.