Dłuższe kręcenie aby odpalił

[Gość scorpic]

dzień dobry wszystkim

sprowadziłem sobie astre II z dieslem 1,7 TD 68 KM

teoretycznie 150 tys książka itd sami wiecie

 

samochód długo kręci zanim odpali ( na szczęście teraz lato) ale najgorzej jest jak silnik jest niedogrzany ( np. po przejechaniu kilkuset metrów) wtedy trzeba kręcić 3 razy po 5 sekund. Ostatnio byłem u mechanika i po podłaczeniu pod komputer wyskoczył błą EGR. mechanik trochę pogazował silnik ale stwierdził że nie bardzo wie co może być przyczyną ( jakieś kabelki odłaczał chyba łącznie 3szt) ale problem nadal nie jest rozwiązany. dodatkowo po przejechaniu kilkuset metrów zapada się lapka od elektryki silnika która znika jak silnik się dobrze nagrzeje. dodam też że samochód kopci tak przy 3 tys.

nic w nim jeszcze nie wymieniałem prócz oleju na mineralny ( po 5 tys wziął 1 litr) więc teraz chyba zaleje półsyntetyk.

 

wiecie może co może być przyczyną może trzeba będzie mechanikowi coś podpowiedzieć (szukam dobrego mechanika w wawie ) który ze mnie nie zedrze kasy

 

pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedz

 

[wesol]

To jest dosc stara konstrukcja tego silnika ale na poczatek sprawdz swieczki zarowe no i jak sam wspomniales EGR do przeczyszczenia. Jak sie zapala chceck to czemu nie zczytasz bledow- silnik ci mowie ze cos mu dolega a ty go nie sluchasz.

 

[Gość Anonymous]

Witam.

Koledzy, a czy należy się martwić jak po postoju około dwu dni lub dłużej, w temperaturze około 18 stopni, to silnik mi kręci tak około 3-4 sekund i zaskakuje, przy rozgrzanym silniku pali od razu około 1s. Czy może być to wina tego że kontrolka świec żarowych nie zapala mi się nawet na chwilę. Może to akumulator, bo ma już 6 lat choć kręci ładnie,( przynajmniej tak mi się wydaje), a może to normalny objaw, te 3-4 sekundy. Silnik 2.0 Y DTL.

 

Pozdrawiam dario76........

 

[Gość arty]

Witam.

Koledzy, a czy należy się martwić jak po postoju około dwu dni lub dłużej, w temperaturze około 18 stopni, to silnik mi kręci tak około 3-4 sekund i zaskakuje, przy rozgrzanym silniku pali od razu około 1s. Czy może być to wina tego że kontrolka świec żarowych nie zapala mi się nawet na chwilę. Może to akumulator, bo ma już 6 lat choć kręci ładnie,( przynajmniej tak mi się wydaje), a może to normalny objaw, te 3-4 sekundy. Silnik 2.0 Y DTL.

 

Pozdrawiam dario76........

U mnie tez tak jest - jak jest zimno to zapala lepiej gdyz zalancza sie grzanie swiec, a najgorzej tzn. tak 3-4 s to przy temp na zewnatrz tak ok 10 stopni, gdyz wtedy swiece nie grzeja, a silnik nie jest cieply

 

[Gość Anonymous]

Poczytajcie tu:

 

http://forum.opel24.com/viewtopic.php?t=21934&postdays=0&postorder=asc&highlight=soft&start=0

 

Może warto sprawdzić soft grzania świec i inne problematyczne tematy opisane przez Mariusz_760301

 

[Gość Anonymous]

Dzięki koledzy za odpowiedź. Widocznie nie ma się co na razie martwić. Pozdrawiam........

 

[Gość scorpic]

Witam.

Koledzy, a czy należy się martwić jak po postoju około dwu dni lub dłużej, w temperaturze około 18 stopni, to silnik mi kręci tak około 3-4 sekund i zaskakuje, przy rozgrzanym silniku pali od razu około 1s. Czy może być to wina tego że kontrolka świec żarowych nie zapala mi się nawet na chwilę. Może to akumulator, bo ma już 6 lat choć kręci ładnie,( przynajmniej tak mi się wydaje), a może to normalny objaw, te 3-4 sekundy. Silnik 2.0 Y DTL.

 

Pozdrawiam dario76........

wyczyściłem EGR -a ( dokładnie mechanik) podobno był zapieczony i teraz autko śmiga bez problemu tzn zapala niezależnie od temperatury zewnętrznej i temp silnika.

zauważyłem też że autko jest dość wrażliwe na jakosc paliwa - zalałem na stacji LOTOS tańszą ropę i silnik głośniej chodził i trzeba było go kręcić na wyższe obroty - najlepiej chodzi na Shell v power - na którym teraz jeżdze bo chyba na tym chodzi najlepiej

 

pozdrawiam

 

[Gość Anonymous]

Witam.

Koledzy, a czy należy się martwić jak po postoju około dwu dni lub dłużej, w temperaturze około 18 stopni, to silnik mi kręci tak około 3-4 sekund i zaskakuje, przy rozgrzanym silniku pali od razu około 1s. Czy może być to wina tego że kontrolka świec żarowych nie zapala mi się nawet na chwilę. Może to akumulator, bo ma już 6 lat choć kręci ładnie,( przynajmniej tak mi się wydaje), a może to normalny objaw, te 3-4 sekundy. Silnik 2.0 Y DTL.

 

Pozdrawiam dario76........

wyczyściłem EGR -a ( dokładnie mechanik) podobno był zapieczony i teraz autko śmiga bez problemu tzn zapala niezależnie od temperatury zewnętrznej i temp silnika.

zauważyłem też że autko jest dość wrażliwe na jakosc paliwa - zalałem na stacji LOTOS tańszą ropę i silnik głośniej chodził i trzeba było go kręcić na wyższe obroty - najlepiej chodzi na Shell v power - na którym teraz jeżdze bo chyba na tym chodzi najlepiej

 

pozdrawiam

 

Widać z tego mam robotę na weekend

Od dłuższego czasu przymierzam się do wyczyszczenia EGR.

Pozdrawiam dario............

 

[Gość Anonymous]

a ja pojechałem do serwisu Bosh-a i chłopaki załatwiły mi problem z głowy.

Otóż nieszczelen były wtryski i dlatego po postoju zapowietrzał się.To podobno przywara silników 2.0 DTI i 2.2 DTI.Te silniki nie mają systemu samoodpowietrzania tak jak 1.9Cdti.

Naprawa tania nie była bo około 700PLN, ale to ze wzgledu na robocizne, ponieważ konstrukcja silnik ajest taka, ze zeby załozyc uszczelniacze trzeba "poł silnika" rozebrac.

Serwis dał gwarancje na naprawe.

Powodzenia

 

[Gość scorpic]

a ja pojechałem do serwisu Bosh-a i chłopaki załatwiły mi problem z głowy.

Otóż nieszczelen były wtryski i dlatego po postoju zapowietrzał się.To podobno przywara silników 2.0 DTI i 2.2 DTI.Te silniki nie mają systemu samoodpowietrzania tak jak 1.9Cdti.

Naprawa tania nie była bo około 700PLN, ale to ze wzgledu na robocizne, ponieważ konstrukcja silnik ajest taka, ze zeby załozyc uszczelniacze trzeba "poł silnika" rozebrac.

Serwis dał gwarancje na naprawe.

Powodzenia

a co myślicie a tym braniu oleju ? to prawie 2 razy tyle ile powinien. samochód kopci też na czarno jak się mcniej doda gazu ( przy zapalaniu nie zauważyłem tego problemu). ale jak na postou go przegazuje to z tyłu pod rurą na jezdni zostaje czarny osad w dużej ilości - moż eto przez turbinę ?